Deontay Wilder vs Gerald Washington/Izu Ugonoh vs Dominic Breazeale

[Gogolius]

Jak Izu się nie usztywni to powinien wygrać. Wg mnie jest lepszy od Breazeale w wystarczająco wielu aspektach. Niemniej takie deklaracje nie dziwią, gdyby z Wilderem i Dominikiem walczyli Wawrzyk i Szpilka to Polacy by sobie tak słodzili.

[RSC-2]

Mam wątpliwości czy Breazale jest w stanie sprawdzić na ile Izu jest celebrytą a na ile bokserem,czy lepiej czuje się w Tańcu z Gwiazdami czy w ringu.

Czekam na godnego rywala dla Izu.
Przynajmniej takiego który sprawdził Szpilkę i dał odpowiedź czy Szpilka bardziej pasuje do ringu czy do więzienia.

[kubala1122331]

Przynajmniej takiego, który sprawdził Szpilkę? Czyli PRZYNAJMNIEJ Wildera?

[Kosteq]

Już Jennings sprawdził Szpilkę

[Gogolius]

Dla mnie jak Izu rozwali Breazeale to będzie najlepszym polskim ciężkim: jeden Dominic wart jest więcej niż resume Szpilki (czyli past-prime Adamek i Mollo).

[Hugo]

Podpisuję się pod powyższą opinią Gogoliusa. Breazeale jest na pewno grubo powyżej schyłkowego Adamka i równie schyłkowego Mollo, a to są 2 główne skalpy Szpilki.

[RSC-2]

W ten sposób nie można oceniać wartości Ugonoha.

Ugonoh musi wykazać się w walkach z kilkoma dobrymi bokserami.
I na pewno takim bokserem nie jest Breazeale.

Robienie z Ugonoha nr 1 w Polsce dlatego ,że pokona boksera troszeczkę lepszego niż Adamak u schyłku kariery jest nie na miejscu.

Jeżeli chcemy dowiedzieć się kto jest nr. 1 w Polsce w wadze ciężkiej to niech zainteresowani staną do bezpośredniego pojedynku.
Pojedynki korespondencyjne są niewiarygodne.

[Hugo]

@RSC

Oczywiście bezpośredni pojedynek rozstrzyga, ale dopóki go nie ma, to rankingi układa się w oparciu o wartość pokonanych rywali i stylu, w jakim zostali oni pokonani. Istotny jest też czas, w którym to nastąpiło. Dotyczy to ogółu bokserów świata, a więc także HW i Polski.

[redd]

Breazale wydaje się być lepszym skalpem, niż Adamek od Szpilki, czy Mollo. Co by nie pisać o Amerykaninie, jest silny, duży, potrafi uderzyć i przyjąć, do tego ma już przeboksowane walki na dłuższych dystansach. Wiadomo, nie jest żadnym wirtuozem, ale w sam raz nadaje się na "bramkarza", który odsiewa ziarna od plew. Adamek od Szpilki to był waciany, przejedzony cruiser po przejściach, który jechał na resztkach doświadczenia ringowego; Mollo to bitny, ale trzecioligowiec, którego każdy ciężki z szerokiej czołówki powinien ogrywać.

Czekam niecierpliwie na pojedynek Izu i rzadko, jak na walki Polaków z pięściarzami z czołówki / jej okolic, odczuwam nieśmiały optymizm.

[Wietnam]

(09-02-2017 02:55 PM)RSC-2 napisał(a):  W ten sposób nie można oceniać wartości Ugonoha.

Ugonoh musi wykazać się w walkach z kilkoma dobrymi bokserami.
I na pewno takim bokserem nie jest Breazeale.

Robienie z Ugonoha nr 1 w Polsce dlatego ,że pokona boksera troszeczkę lepszego niż Adamak u schyłku kariery jest nie na miejscu.

To jakich zawodników muśi pokonać aby ocenić jego wartość
jakieś nazwiska ?Skoro Breazeale nie wystarczy dla oceny
Ugonoha.

Konkretne nazwiska.

Czy dopiero gdy zostanie mistrzem będzie wartościowy?