Prizefighter 20.06.2012

[redd]

W środę dwudziestego czerwca odbędzie się turniej Prizefighter w kategorii ciężkiej, udział w nim weźmie 8 bokserów, w tym Albert Sosnowski. Jak widzicie szanse Alberta na zwycięstwo w turnieju? Oto drabinka turniejowa


Tor Hamer vs Marcelo Luiz Nascimento
-
Tom Dallas vs Tom Little

Noureddine Meddoune vs Kevin Johnson
-
Albert Sosnowski vs Maurice Harris

Albert trafił na mocnego i doświadczonego Harrisa, jeżeli wygra raczej trafi na Kevina Johnsona - faworyta całych zawodów. Niezbyt dobre losowanie, ale ten turniej rządzi się swoimi prawami i powinniśmy zobaczyć kilka krótkich, ale emocjonujących pojedynków.

[Adammobp]

Oj ciekawe jak się nasz Smok zaprezentuje. Dawno już nie wychodził do ringu. Rywal (Harris) nie jest łatwy, ale najlepsze lata ma za sobą (choć Albert właściwie też). Sosnowski nie słynie z dobrej kondycji, więc ten specyficzny system walk Prizefightera może mu odpowiadać.

[Maynard]

Nie kojarzę nikogo poza wyboksowanym Sosnowskim. Warto w ogóle takie rzeczy oglądać?

[redd]

Zeszłoroczny Prizefighter był nie najgorszy, trochę akcji jednak jest w tych trzyrundówkach. Tegoroczny składem nie powala, ale też nędzy nie ma:
Harris to sprawdzona firma w HW, solidniak
Z Johnsonem nikt nie chce walczyć w HW, bo jest niewygodny (uchodzi on za faworyta)
Sosnowski, przyzwoity europejski poziom, ale raczej wyboksowany
Dallas młody, ale porozbijany ex prospekt
Nascimento - Cepiarz z Brazylii
Hamer, Little,Meddoune - pierwszy raz o nich usłyszałem

W tym roku jest słabsza obsada, ale kilku niezłych zawodników udało się zebrać. W sumie to na mizerię w dzisiejszej HW taki turniej nie jest najgorszy.
I tak Prizefighter jest sporo lepszy od konkurencyjnego "Biggers'n'Better", gdzie czasami niezłe freaki walczą Kiedyś widziałem tam Słowaka, który po połowie rundy oddychał rękawicami i pokazywał język do kamery

[Maverick]

Poprzedni International Prizefigther w HW mi akurat się całkiem podobał było kilka ciekawych walk, parę efektownych KO i dość dużo emocji. Format w miarę ciekawy.
W tej edycji typuję Johnsona, ale mam nadzieję, że Albert pokona Harrisa, ale spodziewam się trudniej i ciekawej walki.

@Maynard

Kevin Johnson to dla mnie pierwsze 20 obecnej HW ostatnio mocno przyhamował zapędy Lapei pokonując go na wyjeździe, zawodnik wyraźnie unikany
Harris tak jak go podsumował redd solidny średniak
Dallas młody, ale ostatnie 2 walki przegrał przed czasem to chyba jego ostatnia szansa by jeszcze wrócić do gry o poważniejsze cele niż Mistrzostwo Wielkiej Brytanii
reszta opisów znowu się zgadzam z reddem.

Maynard jak lubię Twoje posty i cenię sobie Twój ranking to mam pytanko czemu tak emanujesz niechęcią do ciężkiej, chodzi o obecną ciężką czy ogólnie? Bo jednak niekojarzenie Johnsona, Wacha czy Harris to tak świadczy o dość dużej niechęci do HW z która się trochę obnosisz stąd moje pytanie

[Mastrangelo]

(15-06-2012 10:56 PM)Maynard napisał(a):  Nie kojarzę nikogo poza wyboksowanym Sosnowskim. Warto w ogóle takie rzeczy oglądać?

Co kto lubi Maynard, jeśli chodzi o poziom to jeden zawodnik na poziomie pretendenta do mistrzostwa i reszta naprawdę solidni journeymani. Ja osobiście nie lubię tego formatu, widziałem jeden turniej i mnie nie przekonał, 3 rundówki zostawię dla boksu amatorskiego.

[Adammobp]

(15-06-2012 10:56 PM)Maynard napisał(a):  Nie kojarzę nikogo poza wyboksowanym Sosnowskim. Warto w ogóle takie rzeczy oglądać?

Nie kojarzysz nikogo ? Chyba nie lubisz wagi ciężkiej. Może i faktycznie obsada nie powala, ale nie jest aż tak źle.

[Maynard]

W sumie przypomniałem sobie Johnsona, ale dopiero zerkając w jego rekord, bo widziałem jego walkę z Kliczką. Jednak to, co tam odwalił, to była delikatnie mówiąc żenada. Podobnie zresztą w przypadku Harrisa z Thompsonem (widziałem jakiś czas temu na YT). A Nascimento i Dallasa widziałem w walkach z Anglikami, w których dostali ciężkie KO. Niezła obsada, nie ma co

[Holy230]

1.Tor Hamer vs Marcelo Luiz Nascimento
-
2.Tom Dallas vs Tom Little

3.Noureddine Meddoune vs Kevin Johnson
-
4.Albert Sosnowski vs Maurice Harris

1.W pierwszej walce moim zdaniem wygra Tor hamer jest zawodnikiem znacznie lepszym niż Nascimento, fakt pokonał przez TKO w 1rundzie Basile ale to nie jest jakiś świetny zawodnik, tylko kelner z tatuażami. Brazlijczyk polega głównie na sile ciosu, ale jego rekord to same bumy typu 1-0, 6-2. |Harmer PKT

2.Tom Dallas ma większe doświadczenie w walkach, chociaż jego rekord też zajmują dziesiątki bumów, minimalnie przegrał z nim Zack Page chodź niektórzy widziali zwycięstwo Page'a. Rosły z mocnym ciosem 198cm wzrostu, przegrał z wielką nadzieją i brązowym medalistą igrzysk olimpijskich David'em Price, przez nokaut w 2 rundzie, do tego doszła również porażka z Skeltonem 45letnim byłym mistrzem Europy, mimo iż to Dallas był faworytem.

Tom Little - nie za wiele wiadomo o tym zawodniku to młody również Brytyjczyk, pokonał Hastings'a Rasani'ego journey'mana z którym zremisował Albert Sosnowski.

TYP:Dallas PKT Choć kto wie może będziemy świadkami niespodzianki?

3.Kevin Johnson napewno będzie górował wzrostem,zasięgiem jak i doświadczeniem. Nie zrobił nic żeby chociaż urwać rundę kliczko. Były pretendent do MŚ w tej walce wydaje się być faworytem i zapewne wygra, gdyż Meddoune to osiłek bazujący głównie na zamachowych cepach pokonał przez TKO w 1r Rasani'ego ale czy to wystarczy? raczej nie.

TYP:Johnson:PKT

4.Stawiam na Harris'a ponieważ dał ostatnio dobrą walkę w niemczech z Gerberem, ładnie rozciął mu łuk brwiowy setkami lewych prostych, które Gerber blokował ale tylko na głowe. Sosnowski to raczej nie był i nie będzie świetnym zawodnikiem. Fatalna postawa w walce z Kliczką, remis z Rasanim Którego dwójka z tego prizefighter'a pokonała.

TYP:Harris PKT

[Jerome]

Tak szybciutko na gorąco przed spaniem moja opinia. Pierwszej walki nie udało mi się zobaczyć ale pojedynek Alberta z Johnsonem już widziałem i powiem tak. Moim zdaniem wałka nie było a wynik był sprawiedliwy. Zacznę od tyłu. 3 runda zdecydowanie Johnsona, który pewnie bał się o poprzednie starcia i dążył do KO. 2 runda zdecydowanie Alberta. Dobry pressing. Szczelna garda. Dobry prawy akcentujący dominację w tej rundzie. 1 runda, chyba ta nieszczęsna. Była ona bowiem najbardziej wyrównana. Nie działo się dużo. Kingpin jak zwykle oszczędny od czasu do czasu czymś machnął ale na zagroził. Albert z kolei był chyba lekko przestraszony jednak nie zamknął się i od czasu do czasu również coś tam pacnął. Myślę, że to właśnie runda pierwsza zadecydowała o werdykcie sędziów. Ja przyznałbym ją Albertowi ponieważ mimo, że nic się nie działo to Albert szedł do przodu i był bardziej aktywny. Jednakże może to nie zrobiło na sędziach wrażenia i przyznali to starcie bardziej znanemu Kevinowi, który w statystykach trafionych ciosów jednak nieco Dragona wyprzedził stąd takie decyzje sędziów (swoją droga nie było tyle tych ciosów Kevina widać, dałbym max ok 14/15). Cóż. Wielka szkoda. Bardzo równa walka. Powiem szczerze, że byłem bardzo mile zaskoczony postawą Alberta natomiast 9 minut bałem się, że Kingpin czymś zaraz wystrzeli i będzie po walce. Taka porażka jednak Albertowi ujmy nie przynosi natomiast nie sądzę aby też coś dała. Cieszy jednak dzielna postawa Polaka. Dzięki Albert!!! Dobranoc

EDIT: Nie wiem jak można było punktować tę walkę 30-27 dla Johnsona :/ Walka była równa i mogła pójść w obie strony ale nie na taką skalę. To jakaś kpina. Już drugi pojedynek tego wieczoru i jakiś sędzia nie ogląda tej samej walki co pozostała dwójka :/ K**wa jak to zaczyna irytować...