Śmietnik w komentarzach na bokser.org

[emmawatson]

Witam,
piszę ponieważ zauważyłem że ilość wypowiedzi pod newsami w serwisie, jest niemal odwrotnie proporcjonalna do poziomu dyskusji. Coraz rzadziej spotykana jest merytoryczna dyskusja, a coraz częściej rozmowa sprowadza się do wzajemnego wyzywania pod artykułami, szczególnie jesli jest to news o Adamku czy Pacquiao, wystarczy spojrzeć na ten temat: http://www.bokser.org/content/2012/09/23.../index.jsp gdzie niektórzy użytkownicy przeszli już samych siebie, z czego wiele wiadomości sprowadza się jedynie do prowokacji. Myślę że administracja powinna zwrócić nieco uwagę na ten problem i poszukać rozwiązania, jest kilka opcji:
- podobnie jak w serwisie wykop.pl + lub - za komentarz, komentarze mające dużo ujemnych ocen stają się niewidoczne
- możliwość ukrywania wiadomości niektórych użytkowników, tak aby dla danego uzytkownika nie były widoczne
- limit, typu 1 wiadomość na 120 sekund?
być może ktoś ma jeszcze propozycje?, myśle że jak dalej tak pójdzie to użytkownicy który pisali sensowne wypowiedzi dadzą sobie spokój, a komentarze pod artykułami sprowadzą się jedynie do wzajemnego obrzucania błotem trolli..

[PeterManfredo]

Powinny być konta z reputacją jak na forum... Kilka ostrzeżeń i ban i tyle. I zakaz pisania nie na temat

[BESTIA]

Na stronie liczą się wejścia poniewaz z tego idzie kasa a na forum trzymamy poziom bo chcemy aby forum funkcjonowało dobrze a nie dla kasy.

[redd]

(23-09-2012 11:41 PM)emmawatson napisał(a):  myśle że jak dalej tak pójdzie to użytkownicy który pisali sensowne wypowiedzi dadzą sobie spokój, a komentarze pod artykułami sprowadzą się jedynie do wzajemnego obrzucania błotem trolli..

Heh, ale to już się dawno temu stało Jak 4 lata temu zaczynałem czytać ten serwis, to odbywały się tam ciekawe dyskusje, z których dało się nawet czegoś nauczyć. A dzisiaj? Krucjaty Copa, wojny Adamkowe, wojny Szpilkowe - przy zerowej moderacji mamy poziom jaki mamy. Na str. głównej jest oczywiście kilku użytkowników, którzy piszą ciekawie, ale oni niezbyt często się udzielają.

Z problemem, o którym piszesz za bardzo nic się nie zrobi. Rzeczowe argumenty przegrywają z licznikiem odwiedzin. Jak ktoś chce większej "higieny dyskusji" zapraszam na forum

[Maynard]

Właśnie między innymi dlatego stworzyliśmy to forum

[RSC-2]

Propozycje „emmawatson” są nie do przyjęcia z kilku powodów.
Wszelkie ograniczenia swobody wypowiedzi bardzo mocno „zalatują” mi cenzurą a więc minionym systemem jaki panował w PRL-u.
Polacy potrzebują wielu wieków i wielu pokoleń, aby pozbyć się cechy „wysysanej” z mlekiem matki polegającej na tym ,że jeżeli dostaną trochę władzy to nie wykorzystuję jej dla dobra innych ,lecz po to ,aby innym pokazać kto tu rządzi. [Mam rozumieć ,że „emmawatsonowi” chodzi o to ,aby moderatorzy kneblowali usta z pozycji siły tym których sami uznają na „nie”]
I jeżeli nawet założymy, że część tych wypowiedzi jest nielogiczna , wulgarna i nie na temat, to i tak jestem przeciwny banowaniu i zamykaniu ust takim pisarzom.
Każdy inteligentny człowiek , który zauważa ,że pod tematem jest kilkaset wpisów a dyskusja idzie w kierunku, który go nie interesuje to nie zabiera głosu.
Unika takiego tematu ,bo to „głos” ginący w tłumie którego i tak nikt nie usłyszy.
Ale są osoby którym taka „dyskusja” odpowiada wiec dlaczego pozbawiać ich prawa do wolności wypowiedzi.
Jest tyle możliwości i miejsc do zabrania głosu w wąskim i rzeczowym gronie ,że nie ma potrzeby ,aby ograniczać te miejsca gdzie dyskusja jest burzliwa i dla kogoś wydaje się „śmietnikiem”
Zawsze można zrezygnować z pisania w takim „śmietniku” a zapisać swoją opinię w temacie gdzie jest mało wpisów i wszystkie „kulturalne” Przecież takich miejsc nie brakuje.
Taką sytuację porównam do restauracji.
Są speluny, piwiarnie, mordownie, knajpy, bary , ekskluzywne restauracje .
Nikt nie zamyka spelun bo mają one swego klienta.
Każdy idzie tam gdzie mu odpowiada i gdzie czuje się komfortowo.
Jeżeli ktoś nie lubi zgiełku i wulgaryzmów zwykłej piwiarni to idzie do ekskluzywnej restauracji w smokingu gdzie panuje kultura .

Dlatego też jestem przeciwny ingerencji w dyskusję chyba ze bardzo drastycznie i wielokrotnie łamie ona regulamin.
W linku który podał autor tematu ja nie zauważam niczego co by mi przeszkadzało oprócz ilości postów i dlatego tam nie zabrałem głosu.

Kiedy my Polacy wyjdziemy z PRL-u i nauczymy się wolności słowa i odpowiedzialności za słowa?

[emmawatson]

RSC-2 chyba sie zagalopowałes i to bardzo, co ma wolnośc słowa do robienia rynsztoku z szanującego się serwisu o boksie?
nikt nie zamyka nikomu ust na opinie, na prawde nie widzisz różnicy pomiędzy kneblowaniem ust a zrobieniem porządku w temacie gdzie na 200 wpisów, połowa to wzajemne wjazdy internetowych trolli na siebie, matki rodziny? załóżmy ze wejdzie w takim temat nowy uzytkownik, zobaczy całą tą "dyskusje" to co sobie pomyśli? wiele serwisów zmagało się z takim problemem, wprowadzając możliwość zamieszczania wpisów przez konto na fb itp.

"Powinny być konta z reputacją jak na forum... Kilka ostrzeżeń i ban i tyle. I zakaz pisania nie na temat"

chyba tak właśnie jest, tylko rzadko moderatorzy tam zaglądają

ten temat to oczywiście tylko propozycja, jeśli administracja uzna że obecny stan rzeczy jest ok, to trudno, trzeba będzie się wyniesc na forum

[RSC-2]

emmawatson
Absolutnie nie ma potrzeby wynoszenia się z forum.

Kto każe Ci brać udział w takich dyskusjach, które Ci nie odpowiadają?
Kto zmusza Cię do czytania tego czym się brzydzisz.?

Informuję Cię ,że jesteś w „internecie” a nie na przyjęciu u cioci.
Masz wybór.

Czy nie masz miejsca i możliwości ,aby kulturalnie dyskutować na interesujący Cię temat?
Nie róbmy tutaj „zakonu” i „klasztoru”
Takie próby, które Ty proponujesz czyli banowanie mogą szybko przekształcić się w patologię „w drugą stronę”
Moderatorzy zaczną te uprawnienie wykorzystywać do własnych celów i porachunków i może kazać się ,że sam będziesz ofiarą takiego nadużycia.

Ja już to przerabiałem na własnej skórze.
Banowany do bólu.
Choć nigdy nikomu nie ubliżyłem ,nie użyłem w swojej wypowiedzi wulgaryzmu, nie łamałem regulaminu.

Ale miałem poglądy odmienne od tego który „miał nade mną władzę” i bardzo stanowczo i bez „lizania tyłka” je przedstawiałem wytykając błędy jakie popełniał mój adwersarz. Wiec mnie zbanował dając swoje nieprawdziwe wyjaśnienia , a mnie nie dopuszczając do głosu ,abym wyjaśnił ,czy oskarżenia są prawdziwe.

Dlatego jeszcze raz apeluję.
Kij ma dwa końce.
Tam gdzie jest rynsztok nie musisz wchodzić.
Ale domagając się banowania sam możesz stać się ofiarą mimo ,że z rynsztokiem nie masz nic wspólnego.
Mnie te wulgaryzmy nie przeszkadzają. Zapamiętuję autorów tych wulgaryzmów ,aby w przyszłości wystrzec się dyskusji z takim marginesem.
Ich wypowiedzi zostawione na forum są dowodem na ich poziom kultury.
Nowa osoba, która wchodzi na forum przynajmniej wie kto jest kto.

[Wolę 20 stron rynsztoku bez ingerencji moderatora niż jedna jego interwencja z pobudek osobistych bez uzasadnienia i powodująca zamkniecie ust kontrowersyjnemu pisarzowi piszącemu w granicach przyzwoitości.
No bo kto uczciwie i sprawiedliwe ustawi w którym miejscu jest ta granica przyzwoitości. Każdy może ją widzieć w nieco innym miejscu.]

Jestem za wolnością słowa– nawet za cenę rynsztoku.
Ograniczenia zniszczą to forum.
Będzię „ę” , „ą” i kulturalnie tylko mało kto będzie chciał tu pisać.

Jeżeli ktoś nadużywa wulgaryzmu to oczywiście że trzeba go upominać , i jakoś karać.
Ale banowanie szczególnie to „dożywotnie” powinno być używane tylko w bardzo skrajnych przypadkach i na dodatek w przypadku recydywy.
Jeżeli za każde przeklinanie i wyzywanie będzie się banować to trzeba zbanować 60% piszących lub więcej.

[emmawatson]

RSC-2 ja nie mam zamiaru wynosić się z forum, przecież tak nie napisałem,
a o tym co napisałeś, osobistych sporów między moderatorami i użytkownikami, to czy aby w tej chwili nie piszemy na forum na którym porządku pilnują moderatorzy? mimo to masz w profilu 60 postów, czyli jednak nie jest ci tak źle
Sprawa inaczej by wyglądała gdyby takie zachowania jak w temacie który przywołałem były wyjątkami, ale w momencie kiedy trzeba przebijac sie przez 20 wiadomosci o tresciach nie związanych z tematem, zeby doszukac się jednej sensownej, opowiedziec i zaraz usłyszec od kolejnych 5 uzytkowników że jest się debilem, to juz troszke gorzej.
Oczywiście że można nie uczestniczyć i wynieść się na inny serwis, ale tutaj akurat na bierząco podawane są informacje, jest wiele wywiadów własnych i innych ciekawych treści, załozyłem ten temat z propozycją małych zmian, w konću taki jest tytuł działu, a powiedziec "pff tu jest lipa ide na ri......pl jest łatwo

[RSC-2]

emmawatson
Cytuję:
„… jeśli administracja uzna że obecny stan rzeczy jest ok, to trudno, trzeba będzie się wynieść na forum”
Koniec cytatu
Ja to tak zrozumiałem z tym wynoszeniem się na forum, ale może moja interpretacja Twojego tekstu była błędna.
Dla mnie komentarze pod artykułami to też „forum”
Dlatego pisząc tak miałem na myśli ,”że nie musisz wynosić się z tych komentarzy pod artykułami”

Ale wracając do tematu.
Moje opinie opieram na komentarzach z tego linku,który podałeś.
Nie doszukuję się w tych komentarzach treści ,które rażąco przekraczają granicę dobrego smaku.
Dla mnie nie ma tam niczego co by mnie zrażało do pisania .

Być może, że przed założeniem tego tematu wróciłeś z filharmonii i dlatego nie mogłeś przełknąć tych komentarzy.
PS
To, że założyłeś taki temat to bardzo dobrze.
Ja nie mam patentu na nieomylność i moje wypowiedzi nie muszą odpowiadać innym.
Ja wyrażam swoją i tylko swoją opinię na ten temat. Nie musi ona być zgodna z większością i nie musi być kierunkiem dla działań moderatorów i właściciela serwisu.

Forum to miejsce wyrażania różnych poglądów.
A prawdy są trzy.
1. Moja prawda.
2.Twoja prawda.
4.Gówno prawda.
Pobędziesz tutaj trochę i przyzwyczaisz się do tych tekstów. Nie jest źle.
Moderatorzy „śpią” . I dobrze jak w tej piosence.
Stary niedźwiedź mocno śpi.
Stary niedźwiedź mocno śpi.
My go nie zbudzimy , bo się go boimy.
Jak się zbudzi to na zje
Jak się zbudzi to nas zje.