Daigo Higa
|
31-01-2018, 06:55 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Daigo Higa
Daigo Higa Daigo Higa(urodzony 9 sierpnia 1995) japoński pięściarz kategorii muszej mistrz świata federacji WBC,profesjonalny rekord: 14-0 (14 KO) Menadżer Higi Yoko Gushiken należy do interkontynentalnej bokserskiej galerii sław. Higa zadebiutował na profesjonalnym ringu w czerwcu 2017 roku,pokonując przez techniczny nokaut Saengkenga Saknaronga w ostatniej minucie pierwszej rundy. Pierwszy swój tytuł zdobył pokonując przez nokaut niepokonanego wówczas taja CP Freshmarta przed czasem w 7 rundzie. Zdobywając młodzieżowy tytuł WBC w muszej. 20 maja 2017 zdobył tytuł seniorskiego mistrza świata WBC w muszej, pokonując przez nokaut meksykanina Juan Hernandeza Navarrete. Higa czwartego lutego 2018 roku po raz drugi będzie bronił mistrzostwa świata wbc w muszej, jego przeciwnikiem będzie były mistrz świata federacji WBO kategorii słomkowej, meksykanin Moises Fuentes (25-4-1, 14 KOs), pojedynek odbędzie się w rodzinnym mieście Higi, Naha. Daigo Higa maszyna do nokautu
|
|||
01-02-2018, 08:39 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Imponuje zwłaszcza siła ciosu Higi i jego rekord 14 nokautów pod rząd. Myślę, że Fuentes będzie kolejną ofiarą.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
04-02-2018, 12:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2018 12:47 PM przez redd.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Boxrec podaje, że Higa pokonał przed czasem Fuentesa już w pierwszej rundzie.
Tu znalazłem walkę: Fuentes ostro poszedł do ataku, ale bardziej dynamiczny Higa szybko znalazł luki w jego obronie. Podoba mi się ten bokser, jest zdecydowany, ale też wyrafinowany w swoich działaniach. |
|||
04-02-2018, 01:27 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
To Higa, a nie unikający starć z trudnymi rywalami Naoya Inoue jest prawdziwym potworem wag najlżejszych. A już rośnie następny potworek: http://boxrec.com/en/boxer/755395
http://www.the-best-boxers.com |
|||
04-02-2018, 03:43 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Jestem ciekaw czym karmią tych Japończyków że są takimi meserszmitami, podoba mi się
ten Higa. |
|||
15-04-2018, 03:55 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Duża niespodzianka w Yokohamie. Higa przegrał przed czasem z Cristoferem Rosalesem z Nikaragui. Widział ktoś walkę? Pytanie: czy to gorsza forma i wpadka Japończyka, czy może Rosales okazał się lepszym zawodnikiem, niż się wydawał? A może i jedno i drugie?
|
|||
15-04-2018, 05:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2018 06:09 PM przez Hugo.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Z relacji na portalach wynika, że Rosales po prostu był lepszy. Miał dużą przewagę warunków fizycznych i potrafił ją wykorzystać, bezkarnie obijając Higę z dystansu. Za prędko widzieliśmy (ja szczególnie) w Japończyku jakiegoś supermana. Tymczasem to chyba Nikaragua ma nową gwiazdę dużego formatu. Posypały się porównania Rosalesa do Alexisa Arguello.
Tu jest walka: https://www.youtube.com/watch?v=DCSh2wjZczo Rosales rewelacyjny. Zbił Higę, jak uczniaka. Poddanie Japończyka przez trenera trochę niezrozumiałe, ale pewnie wiedział, co robi. U Rosalesa w tej walce trudno dopatrzyć się jakichś słabości. Lepszy z dystansu, lepszy z bliska. Z zachwytami może lepiej się na razie wstrzymać, bo już było kilku takich, co w jakiejś walce wypadli nadzwyczajnie, a w kolejnych coraz gorzej np. niedawno Jezreel Corrales. Chyba jednak Nikaragua ma następcę Romana Gonzaleza. http://www.the-best-boxers.com |
|||
15-04-2018, 06:55 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
Ogólnie piękna walka. Początek jeszcze bardzo wyrównany (po trzech rundach, trochę po gospodarsku, miałem 3-0 dla Higi), ale od czwartego starcia przewaga Rosalesa była już bardzo zdecydowana. Higa nie mógł nic zrobić, na dystans był za mały, w półdystansie, o dziwo, też lepiej sobie radził Nikaraguańczyk. Nie było recepty. Na pewno nie powiedziałbym jednak, że Rosales obijał Japończyka z dystansu, bo większość walki to jednak bitka w zwarciu. Tak sobie myślę i nie wiem, czy tutaj dużego znaczenia nie miał brak doświadczenia Higi w trudnym pojedynku na długim dystansie. On już po czwartej rundzie schodził do narożnika praktycznie wyczerpany. W 6-7 rundzie zebrał bardzo dużo mocnych ciosów, większość na głowę, więc pewnie ostatecznie z tego było to poddanie. Ja na początku nie wiedziałem co się dzieje, bo akurat Rosales i Higa od kilkunastu sekund sobie odpoczywali i stali daleko od siebie.
Pewnie będzie rewanż. Zobaczyłbym. |
|||
15-04-2018, 08:08 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
(15-04-2018 05:46 PM)Hugo napisał(a): Z zachwytami może lepiej się na razie wstrzymać, bo już było kilku takich, co w jakiejś walce wypadli nadzwyczajnie, a w kolejnych coraz gorzej np. niedawno Jezreel Corrales. Ja pomyślałem o Grześku Proksie (vs Sylvester). Poddanie bardzo dziwne. Wydawało się, że w tamtym momencie nic strasznego Japończykowi się nie działo. Możliwe, że zgubił go brak doświadczenia. Bił z całej siły, jakby na siłę szukał nokautu. Zapominając o obronie i o tym, że walka trwa 12 rund. Tutaj trochę podobieństwo do Chakhieva. Ogólnie to mogę się mylić, gdyż nie jestem w stanie zmusić się do obejrzenia dokładnie całej walki z niskiej kategorii. |
|||
15-04-2018, 09:31 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Daigo Higa
A co w tych walkach takiego strasznego?
Ja myślę, że do Czakijewa to mu daleko, ot brak doświadczenia, pierwsza zacięta walka, gdzie cios nie niszczył rywala, i wyszło jak wyszło. Higi na pewno jeszcze nie można skreślać. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości