Artur Szpilka

[Gogolius]

Mnie trochę rozwaliła wypowiedź Szpilki, który w jednym wywiadzie/wypowiedzi powiedział, że...
- moja ręka już nie będzie taka jak kiedyś, nie mam szans z Kownackimi tego świata (czyli w sumie lekko się wycofuje z boksu)
- Gmitruk dużo mnie nauczył, jestem zadowolony ze współpracy, jest fajnie

Raczej to wygląda na ostateczną decyzję typu Artur idzie do MMA, ale trzeba jeszcze mydlić fanom o boksie (tak jak to robi Zimnoch) na wypadek gdyby jednak wpadła dobra walka bokserska (np. z Diablo) albo gdyby rozmowy z KSW się przedłużały.

Troche szkoda bo o ile od samego początku nie uważałem Szpilki za coś więcej niż średniaka to jednak wolałbym go oglądać nawet z trzecią dziesiątką HW w równych bojach zamiast nie oglądać go w MMA.

[Wit]

Mnie ciekawi ankieta, wszedłem dzisiaj w nią. Na to, że Szpilka będzie mistrzem świata zagłosowali:

AdamekFightPL, Bandit, ChyTry, JamJestDiego, Jerome, kubala1122331, Logizz, Martin, Maverick, proaspera, pyra90, RedHawk, Taran, tripp10, 2 gości

Zastanawiam się co kierowało m. in. Diego, Kubalą i Martinem, że na to zagłosowali... taki żart? Jest też tam paru innych userów, których posty wydawały mi się ciekawe, ale jakoś na forum się chyba bezpośrednio nie zderzyliśmy.

[fext]

(03-01-2018 01:05 PM)Wit napisał(a):  Zastanawiam się co kierowało m. in. Diego, Kubalą i Martinem, że na to zagłosowali... taki żart? Jest też tam paru innych userów, których posty wydawały mi się ciekawe, ale jakoś na forum się chyba bezpośrednio nie zderzyliśmy.

Zapewne kierowała nimi sytuacja w wadze ciężkiej w momencie głosowania. A było wtedy tak, że niepodzielnie rządził Kliczko (Kliczkowie), obecni giganci (również w sensie gabarytowym) dopiero raczkowali a o czołówkę ocierali się różni pompowani junior ciężcy w stylu Adamka, Cunninghama czy Głazkowa. Z nimi Szpilka w formie z walki z Wilderem miałby szansę na mistrzostwo, pod warunkiem że któryś z nich taki tytuł by zdobył. A nie było to nieosiągalne. Wystarczyłoby, żeby taki Głazkow nie zerwał ścięgien podkolanowych, wyboksował Martina a potem "kisił" tytuł na wzór Wildera. Wtedy szansę miałby każdy "Szpilka tego świata". Historia potoczyła się jednak inaczej, wagę ciężką zdominowali zawodnicy groźni a przede wszystkich bardzo duzi, poza fizycznym zasięgiem wszystkich mniejszych konkurentów. Takie fenomeny jak Mike Tyson czy David Tua zdarzają się raz na pół wieku

[Gogolius]

Tak, ta ankieta została założona gdy Szpilka walczył z Mollo, jeszcze grubo przed weryfikacją ze strony Jenningsa. HW pełne było małych ciężkich jak Adamek, Charr, Mormeck, Tua, Cunningham, Glazkow, Chisora, Povietkin, Peres albo przeciętnych dużych jak Ustinow, Abdusalamow itd.

Adamek otarł się o dwa title-shoty mając na rozkładzie bokserów pokroju Walkera, Cunninghama i Arreolę (chyba najlepsza walka Tomka w HS). Zakładając koniec kariery i wakaty była spora szansa na do title-shota. Właściwie gdyby Artur wygrał z Jenningsem (a nie stał na aż tak straconej pozycji) to mógłby spokojnie lawirować i szukać okazji z łatwiejszym rywalem.

Niestety większość pasów zabrał Fury, pojawili się AJ i Wilder i tylko ten biedny WBO krąży po ludziach pokroju Andy Ruiz, Parker czy Hughie Fury.

Daleko nie było (pamiętam że jak głosowałem w tej ankiecie to bardzo długo się zastanawiałem co będzie z Arturem bo pytanie było dość ogólne i ciężko przewidzieć "co się wydarzy za 5-10 lat").

Z resztą dość powiedzieć że w tamtych czasach na niszczycieli HW klarowali się Price i Helenius, a wielu ludzi widziało też groźnego Hucka z którym męczył się Povietkin.

[Wietnam]

Ale była założona po tym jak Szpilka leżał z grubym stekem
Saulsberrym czy Stary McCline złamał mu szczękę.

A z tym właśnie Mollo który uznawany był wtedy już
za małego Journeymaneya pracującego na co dzień,
też leżał kilka razy.

A więc @Wit ma trochę racji. Nawet wtedy Szpulka
nie nadawał się na mistrza w przyszłości.

[Martin]

(03-01-2018 01:05 PM)Wit napisał(a):  Zastanawiam się co kierowało m. in. Diego, Kubalą i Martinem, że na to zagłosowali...

Co kierowało? Wiara w to, że kolejny Polak stanie przed szansą zdobycia pasa. No i wdrapał się Szpilka "na szczyt" walcząc o mistrzostwo świata i poległ, prezentując do momentu uśpienia świetną formę.

Druga sprawa to fakt, iż głosowałem tak bodajże w 2013 roku. Wtedy pasy należały do Kliczków a zakładałem, że w ciągu właśnie 2-3 lat skończy się ich panowanie. I tak się stało, Witalij ostatnią walkę stoczył we wrześniu 2012 a Władimir utracił pasy pod koniec 2015 roku. Ponadto wtedy "nie było" Wildera, Joshuy, Parkera etc.

Natomiast dziś po czasie łatwo się ocenia.

[Wit]

Może i łatwo się ocenia, ale to nie jest żaden zarzut.
Ja nie analizując tej sytuacji tak skrupulatnie, raczej nie liczyłem na Szpilę. W temacie o Ugonohu (na jego początku) właśnie porównałem pracowitego Izu do Artura.

[Metzger]

(03-01-2018 12:35 PM)Gogolius napisał(a):  - moja ręka już nie będzie taka jak kiedyś, nie mam szans z Kownackimi tego świata (czyli w sumie lekko się wycofuje z boksu)

Tą wypowiedzią z góry usprawiedliwia ewentualne przyszłe porażki.

[Wit]

(03-01-2018 12:35 PM)Gogolius napisał(a):  - Gmitruk dużo mnie nauczył, jestem zadowolony ze współpracy, jest fajnie

Kiedy tak powiedział? Z reguły mówił o "Dimitruku".

[Wit]

7:55 Szok ;O
A tak nasz Gicior krzyczał po "Denote Łajderze", że chce tego właśnie rywala... ;]