Polityka ogólnie.
|
09-11-2016, 01:28 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2016 01:29 PM przez Metzger.)
Post: #1431
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Oglądałem dzisiaj rano na onecie program z Lisem i różnymi gośćmi komentującymi na żywo wybory. Byli tacy zesrani, jakby jutro miał być koniec świata.
Trump będzie podejrzewany o spolegliwość wobec Rosji, ale co do reszty, to nie widzę powodów do paniki. BTW Goerge'a Sorosa podobno szlag trafiał z powodu prezydentury Busha Jr. Chciałbym zobaczyć jego reakcję na wygraną Trumpa |
|||
09-11-2016, 01:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2016 01:35 PM przez RSC-2.)
Post: #1432
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
A ja chciałbym zobaczyć reakcję Jolanty Pieńkowskiej i tego całego lewackiego TVN-u.
Chyba teraz w szoku turla się po podłodzę i jest czerwona ze wstydu za to co mówiła przed wyborami. Dobrze, że tak się stało. Koniec z poprawnością polityczną w USA Mam nadzieję ,że rozleje się to także na Europę Lewactwo i związki zawodowe trzeba tępić za wszelką cenę. |
|||
09-11-2016, 01:55 PM
Post: #1433
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
(09-11-2016 09:16 AM)kubala1122331 napisał(a): Jednak Donald Trump został prezydentem USA. Czy to dobrze? Nie wiem, ale na pewno będzie ciekawie. Mało kto się tego spodziewał a jednak. Sondaże szwankują nie tylko u nas . Czy to dobrze to się okaże, na pewno dobrze dla Rosji a to już może być lekko niepokojące. Najistotniejsze z naszego punktu widzenia będzie to jak ułożą się relacje na linii Waszyngton - Moskwa. |
|||
09-11-2016, 02:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2016 02:46 PM przez RSC-2.)
Post: #1434
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Tylko naiwni wierzą w te zależności.
Trump , prezydent USA nie jest dyktatorem i nie sprawuje władzy jednoosobowo. Przekonał się o tym Obama chcą wprowadzić powszechne i obowiązkowe ubezpieczenia. Częściowo mu się to udało ale nie bez przeszkód i nie do końca pomimo ,że taki lewacki "chwyt" ma wzięcie u większości obywateli. Bo lewaków jest zawsze więcej. Ale była to droga przez mękę i ciągle rzucano mu kłody i to w sprawie w której miał za sobą zdecydowaną większość. |
|||
09-11-2016, 03:31 PM
Post: #1435
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
A jednak Trump i to z całkiem sporą przewagą w głosach elektorskich. Jestem odrobinę zaskoczony, ale zaskoczony pozytywnie. Lubię takie historie, gdy opluwany i demonizowany kandydat wygrywa przeciwko ulubieńcom establishmentu.
A co do prezydentury Trumpa, co by o nim złego nie napisać, to trudno przewidzieć co zrobi, ale nie spodziewałbym się jakiegoś huraganu. Na pewno będzie to barwna prezydentura, może dosyć niepoprawna. I dobrze. |
|||
09-11-2016, 04:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2016 04:02 PM przez RSC-2.)
Post: #1436
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
reed dobrze napisał
A mnie najbardziej o tą "niepoprawność" chodzi ---------------------------------------- Bo tej poprawności mają dość już wszyscy. Z wyjątkiem lewaków, czyli czerwonych ,czyli "red" [Nie mylić z "redd"] |
|||
09-11-2016, 04:07 PM
Post: #1437
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Metzger
Również oglądałem kawałek tego programu. Lis jeszcze troszeczkę trzymał fason, ale najbardziej zdziwił mnie gość z ASZDziennika (co on tam w ogóle robił?), który przewidywał, że to oznacza koniec Polski. Ja odczułem lekką satysfakcję po wygranej Trumpa. Zawsze przyjemnie zobaczyć osobę butną i pewną siebie, która nagle doznaje szoku, bo jednak nie udało się wygrać. Nie przepadam za Clinton jako człowiekiem. |
|||
09-11-2016, 04:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2016 04:22 PM przez redd.)
Post: #1438
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Widzę tu prostą analogię do zeszłorocznych wyborów prezydenckich w PL. Wprawdzie Duda to nie był ktoś tak znany i kontrowersyjny jak Trump, ale totalny No Name, człowiek bez wielkiej charyzmy. Komorowski z kolei wpisywal się w model establishmentowego kandydata, który obrósł w pychę, samouwielbienie i dawno temu odleciał od tego, jakimi problemami żyją zwykli ludzie. Uważał, że prezydentura mu się należy jak psu buda, bo przecież przynależy do obozu "obrońców demokracji".
Najbardziej rozbawił mnie artykuł jakiegoś gościa, zdaje się z Forbesa, który obiweścił Polakom, że Trump wygrał dzięki głosom białego lumpenproletariatu mieszkającego w przyczepach. Może i jest w tym coś z prawdy, ale facet pominął szerszą charakterystykę poszczególnych elektoratów. Np. o tym, że ponad 85% czarnych (których przestępczość jest palącym problemem w Stanach) poparło Clinton, to już dupa cicho. A przecież czarni z gett nie głosowali na kandydata Epublikanów. Artykuł powstał tylko po to, by stworzyć wrażenie, że Trump został wybrany przez chamów, obskurantów i innych wsteczników, a na Clintonową głosowali światli, wykształceni obywatele. |
|||
09-11-2016, 04:34 PM
Post: #1439
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Ciekawostka: Trump w czasie kampanii ostro jechał po Latynosach nielegalnie przekraczających granicę Stanów i wydawało się, że ogromna grupa wyborców jaką jest społeczność latynoska, jest dla Republikanów stracona. A tu niespodzianka - aż 29% z nich zagłosowało na Trumpa (Murzynów tylko 8%).
|
|||
09-11-2016, 04:43 PM
Post: #1440
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Człowiek uczciwie pracujący i płacący podatki bez względu ,czy jest Latynosem. murzynem,czy białym nie musi bać się Trumpa.
Natomiast nieroby będą popierać kogoś kto zapewni im darmochę czyli socjal. Na Trumpa głosowali uczciwi ,pracujący obywatele , a na Clinton pozostali. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości