Wołodymyr Kliczko

[Krzych]

Za wcześnie dla Bryanta, o wiele.

[Metzger]

(16-11-2014 04:19 PM)Krzych napisał(a):  Za wcześnie dla Bryanta, o wiele.

Tak samo "za wcześnie" było dla Adamka na walkę z Witkiem. Bryant to ukształtowany bokser, a nie wciąż rozwijający się prospekt. Jeżeli teraz jest za wcześnie, to zawsze będzie za wcześnie. Chyba, że poczeka aż Władka dopadnie wiek.

[Martin]

Jennings szans z Kliczko praktycznie nie ma bo niby co on może Ukraińcowi zrobić? Ani dynamiki na Włada, ani ciosu...Bryant dobry jest w defensywie, ale przed bombami Kliczki nie ucieknie. Łatwa walka dla championa.
Po Jenningsie niech walczy ze zwycięzcą Stiverne/Wilder, no a potem pozostanie już tylko Fury, o ile pokona Chisore.

[Krzych]

(16-11-2014 04:34 PM)Metzger napisał(a):  Tak samo "za wcześnie" było dla Adamka na walkę z Witkiem. Bryant to ukształtowany bokser, a nie wciąż rozwijający się prospekt. Jeżeli teraz jest za wcześnie, to zawsze będzie za wcześnie. Chyba, że poczeka aż Władka dopadnie wiek.

Ty chyba nie porównujesz dwukrotnego mistrza świata boksującego od kilkunastu lat zawodowo z amatorskimi podstawami do człowieka, który 5 lat temu w ogóle zajął się boksem? Genialne porównanie, na prawdę. Adamek nigdy też nie był prawdziwym ciężkim i nigdy nie miał prawa bytu w takiej walce jak z Kliczko. To są dwie zupełnie inne sytuacje, dwóch zupełnie innych zawodników. Takie porównanie jest kompletnie bez sensu.

[Wietnam]

"Bye Bye"ma bardzo dobrą defensywe,niezłą odpornośc na ciosy,znakomita kondycja, przygotowanie fizyczne, dynamyki może na Włada nie ma, i też myślę że jest za szybko na walkę z Dr.Stalowym Młotem,jednak sądzę że dałby dużo lepszą walkę niż Pulew wczoraj, Bryant byłby ostrożny, napewno trzymałby podwójną garde, i skutecznie boksował na dystans, w przyszłym roku będzie gotowy na Kliczke,rzucił pracę w banku, ,ciezko trenuje, z walki na walke wygląda coraz lepiej,wdł, mnie nr 3 wagi ciężkiej obecnie zaraz za Władkiem i Bermane Stivernem

[Gogolius]

Kliczko w ogole ma jakis kontrakt na HBO a trzy walki (z Pulewem byla pierwsza) i ma tam jakis nakaz zeby rywale byli z gornej polki wiec Laepaie czy Pianety odpadaja.

Najblizsza walka: marzec/kwiecien i trzy lokalizacje, NY, Barclay Center lub Monachium.

Mysle ze pierwsze dwie skoro sa w USA faworyzuja Bryanta w wyscigu o walke z mistrzem. I mysle ze Bryant nie bedzie kunktatorem - porazka z Kliczko chyba nie pogrzebie jego mandatory od WBC (no chyba ze dojdzie do unifikacji w polowie roku i Kliczko skosi Stiverne'owi pas a Bryant zostanie z niczym ).

Trafil Wladek ta walka z Pulewem w to HBO oj trafil. I naprawde chwala Pulewowi ze wyszedl wygrac a nie zarobic.

Co do szans Bryanta - jak dla mnie on nie ma ciosu. Nie skrzywdzi Wladka, jest zbyt pasywny w ataku, taki chimeryczny. Watpie by mogl wypunktowac Kliczke a jesli nawet to czy dostanie decyzje. Jeden z tych bokserow z czolowki ktorzy maja mniejsze szanse choc paradoksalnie jako jeden z nielicznych ma odpowiednie gabaryty.

Mowie Wam Panowie, Tyson Fury i nikt inny. Wysoki, z zasiegiem i silnym ciosem zdolny polozyc Wladka.

Reszta to konusy no chyba ze Kliczko zglupieje i skroci dystans w walce ze Stivernem

[kubala1122331]

Kolejna łatwa robota Władka, ale w sobotę odniosłem wrażenie, że jednak obecnego Władka nie da się pokonać. Jeśli ktoś pokaże antyboks i tak w końcu się natnie na bombę lub jakoś dotrwa do ostatniego gongu, a jeśli ktoś zaatakuje zostanie ciężko znokautowany Jak znaleźć złoty środek, no jak, panowie?

[Sander]

A mi się ten pomysł, by kolejnym rywalem Wlada był Jennings bardzo podoba.
Pewnie dlatego, że strasznie lubię boks Bryanta. To jest taki chłopak, który w tym ringu naprawdę myśli, bardzo ekonomicznie boksuje, nic nie jest w stanie go wytrącić z równowagi, pełna koncentracja w każdej sekundzie każdej rundy. Oczywiście, samą defensywą walki się nie wygra, ale ofensywa Jenningsa jest mocno niedoceniana, a i on sam jeszcze nie pokazał pełnego wachlarza zagrań. Ma przecież te znakomite przyspieszenia ze zmianą obijanych stref. W sumie to nie umiem sobie jakoś wyobrazić, jak by ta walka mogła wyglądać, ale kto wie, czy aby zagrozić w jakikolwiek sposób Kliczce, to nie należy właśnie bazować na defensywie? Iść z nim na wymiany, to śmierć na raty. Bryant ma fantastyczne warunki fizyczne, z takimi łapami, to mógłby kąsać jabem nawet Ukraińca, ale jak wiemy jab kuleje u Amerykanina strasznie. Wielkim faworytem Kliczko, ale myślę, że Jennings może dać naprawdę fajną walkę i wcale nie tak jednostronną jak się wielu wydaje. Ja dostrzegam w jego boksie, przesłanki na wielkie rzeczy.

[Wilczekstepowy]

Mnie również podoba się boks Jenningsa. Ciekawe czy Bryant mógłby sprowokować Kliczko poprzez swoją defensywną postawę na tyle, aby ten się otworzył i zaczął boksować jak swarmer? Wtedy może dzięki tym długim "łapskom" Jennings mógłby go jakoś wyhaczyć?

A tutaj taki filmik tuż przed walką z Pulewem: https://www.youtube.com/watch?v=TSrtW50noMc#t=176

[Krzych]

Mi też się podoba, ale to nie znaczy, że jest gotowy na Kliczkę. Na razie jest świetnym materiałem na przetrwanie 12 rund bez odniesienia większych obrażeń, ale trzeba też popracować nad czymś w ofensywie, czymś co pozwoliłoby wygrać, a nie tylko przetrwać. A z tym Bryant ma bardzo duże problemy, jab nie działa, skracanie dystansu specjalnie mu nie idzie, ma problemy ze skutecznością gdy cel jest ruchomy. Też bardzo go lubię, ale bądźmy poważni. Jeszcze lata pracy przed nim, może nie długie lata, ale 2-3 na pewno.