Gołota-Bowe - cyrk się zbliża

[Pakman]

Obawiam się najgorszego, a mianowicie że ten alfons będzie walczył razem z Andrew i Riddickiem.

[Adammobp]

Kto wie, tam wszystkiego się można spodziewać. Ten alfon urodził się jeszcze w czasie trwania II wojny światowej.

Jimmy Hart to mi przypomina kreację Muńka z tej piosenki
http://www.youtube.com/watch?v=WbEaexd5bhY&t=46s

[Crumb]

Hahahaha to może on na tym teledysku;d

[Adammobp]

http://gwizdek24.se.pl/mma/golota-vs-sal...80869.html

Super Express donosi, że nie będzie walki z Bowem, tylko walka w boksie z Saletą!

Jest to nawet realny scenariusz, ale zawierzyć SE oczywiście nigdy nie można.

[Metzger]

Kilkanaście lat temu sporo mówiło się o takiej walce i podobno niewiele brakowało aby do niej doszło. Na pewno to by było lepsze pożegnanie niż wrestling, ale obawiam się, że Andrew mógłby to przegrać. A chciałbym zobaczyć jeszcze jedno jego zwycięstwo. Jakiekolwiek, ale zwycięstwo.

Gdzieś tam jednak tli się we mnie nadzieja, że zawalczą z Bowe'm na zasadach boksu.

[Pakman]

Wszystko jest lepsze niż ten cały wrestling. Jest to dobra wiadomość !