| 
					Artur Szpilka
				 | 
| 
					10-11-2014, 03:53 PM 
				 Post: #701 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					A ja nie widzę szans Artura. Prędzej czy później będzie musiał się zmierzyć z gościem 195 - 205 cm i 105 - 110 kilogramów wagi, zostanie wówczas fizycznie zniszczony. A wielkoludów już teraz nie brakuje. Price, Joshua, Fury - sami z Wielkiej Brytanii, a jest jeszcze Wilder chociażby. Ciężka jest dziś bardzo wymagająca. Artur fajnie boksuje, ale gdzie mu siłą fizyczną do najlepszych..
				 | |||
| 
					10-11-2014, 03:57 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014 03:59 PM przez Wilczekstepowy.)
				 Post: #702 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka (10-11-2014 12:46 PM)Metzger napisał(a): Nie brakowało w historii boksu przypadkowych posiadaczy pasów. A zatem nie pytajmy czy Szpilka zdobędzie jakiś pasek, tylko czy będzie mógł za jakiś czas wygrywać z bokserami klasy Chambersa, Arreoli czy Głązkowa. Czy w ogóle zostanie zauważony poza granicami Polski.Na to też jest chyba szansa. Szpilka jest narwańcem, ale ostatnio spokorniał. Ma dopiero 25 lat, a jak wyczytałem w innym temacie to prime dla boksera to wiek 28-30 lat. Jeżeli Szpilka będzie pracowity to ma szansę aby stać się takim, jak Ci solidni bokserzy, których powyżej wymieniłeś. (10-11-2014 03:53 PM)Sander napisał(a): Ciężka jest dziś bardzo wymagająca. Artur fajnie boksuje, ale gdzie mu siłą fizyczną do najlepszych..Teraz nie, ale za kilka lat? Szpilka jest chyba z nich najmłodszy, tak? | |||
| 
					10-11-2014, 04:15 PM 
				 Post: #703 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					Najmłodszy jest Joseph Parker. Dziś nie mam pojęcia kim może być Szpilka w wieku 30 lat. Czas pokaże. | |||
| 
					10-11-2014, 04:25 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2014 11:14 PM przez Metzger.)
				 Post: #704 | |||
| 
 | |||
|  RE: Artur Szpilka (10-11-2014 03:57 PM)Wilczekstepowy napisał(a): prime dla boksera to wiek 28-30 lat.Prime time to rzecz bardzo względna. Apogeum sprawności fizycznej rzeczywiście wypada zwykle przed trzydziestką, ale do tego dochodzi doświadczenie, poziom wyeksploatowania organizmu itd. A więc może okazać się, że prime Szpilki nadejdzie po trzydziestce, ale może też się okazać, że jego prime skończyło się po walce z Adamkiem. Pożyjemy - zobaczymy. | |||
| 
					10-11-2014, 05:45 PM 
				 Post: #705 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					Tak, Wilczku, prime to pojęcie subiektywne, raczej stosowane z pewnością dla bokserów schyłkowych. Bo wtedy wiadomo, kiedy mieli szczyt formy. Taki Mike Tyson szybko wpadł w prime (20-22 lata) i szybko zaczął schodzić niżej z formą.  Z kolei taki Miguel Cotto zdaje się wchodzić w swój drugi "prime" (był skreślany po walce z Troutem). | |||
| 
					10-11-2014, 06:23 PM 
				 Post: #706 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					Aha, dzięki Wam za wyjaśnienie z tym prime.    | |||
| 
					10-11-2014, 06:57 PM 
				 Post: #707 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					czego ktos kasuje jak sie pytam czy Szpilka to talent na miare Lennoxa Lewisa ktos  mi odpowie admin odpowiedz mi chociaż na priv
				 | |||
| 
					10-11-2014, 07:07 PM 
				 Post: #708 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					Cześć Robert Jestem Twoim wielkim fanem,nie wiedziałem że interesujesz się też boksem-super! Odpowiem na Twoje zapytanie-nie to nie ta skala talentu. Teraz ja mam pytanie do Ciebie a mianowicie Zostajesz w Wrc czy wracasz do f1? Z góry dzięki za odp  Pozdrawiam mistrzu. | |||
| 
					10-11-2014, 07:10 PM 
				 Post: #709 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					w zimie operacja i bedzie powrót do F1
				 | |||
| 
					10-11-2014, 08:04 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014 08:05 PM przez Michal_1990.)
				 Post: #710 | |||
| 
 | |||
| RE: Artur Szpilka 
					W walce z Adamkiem Szpilka zaimponował mi swoją konsekwencją, cierpliwością i realizacją planu taktycznego. Zawsze dawała znać o sobie gorąca głowa, szedł do przodu i dostawał kontrę. Dlatego też leżał tyle razy na deskach. Spodziewałem się, że będzie chciał wygrać przed czasem w końcówce walki, gdy Adamek przyjmie na głowę trochę ciosów. Tymczasem Szpilka pokazał się z innej strony, ładnie pracował jabem, był ruchliwy i prawie w żadnej rundzie nie stracił kontroli. Należy jednak pamiętać, że Adamek był w tej walce cieniem samego siebie, bez błysku i strasznie wolny; mimo tego Szpilka nie mógł wdać się w wymiany z Góralem, bo sam odpornością nie grzeszy.  Jeśli chce coś ugrać w tej kategorii, to właśnie w ten sposób co... Adamek na początku swojej przygody w HW, to znaczy opierać swój boks na szybkości, pracy nóg i dobrym jabie. Tomasz dokładał do tego znakomite przygotowanie kondycyjne oraz mocną szczękę. To pozwoliło mu przy odpowiednim prowadzeniu dostać walkę o pas. Artur nie ma jakiegoś potężnego ciosu, (choć wydaje się, że z pewnością bije mocniej niż Adamek), wzrost i siła fizyczna co najwyżej średnie co w połączeniu z dziurawą obroną i niezbyt odporną szczęką oraz stylem swarmera po prostu nie może się udać, przynajmniej dopóki nie poprawi obrony. Atutem Szpilki jest ruchliwość i praca nóg, jedna z lepszych w tej kategorii, może dlatego, że jest naturalnym cruiserem, tak jak Drozd czy Usyk (notabene fizyczny fenomen, chłop 90 kg porusza się jak z półśredniej), którzy po przejściu do HW błyszczeliby w tym elemencie. Decyzja Szpilki o wyjeździe do USA jak najbardziej słuszna, moim zadaniem powinien tam popracować nad tym elementem i doszkolić do perfekcji. Ronnie Shields świetnie przygotował Adamka do walki z Arreolą pod tym względem, ale Adamek nie chciał kontynuować tej współpracy: raz, ponieważ uważał że Shields zbyt dużo czasu poświęca temu elementowi, a dwa rozstanie z rodziną. Trenując z Rogerem, Tomasz nawet podczas przygotowań do walk wpadał na kilka godzin do gymu i po wszystkim wracał do rodzinki, mimo wszystko to nie to samo co obóz przygotowawczy i 100% koncentracji na walce i rywalu. Erislandy Lara, którego trenuje Shields też jest świetnym tancerzem w ringu. Fajnie byłoby, gdyby Artur popracował tam ze dwa tygodnie, ale zdaje się, że nie planuje wyjazdu do Houston. W Miami mógłby spotkać Pedro Diaza, może też Drozda, który również bardzo dobrze, lekko porusza się w ringu. Najważniejsze żeby poznał boks od innej strony, a ile z tego wyniesie, to już będzie zależeć wyłącznie od niego . Co dalej ? Przede wszystkim odpowiedni dobór rywali. Myślę, że z Chambersem, Malikiem Scottem, Głazkowem czy Cunninghamem przegrałby na punkty, Stiverne i Powietkin porażka przez KO; natomiast Czagajew, Charr, Mike Perez, Mansour czy Pianeta są w jego zasięgu. ![[Obrazek: 940x.jpg]](http://binaryapi.ap.org/928b93cadfac49c790af6f3c4358d9d0/940x.jpg)  | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 87 gości

 
 

 







