Corpus Christi 03.02.2018

[Hugo]

Najważniejsza gala zbliżającego się weekendu na kontynencie amerykańskim odbędzie się w sobotę w miejscowości Corpus Christi (po łacinie: Boże Ciało) w południowej części stanu Texas (USA). Pomimo 2 pojedynków o światowe pasy mistrzowskie gala zapowiada się niezbyt interesująco.

Gilberto Ramirez vs Habib Ahmed - super średnia o pas WBO
Prowadzenie Gilberto Ramireza to dla mnie zagadka. Ten bardzo przystojny Meksykanin i bardzo dobry bokser został wprawdzie mistrzem świata, ale z niewiadomych powodów nie wystartował w turnieju WBSS. Poza tym w obowiązkowych obronach mierzy się z rywalami z 3 ligi. Najpierw z Ukraińcem Maksem Bursakiem, a teraz z zupełnie nieznanym Habibem Ahmedem z Ghany. Ahmed ma, co prawda, imponujący bilans 25(17) - 0 -1, ale wszystkie walki stoczył w rodzinnej Akrze z ewidentnymi bumami. Sam zapewne jest kryptobumem i nie stawi Ramirezowi większego oporu.
Jerwin Ancajas vs Israel Gonzalez - super musza o pas IBF
Podobna sytuacja, jak powyżej. Po zdobyciu mistrzowskiego pasa we wrześniu 2016 Filipińczyk tłucze przeciwników niegodnych title shota. Gonzalez dysponuje ładnym z wyglądu bilansem 21(9)- 0 -1, ale nawet we własnym kraju nie jest szczególnie popularny, a jedynym pokonanym przez niego znanym rywalem był schyłkowy Ramon Garcia Hirales w październiku 2016. Przez Boxrec klasyfikowany jest jako Nr 8 Meksyku w tej kategorii. Zdecydowanym faworytem jest Ancajas.

Poza tym na gali wystąpią dwaj solidni bokserzy SMW Jesse Hart i Rohan Murdoch i chyba jeszcze bardziej znany Jose Benavidez w półśredniej, a także 2 prospektów Teofimo Lopez (lekka) i Gabriel Flores Jr (super piórkowa). Niestety, wszyscy zmierzą się ze słabymi przeciwnikami i w ich walkach także nie należy spodziewać się szczególnych emocji.

[kubala1122331]

http://livesx.ru/boxing/gilberto-ramirez...ed-lt408kn

Jakby ktoś chciał pooglądać sobie undercard.

Właśnie Jose Benavidez zaraz wypunktuje Matthewa Strode na dystansie ośmiu rund. Lubię oglądać Portorykańczyka, kiedyś byłem jego dużym fanem.

W sumie obejrzałem wszystkie walki, które chciałem na tej gali

---

Na razie trzy walki undercardu za nami. Jose Benavidez znokautował w ósmej rundzie Matthewa Strode. Ciężko cokolwiek powiedzieć o tym powrocie, bo rywal słabiutki. Ale wyglądało to niezle, Portorykańczyk był szybki, ostry, ale też mało precyzyjny.
Potem Rohan Murdock w cztery rundy poobijał jakiegoś buma do tego stopnia, że ten już nie wyszedł do piątej rundy. Australijczyk fajnie zaprezentował sie przed amerykańską publicznością, ale większych wniosków nie ma co wyciągać.
Na koniec (na razie) Gabriel Flores Jr już w pierwszej rundzie zastopował Alexa Solorio. Solorio przyjmował dużo mocnych ciosów i chociaż nie był nawet zamroczony, to uważam, że sędzia dobrze zrobił, bo zbieranie takiego lania przez 3-4 rundy mogłoby się bardzo zle skończyć. Ogólnie Floresa muszę zapamiętać.

[kubala1122331]

Z lekka żenujący ten undercard. Teofimo Lopez pastwił się sześć rund nad jakimś ściągniętym w ostatniej chwili bumem z Meksyku, a potem Jessie Hart w niecałe 2 minuty załatwił biednego Ghańczyka o całkiem niezłym rekordzie, który tylko trzy razy wygrał z przeciwnikiem o dodatnim bilansie...

[rambo7003]

Oglądasz wciąż na streamie z tego linku? bo jest tam napisane że koniec transmisji :/

[kubala1122331]

Nie, szukam właśnie nowego, zaraz podeślę coś. Tam był jedynie undercard.

---

http://www.sportingvideo1.com/20180203/v...96563.html

[rambo7003]

Dziękować

[kubala1122331]

Już nic złego nie napiszę o gali w Nysie. W porównaniu z tym gównem w Corpus Christi będzie niemal arcydziełem

[Hugo]

Gala w Corpus Christi była na polskiej licencji. Wyraźnie można było wyczuć polską myśl organizacyjną stojąca za doborem takich, a nie innych rywali dla faworytów.