NAJLEPSZA PIOSENKA.

[Metzger]

RSC-2, ciekawe spostrzeżenie, choć niezbyt odkrywcze. Generalnie zgadzam się, choć mnie to w przeciwieństwie do Ciebie nie przeraża, bo dostrzegam specyfikę społeczności do której mam zamiar zaglądać. Myślę, że rodzaj sportu często ma niejako logiczny związek z grupami społecznymi. Gdyby podzielić społeczeństwo na grupy wg upodobań muzycznych na fanów rocka, metalu, popu, elektroniki, klasyki, rapu etc. to obstawiam, że największe zainteresowanie sportami walki przejawialiby właśnie słuchacze rapu.

[Jerome]

Zastanawiałem się co z RSC-2.. Schodzę na dół a tu proszę. Jak mogłem się tak pomylić ;]

(20-01-2013 02:58 PM)RSC-2 napisał(a):  Kiedy przeglądam ten temat przeraża mnie fakt ,że dla wielu dominującym gatunkiem słuchanej muzyki jest rap i jemu pokrewne.
Ten fakt w zasadzie charakteryzuje mi towarzystwo w jakim miałbym dyskutować o sporcie i nie tylko.
Kaptur na głowie , telefon komórkowy na głośno z jakimś hiphopowym utworem o JP , czy rymach zza krat.
Nie ma wątpliwości ,że słuchacze tej muzyki utożsamiają się z treściami zawartymi w tej muzyce dlatego też ta muzyka nazywana jest muzyką patologii ,marginesu społecznego .
Nie jestem przeciwnikiem słuchania muzyki rap. Ale we wpisach zauważam ,że owa muzyka dla niektórych tu wpisujących to muzyka dominująca , najważniejsza i jedyna i tym lepsza im teksty bardziej skrajne.
Ten fakt określa status społeczny, poglądy i spojrzenie na świat . Przez pryzmat tej muzyki i treści w nich zawarte wyrabiane są priorytety i zachowania.
Doszedłem do wniosku ,że to nie jest „moja bajka” Bo ja rapu słucham sporadycznie , a częściej interesują mnie inne gatunki muzyki z muzyką poważną włącznie.

To wszystko co napisałem o rapie i jej słuchaczach zapewne nie jest regułą , ale niestety pojedyncze przypadki charakteryzują całość , a wyjątki jedynie potwierdzają regułę.
Na koniec podam link do niezłego kawałka , ale mam wątpliwości czy wszyscy będą wiedzieć skąd jest ten tekst, bo przeważnie teksty do utworów rapowych mają całkowicie odmienne pochodzenie.
http://www.youtube.com/watch?v=kpF9B_TQ5CY

[A może się mylę? I może ktoś mi wyjaśni ,że nie mam racji]

Wybacz mi, że się zgadzam i poniekąd Ci się podlizuję ale po prostu masz rację. Ja rapu nie lubię. Nie podoba mi się i rytmika jak i większość tekstów. Muzyka ta chlubi się tym, że jest taka szczera, prawdziwa i życiowa. Tak jakby nikt pewnych spraw nie znał albo się nimi nie martwił. Każdy ma problemy a rap to dla mnie muzyka która skupia się tylko na tym. Mówienie o problemach zamiast ich rozwiązywanie. Wieczne narzekanie i użalanie się nad sobą. Dla mnie to też lenistwo które świetnie pasuje mi to delikwenta z kapturem na głowie, fajką w gębie i browarem w ręku. Dla mnie ta muzyka jest śmieszna, smutna, nudna i żałosna. Kwestie patologii też mi ją przypominają szczególnie gdy wspomnianym problemem jest np nieletnia matka, uzależnienie od narkotyków, problemy domowe.

[AdamekFightPL]

@Jerome
Zgadzam się z Tobą jak i z RSC. Mi także nie podoba się to, że rap skupia się głównie na problemach. Teksty przeważnie mówią o tej ciemnej stronie naszej rzeczywistości. Lubię takie piosenki jak Sobota - Do góry łeb, czyli motywacyjne. Nie takie, po których człowiek łapie doła i chce się pochlastać... muzyka to piękny wynalazek, który powinien być wykorzystywany do celów żeby UMILIĆ człowiekowi życie a nie przypominać o tym jakie to są ciężkie czasy, jacy to ludzie są okrutni itd itp... Większość artystów muzyki rap z góry zakłada cel nagrania utworu, w którym trzeba się jak najbardziej wyżalić. Niektórym ludziom podoba się to, że te piosenki są takie szczere, prawdziwe... nie rozumiem tego. Jeżeli chce sobie popsuć humor i zdołować to włączam wiadomości...

[RSC-2]

Tych kilka wpisów daje mi nadzieję , i że warto tu na forum zaglądać. Małą nadzieję ale jednak.
A już traciłem wiarę i błędnie domyślałem się ,że jest tu jedynie towarzystwo z którym zadawanie się wyraźnie mi nie po drodze. A skoro jest inaczej to muszę zweryfikować swój stosunek do zaglądania na to forum.
A wracając do rapu to mówi się ,że o gustach się nie dyskutuje. Podzielam ten pogląd i nie mam uprzedzeń co do słuchaczy rapu jako rodzaju sztuki .
Moja krytyczna ocena rapu była formowana przez pryzmat tekstów co zresztą wszyscy po mnie piszący wyraźnie zaznaczyli także w swoich wypowiedziach.
Zapewne nie wszystkie teksty są jednakowe jednak w utworach rapowych nasycenie tekstów głoszących poglądy ,które wyraźnie mi nie odpowiadają jest zdecydowanie wyższe niż w innych gatunkach muzyki.
Te teksty według mnie są narzekaniowo- roszczeniowe i głoszące upodobania socjalistyczno-patologiczne . Dla mnie jest to gorsze nawet od lewactwa.
I jeszcze jeden kawałek na temat rapu w wykonaniu tego samego kabaretu
http://www.youtube.com/watch?v=ockN2Brp6Iw

[Szakal]

@RSC-2
Moim zdaniem co kto lubi, ja jakimś wielkim fanem rapu nie jestem, choć nie ukrywam że czasami lubię go posłuchać. Aczkolwiek trzeba jasno zaznaczyć, że rap to nie tylko JP, CHWDP i teksty "jakie to życie jest złe". Istnieje całkiem sporo świetnych rapowych utworów stricte motywacyjnych (w sam raz na przykład na trening) i taki rap lubię. Nie da się jednak ukryć, że większość "artystów" rapuje o złym systemie, złym życiu i tak dalej. Ale na szczęście nikt nie musi tego słuchać, prawda?

Warto wspomnieć, że jest też sporo zabawnych rapowych utworów, jak np. "ĄĘ" Łony mówiące o tym, że... w Internecie dobrze jest używać polskich znaków. Poważnie!

[Zioło-Pale-Niebywale]

Ja ogólnie wolę dobre Techno,ale Rap też jest dobry i kiepski.Jak każdy rodzaj muzyki,no może po za popem którego nie cierpię.Grunt to mieć własny gust,mnie tam nie wadzi że ktoś słucha Rocka czy Metalu,nie ważne też czy ubiera się w dres,bojówki czy dzinsy,ważne żeby miał coś ciekawego do powiedzenia i własne zdanie.

[AdamekFightPL]

[Jerome]

NIE OGLĄDAJCIE TEGO!!!!!!!!!!
MATKO!!!
O BOGOWIE!!!!!

GDYBYM WIEDZIAŁ JAK TO BĘDZIE WYGLĄDAĆ TO BYŁBYM GOTÓW SKRÓCIĆ SWÓJ ŻYWOT O TE 4:08

[RoyJonesJr]

Jerome

http://www.youtube.com/watch?v=cvER9G2wZBo

Masz !! pomoże !
POLECAM WSZYSTKIM FANOM DOBREJ MUZY PRZY CIĘŻKICH TRENINGACH !

[Jerome]

Nie udało Ci się ;]
widziałem tylko 9 sekund.