Floyd Mayweather, Jr.

[Metzger]

(25-11-2014 08:46 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  Mayweather vs Broner w połśredniej, mowcie co chcecie ale Biznes by ukrećili.

Floyd vs Broner powiadasz?

[BMH]

(25-11-2014 08:46 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  A jeśli ta niespodzianka Floyda na 2015, Maj, to walka:::::::::::
Mayweather vs Broner w połśredniej, mowcie co chcecie ale Biznes by ukrećili.
Swoją drogą sam byłbym ciekawy zdarzeniem dwòch takich samych styli, tylko że jeden z nich przebija drugi o głowę.

Nie zgodze sie, ze ich style sa takie same. Floyd, to bokser zdecydowanie bardziej defensywny, a Broner ofensywny. Podobna garda, miny i nierzadko zachowanie-owszem, ale style jednak inne.

[Tar-Ellendil]

Floyd ma tylko dwie walki do emerytury i ma tracić czas na Bronera? Przecież fani Pacquiao i Khana by go dręczyli jeszcze bardziej za ten wybór. Gdyby Broner nie został sprowadzony na ziemie przez Maidane i dalej byłyby w posiadaniu pasa WBA to ta walka miałaby sens.


Czy Thurman to ciekawy zawodnik dla Floyda- oczywiście, ale on dalej jest nie przetestowany i anonimowy, a Khan jest popularny nawet bardziej niż Maidana i jest szybki, a wielu uważa, że Floyd unika szybkich zawodników. Gdyby Thurman przegrał do jednej bramki to Floyd nie dostałby dużego uznania. Ja osobiście bardzo liczę na Thurmana jako jednego z kandydatów na króla półśredniej, ale na razie nie wygrał z nikim z top 10.

Nie jestem pewien póki co jak wyglądałby Keith z czołówką i trochę obawiam się jego obrony bo czasami zbierał czyściochy.

[Wietnam]

@ Metzger, Dobre, nawet wybitne

@BMH, Dobra zostawmy Bronera i jego styl nieudolnie kopiujący Bronera przynajmniej w defensywie, Powiedz lepiej jak myślisz,jakby mogła wyglądać ich walka?

[BMH]

Tar-Ellendil
Nie zapominaj, ze przed Khanem test, w postaci Alexandra. Dopoki go Amir go nie pokona, to mozna go wykluczyc z listy tych ktorym Mayweather da zarobic.

[Tar-Ellendil]

Nie zapominam i przecież sam pisałem, że Alexander ma szanse i ja je dostrzegam

[Wietnam]

Są w tej chwili tylko trzy nazwiska w obiegu, dla Floyda z których zadowoleni byliby kibice,
Cotto, Khan,Pacquiao. Jeżeli Mayweather,nie wybierze jednego z tej trójki w momencie gdy do końca kariery zostały mu tylko dwie walki, to znaczy że speniał zabierając w ten sposób do swojej paszczy upragnione "0,,

[KrychuTMT]

Cotto jest przeceniany po zwycięstwie nad wrakiem Martineza(odsyłam do walki z Troutem), Floyd pokonałby go jeszcze wyraźniej niż w 1 walce.
Khan robiłby by wiatrak dopóki nie przyjąłby kontry i odleciał do krainy snów.
O Manny'm już pisałem wiele razy.
Jak dla mnie najciekawszym rywalem byłby Danny Garcia, sportowo dobry rywal ( pokonał Khana i ulubieńca polskiego boks netu LMM) i medialnie też by poszło to sprzedać.

[Wietnam]

Danny Garcia jest bardzo dobrym pięściarzem, ale no niestety za wolny dla Floyda, dostałby wysokie UD,

[Gogolius]

Swift za wolny, absolutnie pasujący stylowo Floydowi. Danny czeka na akcje rywala, żeby się idealnie wstrzelić, Floyd go przeszkoli bawiąc się w znikający punkt.

Nie widzę Khana przegrywającego przed czasem z Floydem, absolutnie

Ja bym się bardzo ucieszył z Cotto, zdecydowanie jeden z trudniejszych obecnie rywali dla Floyda, a że Thurman i Lara z którym miałby największe problemy są niebrani pod uwagę ze względu na medialność to dla mnie dwójka Cotto/Pacquio to wybór marzeń.

No i w sumie dziwię się, że nikt tego nie napisał. Natknąłem się chyba w niedzielę na info, że... Floyd próbuje jakoś tam porozumieć się z Cotto. A dlaczego? Ano dlatego, żeby uniemożliwić walkę Cotto-Alvarez.

Nie wiem jakie przebicie ma Floyd, a SHO wydaje się bardzo przychylne tej walce, poza tym pozycja ODLH nie jest taka słaba jak się wydawało tuż po odejściu Haymona.

No i czytałem też, że wyjątkowo Floyd miałby szukać też rywala na drugą połowę kwietnia, a nie początek maja, tak jakby jednak zakładał że to meksykańskie święto jednak trzeba odstąpić Alvarezowi i Cotto.

Ciekawe, ciekawe jak to wyjdzie.