Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Tyson Fury vs Sefer Seferi▪9 czerwiec 2018/Manchester
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Tyson"Gypsy King"Fury (25-0, 18 KO)
[Obrazek: 200px-TysonFury1.jpg]
VS

Sefer Seferi (23-1, 21 KO)

[Obrazek: 200px-392701.jpg]

Król Cyganòw wraca na ring po długiej przerwie, Tyson Fury z powodów osobistych
był nie aktywny od 28 listopada 2015 roku kiedy to w Düsseldorfie zdetronizował
z tronu wagi ciężkiej Władimira Kliczko.Teraz marzy o powrocie na szczyt z którego
sam zrezygnował.

Po ponad dwu letniej przerwie wraca między liny 9 czerwca 2018 roku pojedynkiem
z Albańczykiem Seferem Seferim legitymującym się rekordem (23-1, 21 KO) urodzonym
w Macedonii, mieszkającym na stałe w Szwajcarii.

-To spełnienie moich marzeń. Fury to mój idol, on już jest legendą XXI wieku.
Nie zamierzam jednak ułatwiać mu roboty - powiedział Albańczyk, występujący na
codzień w kategorii junior ciężkiej.

Polscy kibice mogą kojarzyć Nuriego Seferiego, brata Sefera, który w styczniu
2015 roku walczył w Toruniu z Krzysztofem Głowackim - zwycięstwo Polaka
pozwoliło mu w następnym walce bić się o mistrzostwo świata z Marco Huckiem.

Podczas gali organizowanej przez znanego promotora Frank Warrena, z którym
w marcu tego roku związał się Tyson Fury, dojdzie też do innych ciekawych starć.

Wakujący tytuł WBO w kategorii super lekkiej będzie stawką walki niepokonanego
Terrego Flanagana (33-0, 13 KO) z również niepokonanym Amerykaninem Maurice
Hookerem (23-0, 16 KO).

O to pozostałe pojedynki gali w Manchesterze : http://boxrec.com/en/event/768104


Wietnam
Walka do odhaczenia. Wyciągnięty z cruiser Seferi to rywal bardziej na oficjalny trening niż walkę. Dla mnie porównywalna sytuacje jak z Hayem gdzie trzeba po prostu jakiegoś kołka do walki po dłuuugiej nieobecności.
Myślę jednak, że w przeciwieństwie do Davida Tyson nie jest karykaturą samego siebie i po Seferim przyjdzie czas na konkretne nazwisko, nawet jak to ma być Briggs.

Najważniejsze, że Fury wreszcie wraca.
Tak jak już pisałem na wątku poświęconym Fury'emu, ten Saferi to podstarzały cruiser, w dodatku pompowany na bumach. W moim odczuciu wybór właśnie takiego przeciwnika może świadczyć jedynie o tym, że forma Tysona jest raczej tragiczna i nikt, na czele z nim samym, nie jest w stanie przewidzieć, jak zachowa się w ringu. Stąd wybór gościa, który nie pośle Cygana na dechy choćby nie wiadomo co a nie kogoś spośród rywali, których zazwyczaj w takich sytuacjach się bierze, czyli jakiegoś Kevina Johnsona albo innego Juliusa Longa. Nie wierzę również, że w kolejnej walce Fury zmierzy się z Briggsem, który w pierwszych dwóch rundach może go zwyczajnie posadzić i nici z milionów za demolkę z rąk Joshuy/Wildera.
Rekord ma teoretycznie dobry ale oparty na bumach. Teoretycznie Fury ma się czego obawiac, ale praktycznie zagrożenie nigłe. Zobaczymy jak wogóle Tyson bdz wyglądał, czy bdz wyglądął :-)
Zobaczcie Panowie co będziemy mieć 9 czerwca Smile

-Powrót Furego

-Flanagan vs Hooker

-Charlo vs Trout

-Mares vs Santa Cruz II

-Crawford vs Horn


Czerwiec zawsze był gorący .
Ciekawe ile wytrzyma Albańczyk, Może Fury będzie chciał i tak poboksować
kilka rund żeby pokazać kilka myczkòw.



Fury wyglądał niesamowicie, albanczyk no bumowato. Trudno powiedzieć, obstawiam że fury na powrót rozwalił albanczyka do 3 rundy. On ogólnie lubi pykac rywali, ale tutaj bdz chciał pokazać coś ekstra plus rywal raczej slaby
A ja myślę, że będzie chciał sobie poboksować i poholuje kilka rund Seferiego. To nie jest chyba typ, który chciałby cokolwiek komukolwiek udowadniać.

Walka w Polsacie Sport.


Różnica w gabarytach to masakra.

Chociaż z drugiej strony jeszcze większa dysproporcja była między Właujewem a Hayem. Ale Seferi prócz dużego wskaźnika nokautów z Hayem niewiele ma wspólnego , a Fury prócz wagi i wzrostu też nie za wiele ma wspólnego z kołkowatym rosjaniniem
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie