Casablanca 18.02.2017

[Hugo]

Zdaję sobie sprawę, że zestawienie walk zainteresuje zapewne tylko najbardziej zagłębiających się w szeregi bokserskiego zaplecza czołówki. Gali chyba też nie obejrzymy, bo wątpię, czy uda się znaleźć jakiegoś streama do niej. Mimo wszystko zdecydowałem się ją przybliżyć ogółowi forumowiczów ze względu na kilka ciekawych postaci, które pojawią się na ringu w Casablance.

1. Simpiwe Vetyeka - David Berna waga piórkowa
36-letni Vetyeka to jeden z najlepszych bokserów RPA notorycznie krzywdzonych i dyskryminowanych na światowych ringach. Był krótko mistrzem świata WBA Super w piórkowej, ale już w pierwszej obronie w Macao został zwałowany metodą "na kontuzję" i stracił pas na rzecz Nonito Donaire. Od tamtej pory (maj 2014) nie udało mu się stoczyć żadnej walki godnej jego umiejętności. Teraz też jego rywalem będzie "groźny Węgier". Może powinienem to napisać bez cudzysłowu, bo Berna ma aktualnie bilans 8(8) - 0, z czego aż 6 pojedynków zakończył przed upływem pierwszej rundy. Chyba nie jest zupełnym bumem, bo jako amator w 2013 doszedł do półfinału silnie obsadzonego turnieju w Tampere.
Mój typ: Vetyeka przed czasem
2. Gevorg Khatchikian - Med Sebyala waga super półśrednia
Reprezentujący Holandię Ormianin Khatchikian to bokser solidny, który przegrał dotąd jedynie z Jamesem DeGale'em i Gilberto Ramirezem. Ostatnio zszedł z wagą z super średniej do średniej, a w Maroku ma wystąpić jeszcze kategorię niżej. Sebyala to Ugandyjczyk, który zaczynał jako bum (5 wygranych w pierwszych 15 walkach), ale od 2013 nie przegrał i sporo wygrywa przez nokaut.
Mój typ: Khatchikian na punkty
3. Youri Kayembre Kalenga - Garrett Wilson waga cruiser
Tych to chyba wszyscy znają. Dla Kalengi będzie to pierwsza walka od porażki w maju 2016 w dramatycznych okolicznościach (prowadził wyraźnie na punkty i przegrał przez tko w 10 rundzie) z Yunierem Dorticosem. Wilson to twardy journeyman, który rzadko przegrywa przed czasem, a sam też potrafi przywalić.
Mój typ: Kalenga na punkty
4. Mohammed Rabii - Adam Mate waga półśrednia
Debiut na zawodowym ringu amatorskiego mistrza świata z 2015 i wielkiej nadziei marokańskiego boksu. Rabii posiada cechy dość typowe dla bokserów arabskiego pochodzenia, a więc niezłe warunki fizyczne, bardzo dobrą technikę i motorykę przy niedostatkach siły fizycznej. Jego rywalem będzie węgierski journeyman, który "żadnej pracy się nie boi", więc łapie walki jakie się da od super piórkowej po półśrednią.
Mój typ: Rabii przed czasem

[Wit]

(06-02-2017 06:43 PM)Hugo napisał(a):  Dla Kalengi będzie to pierwsza walka od porażki w maju 2016 w dramatycznych okolicznościach (prowadził wyraźnie na punkty i przegrał przez tko w 10 rundzie) z Yunierem Dorticosem.

No nie powiedziałbym, że prowadził tak całkiem wyraźnie...

[Hugo]

(06-02-2017 08:24 PM)BOKS napisał(a):  

(06-02-2017 06:43 PM)Hugo napisał(a):  Dla Kalengi będzie to pierwsza walka od porażki w maju 2016 w dramatycznych okolicznościach (prowadził wyraźnie na punkty i przegrał przez tko w 10 rundzie) z Yunierem Dorticosem.

No nie powiedziałbym, że prowadził tak całkiem wyraźnie...

Miałem na myśli punktację sędziów. Po 9 rundach było: 87:82, 86:82, 84:85. Wystarczyło nie dać się przewrócić w ostatnich 3 rundach, żeby wygrać. Nawet 3 przegrane rundy, w tym jedna 2 punktami (nokdaun) dawały Kalendze remis.

[redd]

Kariera Vetyeki przebiega b. rozczarowująco od czasu porażki z Donairem - w 2.5 roku stoczył 3 walki z anonimami. A przecież był to twardy i silny zwierz ringowy, który wysłał na emeryturę Chrisa Johna, a z Donairem miał prawo czuć się lekko przekręcony. W ringu Filipińczyk przeżywał trudne chwile z bokserem z RPA i decyzja sędziów o przerwaniu była mu na rękę.
Vetyeka ma już 36 lat, to naprawdę sporo jak na te kategorie wagowe (mimo, że preferuje boks siłowy, który zazwyczaj ma dłuższą datę ważności) i oby nie okazało się, że jest już po prostu past prime. Choć tego Węgra powinien rozbić bez większych problemów.

Wilson vs Kalenga, to bardzo ciekawe zestawienie. Obydwaj stylowo są podobni, usposobieni bardzo ofensywnie i potrafiący przyjąć. Kalenga jest silniejszy, większy i mocniej bije, a Wilson wydaje się być nieco bardziej dynamiczny w swoich akcjach. Walka powinna obfitować w solidne cepobicie; solidnym faworytem jest Kalenga, ale jako, że wraca po ciężkiej porażce, to pojedynek ten ma pewien podtekst.

[Hugo]

Walka Kalengi z Wilsonem znikła z rozpiski w Boxrecu.

[Hugo]

Tragedia z tą galą. Chyba nie dojechali obydwaj Węgrzy, bo na Boxrecu rywale Vetyeki i Rabiiego figurują aktualnie jako TBA.