Roy Jones - Antonio Tarver Nov.8 2003
|
30-11-2012, 07:56 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Roy Jones - Antonio Tarver Nov.8 2003
Witam wszystkich którzy czasami lubią się cofnąć w czasie i poczuć klimat boksu sprzed 10-20lat
W tym artykule chce poruszyć temat walki Jonesa z Tarverem z 2003 roku. Przebieg walki dosć dziwny i łatwo go wypunktować nie było. Decyzją sędziów wygrał Roy. dla wielu dość kontrowersyjnie dla niektórych nie. Znalazłem niedawno swoją punktacje tej walki i postanowiłem ją obejrzeć raz jeszcze. Moim zdaniem wygrał ja Roy 115-113 (punktując bardzo uczciwie) czyli dosć minimalnie. Walka jednostronna nie była ani chwile. Moim zdaniem wyglądało to tak "Tarver go bił a Roy go punktował" ponieważ Roy w jednakowych ale długich odstępach czasu(20-30s) Uderzał kombinacjami 3-5ciosów na korpus i twarz Tarvera ten z kolei na ostatnie 30sekund walki ruszał do ataku na hurra ale w miare skutecznie bijąc Roya i tak od 1-3 razy w końcówce. Dla mnie postawa i ta taktyka Tarvera nie była godna zwycięstwa nad Jonesem który go mimo wszystko z trudem ale punktował. Walka dla oka dość trudna i monotonna ale mimo wszystko warta uwagi. a ja chciałbym posłuchac waszych wypowiedzi w tym temacie. Dyskusje też mogą dośc ciekawe a sami bokserzy stworzyli dobrą Trylogie gdzie w dwóch pozostałych walkach Tarver wygrał dośc dominująco. Czekam na wasze wypowiedzi w razie czego podaje link do walki. http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=2g1K...=endscreen <walka podzielona na 4 party> PS. nie wiem czy trafiłem w dobry dział. jeżeli nie to Moderator niech przeniesie wątek. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości