Puch pokonał Pecha
|
15-02-2018, 09:02 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Puch pokonał Pecha
W ubiegłą sobotę 10.02. na gali w Cancun zmierzyli się w ringu dwaj meksykańscy bokserzy kategorii muszej, William Puch i Cristian Pech. Wygrał Puch, a tak wyglądał przebieg walki wg Tłumacza Googla (z hiszpańskiego na nasze):
Chociaż z pewnymi problemami, bardziej niż oczekiwano, perspektywa Jucateca Williama "Agresivo" Puch zachowała swoją aurę niepokonanej soboty na Oasis Arena w tym mieście, gdzie pokonał Cristiana Pecha w wyniku jednomyślnej decyzji w walce, w której jego determinacja Pokonał swoje techniczne i przede wszystkim fizyczne niedociągnięcia. Puch, pewnie pewny swojej dobrej passy, która dała mu sześć zwycięstw w sześciu pojedynkach, wyskoczył, by rzucać ciosy, jak zwykle, ale bez swojej zwykłej ruchliwości nóg i wolał zamknąć się w walce o podarunek, w pudełku po butach, w której rozprowadzał "candelę" z bardzo wyczuloną i więcej niż godną Ayalą, która nie tylko go uderzyła, ale potrząsnęła nim więcej niż raz. Jednak silny i odważny, Pech dodawał, po trochu, więcej trafień, ale tak, mocniejszy, szczególnie w ostatnich dwóch rundach, co pozwoliło mu mieć nie budzącą zastrzeżeń, ale nie wygodną przewagę nad swoim odważnym rywalem, bez wątpienia najtrudniejszy, jaki miał w swojej krótkiej karierze. Dla małego "Leoncito" izamaleńo była to jego siódma walka i jego siódme zwycięstwo, z których cztery były na krótkiej drodze, podczas gdy Pech dodał swoją drugą porażkę w ośmiu pojedynkach. Nie była to najlepsza noc w Puchu, ale w tej chwili pozostał niepokonany, nie będąc w najlepszej kondycji fizycznej, wolny, bez ruchomości nóg, co świadczyło o braku kondycji fizycznej, ale powtórzył swoją odwagę i determinację, by wygrać. http://www.the-best-boxers.com |
|||
16-02-2018, 01:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2018 01:38 AM przez Wietnam.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Puch pokonał Pecha
Pechowa porażka można dodać uśmiałem się
z tego postu nieźle. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości