David Price

[Jerome]

Najbliższym rywalem Davida Price'a ma być Audley Harrison.
Oglądałem ostatnio wywiad z A-Force'em dla Ringside i przyznając się do 100% żenady jaką pokazał z walki z Haye'em stwierdził iż uważa, że zasługuje na jeszcze jedną szansę walki o pas Mistrza. Powiedział jednak, że nie spodziewa się tego i nawet nie chce "za darmo". Powedział, że gdyby Fury bądź Price zechcieli z nim walczyć to po ich pokonaniu (jednego z nich) będzie mógł rozsądnie myśleć o walce z Braćmi.
Tymczasem tak jak wyżej napisałem, David Price w najbliższym pojedynku ma zmierzyć się właśnie z Harrisonem. Uważam, że to świetne starcie, o ile Harrison będzie chciał walczyć. Dla mnie 100% faworytem jest Price, którego jestem fanem i mu kibicuję jednak cieszę się, że zaczyna walczyć z coraz lepszymi rywalami.

[redd]

Bo ja wiem, czy to taki dobry rywal dla Pricea?
Wysoki, mańkut i rozpoznawalny... to wszystko. Sportowo to chyba nawet słabszy rywal od Sextona. Ostatnie 3 walki Harrisona to kiepskie występy. Journayman Sprott obijał go dopóki nie dostał ko w ostatniej rundzie. O walce z Haye nie wspomnę.
Na obecną chwilę chciałbym zobaczyć Pricea z Mauricem Harrisem. Audley to marketingowo może dobry wybór, ale nie bardzo wierzę w jego dobrą formę.

[Jerome]

@redd
Dokładnie takie mam wrażenie jak Ty, ale i tak jestem zadowolony z tego wyboru. Nie widziałem Price'a z nikim wysokim a Audley taki jest. Poziom sportowy jest jaki jest ale mi bardziej chodzi o Price'a niż o A-Force'a.

[Metzger]

Szkoda, że Price zaczyna stosować adamkowo-rozalską strategię dojścia do walki o tytuł.

[Jerome]

@Metzger
Kurcze w sumie to może coś w tym być.. Miejmy nadzieję, że nie i to tylko jeden tego typu pojedynek. Price może zdecydowanie celować wyżej.

[AdamekFightPL]

@Metzger
Price musiałby zejść 2 kategorie niżej, zdobyć w nich pas mistrza świata później powrócić do HW obić chociaż jednego zawodnika z TOP'u, dwóch średniaków i 3 bumów...lol... jak na razie z tego wszystkiego ma na koncie 13 bumów.

[redd]

Nie no, bez przesady.
Price jest utalentowany, ale ciągle zbiera doświadczenie. Na razie jest prowadzony bez zarzutów.
Harrison nie wzbudza zachwytu, ale też nie wzbudza oburzenia. Na obecną chwilę to akceptowalny rywal na ten etap kariery. Pewnie, że mogło być lepiej, ale Harrison żadną tragedią nie jest.

Nie róbmy też z Adamka jakiegoś bumobijcy. Owszem w HW McBride i Maddalone to były żenujące pojedynki, ale co do reszty nie można mieć żadnych zarzutów (no może poza Gołotą, ale to zupełnie inna historia).

[Jerome]

ten co ma w tej sygnaturze... "lol..." :/

Wydaję mi się, że Audley to i tak najtrudniejszy rywal Davida odkąd został zawodowcem. Doświadczony, mańkut, 218cm zasięgu ramion(!!)... zobaczymy, czy A-Force będzie chciał walczyć, czy stanie zdziwiony jak z Haye'em i się podda.

[AdamekFightPL]

@Jerome
''Wydaję mi się, że Audley to i tak najtrudniejszy rywal Davida odkąd został zawodowcem'' - no właśnie, i czy to nie jest przykre?

Oczywiście Audley to będzie najtrudniejszy rywal w karierze Price'a ale tylko ze względu na warunki fizyczne. Maks 3 rundy i Audley będzie leżał jak w walce z Haye'm. Chciałbym zobaczyć Price'a z Chisorą, to byłby na prawdę wielki sprawdzian dla Davida, ale z drugiej strony nie chce żeby któryś z nich przegrał. Za 2 lata chciałbym zobaczyć Price'a z Władimirem. Tę walkę można by zareklamować jako ''Wojna klonów'' ze względu na styl jaki obaj pięściarze prezentują a dla mnie Price to taka gorsza wersja Władimira, nawet spodenki mają podobne.

[Jerome]

@AdamekFightPL
Buty tez mają podobne. Ustinov z kolei to klon Vitalija tylko 20lat starszego ;pp. Co do walki Price'a z Chisorą to mam to samo, że nie chcę aby któryś z nich przegrał... Ale to jest boks. Trzeba podejmować wyzwania. Skoro Walker jest dobry dla Adamka to Audley dla Price'a tym bardziej.