Łomaczenko - Sosa + Usyk - Hunter

[Hugo]

Kapitalna walka Hwozdyka, który ustrzelił takiego smoka, jak Gonzalez. Wcześniej dobry występ Usyka, chociaż chyba jego taktyka była nieoptymalna. Mam wrażenie, że walcząc w swoim typowym stylu tj. z kontry zdołałby wykończyć Huntera przed czasem.

---

Półciężka to dzisiaj najsilniejsza kategoria. Kowalow, Ward, Beterbijew, Hwozdyk, Alvarez, Biwoł - każdy z tej szóstki jest lepszy od Stevensona i Fonfary, którzy w czerwcu powalczą o WBC.

[Terminator]

Nie no, Półśrednia jest najmocniejsza kategoria. LW na 2, razem z Piórkowa i Super Msza

[Joker]

No a ten a Cruiser?

[Wietnam]

(09-04-2017 03:57 AM)RSC-2 napisał(a):  Wietnam żałuj że tego nie oglądasz.

Usyk nie może wykończyć Huntera w 10 rundzie.
Niezła walka.

No proszę jak ładnie, RSC dawno nie było o tej porze
na gali

Cóż Usyk , nie jest najlepszy pod względem śiły ciosu w CW.

Muszę obejrzeć tą walkę dziś.

---

Nie sądziłem , że Łoma tak łatwo sponiewiera i zakatiuszy
Sose. Walters przejachany, Sosa rozjechany. Hi -Tech nabrał
mięśni i rozjeżdża wszystkich w tej wadze.

Mój ulubiony zawodnik zaraz po Pacquiao, poprzez gdzieś
"zbliżone "style na pewno. Szybkość i bice kombinacji
w niewiarygodnych płaszczyznach.

[Hugo]

A ja kolejny raz przysnąłem na Łomaczence. Jakoś jego boks mnie nie kręci. Niby wszystko w jego wykonaniu jest doskonałe i perfekcyjne, ale w sumie nudne. Brak nokautującego ciosu, który zaistniał tylko w pojedynku z Romanem Martinezem. Jak Łomaczenko pójdzie jeszcze wyżej, to stanie się całkiem waciany. Będziemy wtedy mieli kolejnego Floyda. Wspaniałego, niezwyciężonego, genialnego i ... nudnego jak flaki z olejem.

[Wit]

(09-04-2017 04:05 AM)Terminator napisał(a):  glupie zachowanie Gozaleza ktory bedac podlaczanym szedl dalej w wymiany zamiast starac sie przetrfac kryzys.

Właśnie mi Gonzalez trochę zaimponował.
Po pierwsze nigdy nie przegrał przez KO, więc przypuszczam, że pierwszy raz się znalazł w takich opałach, brakło tu doświadczenia - to go trochę tłumaczy.

A po drugie, moim zdaniem to było niesamowite, bo sam pływał, a jeszcze zdołał zahaczyć Ukraińca parę razy. Lepsze to, niż chowanie się za podwójną gardą i "dawanie się" obijać. Przecież Gvozdyk już by go nie puścił, więc fajnie, że chociaż zaryzykował. Główka też zaryzykował z Huckiem i pamiętamy jak to się skończyło. Czasem w ten sposób można szybko wrócić do walki, nie tracąc przy tym 2-3 rund na zbieranie sił i dochodzenie do siebie po KD.

[Hugo]

Gonzalez wykazał się charakterem. Walczył do upadłego, odgryzał się i poległ z honorem. Lepsze to, niż jakieś ratowanie się klinczami lub wypluwaniem ochraniacza.

[Wietnam]

Pamiętam jak z Pascalem pływał, i siłą woli stał na nogach.
Odgryzał się i sam powodował że Jean był zamroczony
kilka razy. Zaimponował mi wtedy.Bliski pojedynek był.

[Wilczekstepowy]

(09-04-2017 05:15 AM)Joker napisał(a):  No a ten a Cruiser?

Cruiser jak najbardziej w czołówce.

[Gogolius]

Ja tam nie wiem jak można marudzić na Wasyla - jest szybki, aktywny, idzie do przodu, wkłada masę ciosów, świetnie porusza się po ringu, wygrywa przed czasem -> taki boks, to aż się chce oglądać. Różnica między nim, a większością bokserów jest niesamowita.
Ogólnie Ukraińcy pokazali moc, fajnie że Usyk dostał trudną walkę - z drugiej strony jest za dobry, żeby przegrywać z takimi Hunterami. Bardzo ładnie.
Cieszy też jego wysoka aktywność - to już druga obrona pasa, a Głowacki jeszcze nie wócił po mistrzowskiej walce.