ADONIS STEVENSON - BADOU JACK 19 MAJA W KANADZIE

[Renato Babalu]

Wyczekiwana walka pomiędzy mistrzem federacji WBC w wadze półciężkiej Adonisem Stevensonem (29-1 24 KO) a Badou Jackiem (22-1 13 KO) ma już oficjalną datę. Mistrz przystąpi do 9. obrony tytułu w swojej ojczyźnie Kanadzie 19 maja.

Walka tych dwóch pięściarzy to na pewno jedno z lepszych starć możliwych do zorganizowania w obecnym boksie, będzie to też kolejna szansa dla Stevensona, aby udowodnić swoją wartość przeciwko wymagającemu rywalowi ze światowego topu.

[Wietnam]

Komentator tvp potwierdza gale w tvp 1 . https://mobile.twitter.com/KrolJagiello/...043904?p=v

[szalonyAli]

Nie wiem kto wygra. Stevenson ma już ponad 40 ale mimo to jest nadal szybki, dynamiczny i bardzo mocno bije. Jednak w zasadzie ostatnio nie miał żadnego wymagającego rywala, Williams , Karpency i Fonfara idealnie skrojeni pod mistza. Stevenson na ich tle mógł błyszczeć. W dodatku starcie z Fonfarą miało miejsce prawie rok temu. Badou Jack jest młodszy o 7 lat o Kanadyjczyka, jest w półciężkiej silny fizycznie, na pewno szybki , ma dobre warunki, trchnicznie też nie ustępuje Stevensowi i przede wszystkim rozwija się z walki na walkę. Z defensywie prezentuje się całkiem dobrze. Jak dla mnie możemy mieć wojnę z ringu. Nie zdziwiłbym się gdyby obaj leżeli w tym starciu, wynik pozostawiam otwarty, obstawiam , że albo Stevenson przełamie Szweda w końcówce 10-12, a jak nie to Jack wygra blisko na punkty.

[Hugo]

Jak walczy dwóch puncherów, to każdy wynik należy brać pod uwagę. Ja jednak stawiam na wygraną Jacka, który jest bokserem bardziej wszechstronnym od Stevensona. Obok Tony'ego Bellew jest też pięściarzem, który dokonał największego postępu w zakresie swych umiejętności na zaawansowanym etapie kariery. Jeszcze w 2012 Jack stoczył z Alexandrem Brandem zacięty pojedynek, który można by nazwać bójką dwóch cepiarzy. Jednak potem był lepszy dosłownie z walki na walkę (wyłączając przypadkowe KO zainkasowane od Dereka Edwardsa), a debiut w wadze półciężkiej kończący karierę Nathana Cleverly'ego można określić jako majstersztyk. Jack nie tylko poprawił technikę, ale boksuje mądrze pod względem taktycznym. Stevenson najgroźniejszy jest w początkowych rundach, lecz jeśli Jack je szczęśliwie przetrwa to potem stopniowo powinien wziąć górę i rozbić bardzo silnego, szybkiego, długorękiego, ale jednak dość jednowymiarowego rywala. Mój typ to wygrana Badou Jacka przed czasem w końcowych rundach.

[Renato Babalu]

Stawiam na Adonisa. Nie widać u niego jakiegoś regresu. Walczy u siebie i przy w miarę równym rundach to on wygra.

[Martin]

Bardzo ciekawe zestawienie, fajnie że wraca Stevenson bo to minął już chyba rok od jego ostatniej walki a Badou Jack to jest można powiedzieć gwarancja tego, że będzie dobra walka. Nie jest łatwo wskazać tutaj faworyta, wydaje mi się że w swojej normalnej dyspozycji to jednak powinien wygrać Superman na punkty, ewentualnie przez nokaut w którejś z końcowych rund. Mimo solidnego już wieku jak na boksera to faktycznie nie widać było regresu formy u Kanadyjczyka z drugiej jednak strony dość długo już nie walczył i różnie to może być. Jestem bardzo ciekawy kto tutaj wygra.

[Martin]

Oscar Rivas pewnie wypunktował Herve Hubeaux z Belgii ale nie zachwycił. Duży wpływ na postawę Kolumbijczyka miała chyba jakaś kontuzja prawej ręki.

[Martin]

Pierwsza część walki wyrównana z lekkim wskazaniem na Stevensona lecz od mniej więcej 6 rundy obraz walki uległ zmianie zdecydowanie na korzyść Badou Jacka. W 10 rundzie do głosu ponownie doszedł Stevenson i mieliśmy sporo emocji. Kilka rund to był kawał dobrego boksu, świetna walka. Pytanie jak to widzieli sędziowie?

---

114-114, 115-113, 114-114 REMIS!!!
Myślę, że sprawiedliwy werdykt, rewanż jak najbardziej wskazany.

[TomaszX]

Jack jak zwykle zwałowany.

[Hugo]

Miałem 115:113 dla Jacka, ale remis jest do przyjęcia. Jack miał wygraną walkę, ale ten cios zainkasowany w korpus w 10 rundzie odebrał mu bardzo dużo sił. Rewanż wskazany.