Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 2.75 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
09-03-2018, 11:52 AM
Post: #121
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
No ale Kuba, nie można było zakładać że trójka
Wach, Izu, Git.. będzie miała rywali pokroju Stiverna.

Potrzebny byłby niesamowity budżet, zawodnicy
zza Oceanu "Cenią " Swój wyjazd na walke w Europie.

Jest jeszcze Robert Talarek, nie chcemy aby walczył
z jakimś węgrem prawda?

Ten zaciąg Borka z Afryki dla Jonaka,Parzęczewskiego
też nie jest zajebisty, jakieś przyszłe Bumy z naciąganymi
rekordami.

Dlaczego zaraz odpuszczać galę bo Kassi dla Izu?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 12:30 PM
Post: #122
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
(09-03-2018 11:27 AM)kubala1122331 napisał(a):  Czyli jednak można w spokoju odpuścić sobie galę. Wielkie rozczarowanie.
Ja bym aż tak nie dramatyzował. Izu wraca po porażce i długiej przerwie, otrzymując solidnego journeymana. Czyli dokładnie to, czego trzeba na zrzucenie rdzy. Lepsze to niż jakiś kryptobum z rekordem 30-1-1, który w drugiej rundzie przewróci się ze strachu po jakiejś obcierce. Zresztą kogo chciałbyś mu dać po takim rozbracie z boksem? Klasowych przeciwników na powrót przerobił już Szpilka. A właściwie jego przerobiono. Na kotletySmile Helenius dla Wacha też nie jest jakąś szczególną tragedią i wskazuje raczej na to, że Wach nie powiedział ostatniego słowa jeśli chodzi o potencjalne walki mistrzowskie i chce mieć na rozkładzie przebrzmiałe ale wciąż znane nazwisko. Co do Szpilki, ten prawdopodobnie dostanie jakiegoś superkelnera, bo każdy inny wybór jest zbyt dużym ryzykiem. No, chyba że dadzą mu ZimnochaSmile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 01:29 PM
Post: #123
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Myślę, że niektórzy mogą poczuć się nieco rozczarowani, ponieważ Najman zapowiadał zorganizowanie gali o niespotykanym do tej pory poziomie w PL, a w rzeczywistości będzie to tylko "ciekawa" impreza jak na nasze warunki. Ja też odczuwam lekki niedosyt, ale o tym poniżej.

Najman miał pewien problem, otóż dysponował pięściarzami wracającymi po porażkach. A jeszcze taki Izu jest na poziomie pięściarskiego kształtowania się. Dla Szpilki i Ugonoha rywale nie mogli być groźni, co nie znaczy że nie będą wymagający. Stąd duże prawdopodobieństwo, że ci dostaną rywali niewygodnych, ale bez ciosu i ofensywnych zapędów, tak też pojedynki te mogą stać na naprawdę niezły poziomie sportowym, ale nie będą widowiskowe. Ja np. z chęcią obejrzę Izu z Kassim, bo Fred to twardziel i tanio skóry nie sprzeda - nasz bokser będzie musiał się napocić, by dobrać mu się do skóry, a do tej pory kreatywność ringowa Ugonoha nie stała na najwyższym poziomie. Jeśli Szpilka dostałby Chambersa, to też byłby ciekawy tego starcia - Eddie nawet jeśli przyjedzie z równie leniwym nastawieniem, jakie pokazał przeciwko Washingtonowi, tak powinien wypaść lepiej niż w tamtym pojedynku, ponieważ Artur jest gabarytowo mniejszy, popełnia więcej błędów i łatwiej ulokować na nim kontrę.

Największym zawodem pozostaje jednak rywal dla Wacha. Molina i Helenius to ringowi nudziarze wyprowadzający po trzy ciosy na krzyż na rundę - jeśli dodać do tego "aktywność" Mariusza, tak naprawdę nie ma się czym ekscytować. Po main evencie jednak oczekiwałbym bardziej emocjonującego widowiska, niż starcie pięściarzy po prime, których style do siebie po prostu za cholerę nie pasują. Wolałbym nawet, aby Wach dostał przeciwnika z III ligi, ale który będzie głodny wygranej i w ringu będzie gryźć liny, jeśli od tego będzie zależało jego zwycięstwo. Szkoda, że nie udało się zakontraktować kogoś zza wschodniej granicy, w końcu Rosja ma kilku ciekawych HW, którzy nie wychodzą do ringu przynudzać - jakby udało się ściągnąć Pleczkę, Dawtajewa, czy nawet Afonina, tak byłoby b. dobrze. Ciekawe, czy kontaktowano się z Oscarem Rivasem? Choć gdyby go zakontraktowano i zrobiłby formę, tak istniałoby spore ryzyko, że połamie Mariusza.

Jestem ciekaw rywala dla Talarka, mam nadzieję, że choć w pojedynku z jego udziałem obejrzymy interesujący slugfest.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 01:33 PM
Post: #124
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
(09-03-2018 11:17 AM)Gogolius napisał(a):  Potwierdzono, że rywalem dla Ugonoha będzie Kassi.
Mi to nie przeszkadza - niegroźny, ale trudny rywal dla Polaka, który wraca do ring nie dość że po długiej przerwie to jeszcze po nokaucie.
A mnie właśnie przeszkadza to, że niegroźny i wynik pojedynku (Izu na punkty) znany jest 77 dni przed galą. Niechby nawet był jakiś cepiarz, ale groźny, to byłyby emocje, a z Kassim emocji nie ma. Tracę w tym momencie cały szacunek dla Izu Ugonoha jako boksera. Najman nie jest jego promotorem i nie mógł mu wyznaczyć rywala. Z okoliczności wynika, że to Izu poprosił o przeciwnika niegroźnego, a Najman mu takiego znalazł.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 01:44 PM
Post: #125
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Redd
Akurat to, że miałem wysokie oczekiwania niewiele znaczy. Po prostu wydanie przynajmniej 40 zł na walki 1) Patologii z, pewnie, bumem 2) Izu z tylko journeymanem i 3) Wach-Helenius, mocny kandydat do najnudniejszej walki w historii boksu zawodowego, duży potencjał na wyprowadzenie mniej niż 10 celnych ciosów przez dziesięć rund, to ja tego nie kupuję.

Nie ma żadnej walki na którą bym czekał, żadnej. Na PBN jest chociaż Masternak - Kalenga, tutaj nie ma nic. Chociaż i PBN pewnie ominę, bo w tym samym czasie kosmos gale robi Frank Warren.

Dobrze, że Najman ściągnął Szpilkę, takie zestawienia w walkach wieczoru na pewno nie wyprzedałyby Stadionu Narodowego ani PPV. A tak, patologia ściągnie widzów i przed trybuny, i przed telewizory.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 02:27 PM
Post: #126
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Póki co rywal dla Wacha jeszcze nie ogłoszony.
Myślę że Najman jak już to sam robi, wsłucha się
w głos kibiców, którzy są sceptycznie bardzo
nastawieni na Heleniusa. Poczekajmy ja licze
na Stiverna.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 02:39 PM
Post: #127
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
(09-03-2018 01:44 PM)kubala1122331 napisał(a):  Dobrze, że Najman ściągnął Szpilkę, takie zestawienia w walkach wieczoru na pewno nie wyprzedałyby Stadionu Narodowego ani PPV. A tak, patologia ściągnie widzów i przed trybuny, i przed telewizory.

Ja też nie wykupię PPV, bo nie są to pojedynki, na myśl o których skakałoby mi ciśnienie. Mam nadzieję, że chociaż na otwarty przekaz załapie się Talarek z niezłym rywalem.

Samo PPV znowu sprawi, że impreza będzie miała charakter niszowy. Jeszcze się okaże, że więcej ludzi obejrzy walki na stadionie, niż w przekazie płatnym.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 04:24 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2018 04:26 PM przez kubala1122331.)
Post: #128
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Gogolius
Nie wiem, nie jestem matchmakerem. W sumie mógłbym powtórzyć to, co napisał @Hugo. Już wolałbym kogoś, kto przyjedzie wygrać, będzie w stanie zagrozić Izu przez 3-4 rundy, a nie przyjedzie ładnie przegrać i przetrwać 10 rund bez walki o zwycięstwo.

Wietnam
@Sander poinformował, że opcja Stiverne'a już odpadła. Zostali tylko Helenius i Molina, jako potencjalni rywale dla Wacha.

Redd
No właśnie. Znów zamiast wielkiego wydarzenia bokserskiego, które mogłoby nabić trochę popularności, dostaniemy PPV i co gorsza, prawdopodobnie przerazliwie nudne pojedynki. Znam Wacha, znam Heleniusa, znam Izu i znam Kassiego. Niestety, ale gdybym był niedzielnym kibicem, zobaczyłbym starcia Wach - Helenius i Izu - Kassi to prawdopodobnie byłaby moja ostatnia obejrzana gala boksu w życiu...
Talarek raczej znajdzie się w otwartym przekazie, nie liczyłbym więc na dobrego przeciwnika.

Dlatego też zdecydowanie piszę o rozczarowaniu. Liczyłem na coś innego. Matchmaking tej gali to na razie coś bardzo złego (tylko bardzo zły matchmaker może zestawić Wacha i Heleniusa Smile)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-03-2018, 05:38 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2018 05:38 PM przez Wietnam.)
Post: #129
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Obawiam się że doping może być średni, tam będzie
dużo babć i dziadków oraz Janauszy z Grażynami
którzy w większości przyjadą dla samej Edytki
a na walkach będzie cisza jak na pikniku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-03-2018, 12:58 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2018 01:28 PM przez redd.)
Post: #130
RE: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Będę bronił wyboru Kassiego dla Ugonoha. Kassi może i jest journeymanem, ale walczy o zwycięstwo - nie pamiętam, by komuś się podłożył, powinien wygrać z Arreolą i Breazeale, H. Fury miał z nim trudną przeprawę, a Adamek do ostatniej rundy musiał bić się o wygraną. Jedynie, kto go stłamsił i pobił, to Miller (wielka, silna i wydolna krowa) oraz Mansour (weteran z b. mocnym ciosem).

Ugonoh jest uważany za wielki talent, ale czy nie przypadkiem trochę na wyrost? W najważniejszej walce w karierze pokazał braki taktyczne, wydolnościowe i być może w odporności na ciosy. Inne testy? Z Longiem wypadł np. gorzej niż kilka lat wcześniej Mariusz Wach, czy ringowy nudziarz Kevin Johnson. Owszem, Izu posiada znakomitą dynamikę i silny cios, ale czy będzie w stanie wykształcić dla siebie optymalny styl, tak jak np. przed laty Herbie Hide?

Kassi jeśli chodzi o poziom sportowy, to II najlepszy rywal w karierze Ugonoha. I wcale nie mam pewności, że Izu jest murowanym faworytem do wygranej. Być może sfrustrowany śliskością swego rywala wystrzela się i w końcowych rundach będzie potykać się o własne nogi ze zmęczenia? Taki rywal zmusza do pewnego pomyślunku, nie daje się łatwo rozgryźć, przez co przetestuje konsekwencję taktyczną Ugonoha.

Myślę, że ściąganie jakiegoś cepiarza dla Ugonoha nie ma wielkiego sensu, bo istnieje ryzyko, że ten znowu by się wystrzelał, albo został ustrzelony, porozbijany - Kassi da Izu cenne doświadczenie, co w przyszłości zaprocentuje przeciwko rywalom stanowiącym większe zagrożenie. Wydaje mi się, że taki wybór jest dość pożyteczny, jeśli chodzi o dalszy rozwój kariery Polaka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości