Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
|
09-06-2018, 11:42 PM
Post: #31
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Fury zardzewiały, ale za 3-4 walki (1,5 roku) może być gotowy do walki z najlepszymi. Sama walka raczej kabaretowa. Chyba ciekawiej było na trybunach.
Hooker zasłużenie wygrał z Flannaganem. Punktowałem 115:113 dla niego. Poziom lichy, jak na walkę mistrzowską. Z dobrej strony pokazali się Metcalf, Heffron, a zwłaszcza Nathan Gorman, który szybko zniszczył Seana Turnera. A Turner to nie jest leszcz, bo niedawno wytrzymał 8 rund z Filipem Hrgoviciem. Chyba doczekaliśmy się kolejnego ciekawego Irish Travellera (jak kto woli Cygana). Nathan jest spowinowacony ze słynnym Bartleyem Gormanem, legendarnym niepokonanym mistrzem boksu na gołe pięści. No a w Niemczech Hrgović wygrał przez TKO z Filiberto Tovarem, a Culcay podobnie z Adasatem Rodriguezem. http://www.the-best-boxers.com |
|||
09-06-2018, 11:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-06-2018 11:47 PM przez kubala1122331.)
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
fext
W dzisiejszej formie tak. Ale ja jestem spokojny, że on wskoczy na wyższy poziom. Pewnie nie na taki z walki z Kliczką, za długa przerwa, za dużo do zrzucenia, ale wierzę, że jeszcze da wiele fajnych walk z czołówką HW. Co do undercardu... Chyba największą uwagę zwróciłbym na Heffrona, ma taką swobodę, mocny cios. Metcalf porządny facet, ale raczej europejskiego poziomu nie przeskoczy. O Gormanie nie wiem co myśleć, dziwnie się porusza, ale jak widać jest to skuteczne. Zobaczymy. |
|||
10-06-2018, 01:31 AM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Wiele od walki Izu z Kassim to się nie odróżniało, tak ta walka miała wyglądać. Zresztą Fury nigdy
nie robił fajerwerków w ringu, nikomu rewanżu z Chisorą nie trzeba przypominać, była to chyba najgorsza walka jakąkolwiek widziałem, Diablo przy tamtej potyczce to wodzirej i baletnica, wczoraj wyszło jak wyszło jest jeszcze wiele rdzy i musi trochę jeszcze zrzucić, żeby być szybszym te boki tłuszczu źle wyglądają jeszcze. Seferi bez ambicji, może jeszcze trochę powalczyć na średnim poziomie w CW. |
|||
10-06-2018, 09:39 AM
Post: #34
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
(09-06-2018 11:44 PM)kubala1122331 napisał(a): fextCóż, zobaczymy kogo weźmie i jak będzie wyglądał w następnej walce. Na głównej czytam, że bredzi coś o kolejnej walce w sierpniu i Davidzie Price jako kolejnym przeciwniku. Moim zdaniem od Price'a dostaje KO, więc tę brednię można od razu włożyć między bajki. Do Bellew też nie pozwolą mu wyjść, nie sądzę również, żeby zaryzykował z Briggsem. Julius Long? |
|||
10-06-2018, 12:46 PM
Post: #35
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Jesteś zbyt negatywnie nastawiony. I to tak negatywnie, że dopisujesz już Fury'emu teksty innych osób.
"Brednie o Price" wynikły z wywiadu między reporterem, który sam zaproponował to nazwisko, a Frankiem Warrenem, który przyznał że to ciekawa opcja. Zero zdania na ten temat od Tysona, który wypowiedział się na temat Bellew. Co do pojedynku, to ja tam się i uśmiałem i ogólnie objerzałem zadowolony. Tyson w swoim stylu popajacował, a jak w końcu coś trafił to Seferi zrezygnował. Prędzej do niego miałbym pretensje, bo akurat wycofał się w momencie gdy zaczynało się coś dziać. Wietnam słusznie przywołał walkę z Chisorą, gdzie Tyson walczył tak samo - pajacował, bił od niechcenia, sędzia instruował go jak powinien zadawać ciosy - normalnie przykład antyboksera. A niedługo później ten antybokser ograł Władka. Ja tam jestem spokojny, czekam na kolejnego rywala, cieszy że Tyson chce wrócić już w sierpniu. |
|||
10-06-2018, 02:35 PM
Post: #36
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
@Gogolius
Jestem negatywnie nastawiony Moje nastawienie wynika z faktu, że nie trawię pustego pierniczenia, zakończonego żałosną szopką. Taki Broner też nieustannie bredzi, ale przynajmniej walczy z przeciwnikami na swoim poziomie. Wilder też gada od rzeczy, ale do Ortiza jednak wyszedł, a Ortiz to światowy top. Tymczasem Fury z rodziną od trzech lat dzień w dzień opowiadają jakieś farmazony a potem biorą do walki jakiegoś nieznanego, starszawego typka, niższego o pół metra i lżejszego o 30 kilogramów. Co oczywiście nie przeszkadza w bajdurzeniu, że "złożyliśmy ofertę Joshui, ale jego promotor się nie zgodził" (w podtekście - z przerażenia). Finałem wszystkich tych korowodów był cyrk rodem z WWF. Dlatego osobiście uważam, że cały projekt pt."powrót Fury'ego" to szyty grubymi nićmi skok na olbrzymią kasę. Zarówno Tyson jak i jego sztab doskonale wiedzą, że do formy z Kliczki (bo tylko taka dawałaby mu szanse z obecnymi mistrzami HW) Fury nie powróci już nigdy, dlatego teraz forsują jego walki z bumami, żeby dopchać się do "wygranej w eurojackpot". Wystarczy spojrzeć na rankingi. Po tragifarsie zwaną "walką z Seferim", którego pewnie bez problemów pokonałby i taki Crawford z 5 kategorii niżej Fury nagle wskoczył na 3 miejsce na boxrecu. Aż chce się krzyknąć typowo polskie "Hańba!!" |
|||
10-06-2018, 03:41 PM
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Im lepszy będzie rywal, tym większa motywacja oraz
skupienie Tysona w ringu. Wczoraj nic nie musiał, bo przeciwnik niskich lotów, z niższymi przeciwnikami ciężej zadaję się ciosy, trzeba te ręce obniżać dlatego trochę tych cisów Fury przestrzelił, będzie lepszy rywal z podobnymi warunkami, będzie lepiej opanowany Fury proste. |
|||
11-06-2018, 09:40 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-06-2018 09:42 AM przez szalonyAli.)
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Mówi, się , że Price dla Furrego. Czyli tak jak mówiłem jakiś czas temu. Price ma nazwisko, idzie walkę wypromowac na wyspach, zrobić nieźłe show.Rywal z jednej strony niebezpieczny , ma kowadło w łapie, ale odporność zerową. Furry powinien wygrać pewnie. Rozwazniejszym rywalem jest Briggs, z którym Fury tez wygrywa, walka może trwać dłużej ale dużo bezpieczniejsza. Furry noiż nadzwyczajnego nie pokazał, ale to nie pierwsza jego taka walka, więc nic straconego. Chisorą też były nudy z Hamerrem także. Tyson nie musi niczego udowadniać i nie udowadnia. Czy jest w stanie zrobić taką formę jak przed Kliczką . Fury jest specyficzny stac go na wszystko. Dla mnie to fenomen w boksie , on nie musi być jakoś nadzwyczajnie przygotowany aby zaskoczyć .
|
|||
11-06-2018, 02:48 PM
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Price to żaden rywal dla Tysona, skończy sie na pierwszym celnym ciosie....już bym wolał Briggsa.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości