PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
|
12-09-2016, 08:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 07:24 AM przez Gogolius.)
Post: #1
|
|||
|
|||
PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
5 listopada odbędzie się PBN i trzeba przyznać, że gala prezentuje się zacnie. Całościowo dla mnie rozpiska wygląda lepiej niż gala Głowacki-Usyk (choć wiadomo, że galę w Gdańsku ratuje fantastyczny main event).
Ale do rzeczy, walka wieczoru to starcie w junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (51-3-1, 37 KO) vs Olanrewaju Durodola (23-3, 21 KO) Czyli były mistrz świata WBC vs były pretendent do walki o pas WBC, pogromca Kudriaszowa. Mariusz Wach (32-2, 17 KO) vs Izu Ugonoh (16-0, 13 KO) / Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) - tutaj sprawa jest w toku, dogadano walkę Wach-Ugonoh, ale Izu ma teraz walkę, natomiast chętny na pojedynek jest Wawrzyk o ile bezproblemowo wygra z Sosnowskim. Michał Cieślak (13-0, 9 KO) vs Ismail Sillach (23-3, 18 KO) Dla mnie najlepsza walka, fantastyczne prowadzenie Cieślaka, najpierw Palacios potem Sillach, super! Dariusz Sęk (26-2-1, 8 KO) vs Doudou Ngumbu (35-7, 13 KO). Sęk stoczy walkę z zawodnikiem, który dał niewygodną walkę Fonfarze, przegrał z Głażewskim i wygrał z Kuziemskim. Adam Kownacki (14-0, 11 KO) vs Marcin Siwy (15-0, 6 KO) Brodnicka vs Torti o pas mistrzyni Europy |
|||
12-09-2016, 09:30 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: PBN (5.11.2016)
A Brodnica vs Torti to co?
Też walka, czy nie. |
|||
12-09-2016, 09:52 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: PBN (5.11.2016)
Po kolei:
1. Włodarczyk vs Durodola Bardzo przyzwoita walka wieczoru. Diablo to wygra, może nawet przed czasem, bo Durodola rozbity przez Briedisa to już nie ten Durodola, który załatwił Kudriaszowa. 2. Wach vs Ugonoh/Wawrzyk Pewnie będzie to Wawrzyk, który wypyka Wacha po nudnej walce. Jak będzie Izu, to chyba tak samo, albo może być remis, a walka jeszcze bardziej nudna. 3. Cieślak vs Siłłach Nie podnieca mnie. Siłłach padnie nawet po ciosie w łokieć. To jest rozbitek, który przewraca się od byle czego. Tutaj jego ostatnia walka: https://www.youtube.com/watch?v=jSNNClOJSz4 5. Sęk vs Ngumbu Jak długo jeszcze Sęk będzie "wiecznym prospektem" w kółko walczącym z journeymanami? Chłop ma już 30 lat. Komu potrzebna powtórka z Kołodzieja? A z Ngumbu wygra, może niekoniecznie w ringu, ale u sędziów na pewno. 6. Kownacki vs Siwy Żenada. Ściągać zza oceanu chłopaka, żeby w pół rundy rozwalił jakiegoś Siwego, czy Łysego? A dlaczego nie Zimnoch? 7. Brodnicka vs Torti Torti słodko się kojarzy. Może by tak tym razem w kisielu? http://www.the-best-boxers.com |
|||
12-09-2016, 11:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-09-2016 11:06 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: PBN (5.11.2016)
Hugo Ty to potrafisz sprowadzić ludzi z nieba na ziemię ale nie sądzę, że będzie aż tak źle. Na pewno nie zgadzam się, co do Durodoli, że jest jakoś totalnie rozbity. Z Breidisem początek miał fantastyczny i co o mało nie załatwił przez nokaut Łotysza. Później pękł kondycyjnie choć oczywiście Łotysz bardzo mu w tym pomógł. Co do Ngumbu to gość w dalszym ciągu jest bardzo solidny. Nawet jak przegrywa to walczy do końca. Ja wieszczę wygraną Francuza. No chyba, że w ruch pójdą polscy sędziowie. Ale moim zdaniem Sęk powinien walczyć na tej gali "bez opieki sił wyższych" - wóz albo przewóz - właśnie tak ta walka powinna wyglądać dla Sęka. Co do Ukraińca to faktycznie w tym linku, który podałeś wygląda to katastrofalnie. Wypada mi mieć nadzieję, że do tej walki był źle przygotowany i że z Cieślakiem wypadnie lepiej.
EDIT: Gogolius, to już moja standardowa prośba przy tego typu postach. Dałoby radę wpisać w temat główną walkę wieczoru? |
|||
13-09-2016, 04:20 AM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: PBN (5.11.2016)
Wilczku,
W przypadku Ngumbu nie chodzi mi o klasę boksera (ta jest O.K. nawet very O.K.), ale o jego rodzaj. Ngumbu to journeyman, a tacy bokserzy nie mają motywacji do wygranej. Dla nich najbardziej pożądanym rezultatem jest przegrana w dobrym stylu, a przez sędziów są krzywdzeni niemal "z definicji". Wolałbym, żeby Sęk zawalczył z kimś gorszej klasy ale zmotywowanym do zwycięstwa i młodszym jak np. Mirco Ricci lub Mustafa Chadlioui. Durodola totalnie rozbity nie jest, ale naruszony tak. Diabli wiedzą, w jakiej formie będzie Diablo, bo on jest diabelsko nieprzewidywalny. W sumie jednak walką główną jestem pozytywnie zaskoczony. Bałem się, że będzie Adamek z jakimś leszczem w ramach kolejnego pożegnania z ringiem. http://www.the-best-boxers.com |
|||
13-09-2016, 06:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 06:48 PM przez redd.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
Walka wieczoru jest b. ok. Durodoli bym nie przekreślał. On szybko wchodzi w walki i jest groźny na początku, a z kolei Diablo wolno się rozkręca. Myślę, że początek tej walki będzie bardzo interesujący, bo Nigeryjczyk powinien być świadom tego, że jeśli walka wyjdzie za czwartą, piątą rundę to jego szanse na wygraną radykalnie spadną. Diablo jest faworytem, rywal jest groźny, ale powinien pasować mu stylowo. Jak Krzychu nie zaprezentuje padaki, to powinien efektownie wygrać i zbliżyć się do potyczki o pas WBC. Kibicuję Włodarczykowi, bo z elity polskich pięściarzy jakoś najmniej mnie drażni i to w sumie sympatyczny gość.
Co do walki Wacha, to Izu popełni spory błąd jeśli nie weźmie tej potyczki. Rywal jest spokojnie do zrobienie, ale tez stanowi pewien test. No i można pokazać się przed polskimi kibicami. Jednak jeśli Ugonoh zamiast wziąć udział w PBN, zdecyduje obić się kolejnego buma na antypodach, to wiele straci w moich oczach i chyba nie tylko moich. Wawrzyk vs Wach jakoś nie budzi we mnie emocji, Andrzej byłby faworytem takiego starcia, ale Mariusz mógłby go ustrzelić. Z Siłłachem jest ten problem, że to jest b. fajne nazwisko, swego czasu świetnie się zapowiadał, ale to już rozbitek, do tego walczący w za wysokiej kategorii wagowej. Cieślak przełamie go i to raczej szybciej, niż później. Mam nadzieję, że jednak Ukrainiec coś jeszcze pokaże i nie skończy się na żenadzie w stylu nokautu po jakimś "gównociosie" w rundach 1-3. Myślę, że Ngumbu i Sęk to zbliżonej klasy pięściarze. No, trochę wyżej cenię Francuza. Spodziewam się wyrównanej potyczki z lekką przewagą Doudou, ale wygraną dostanie Darek. Kownacki rozjedzie Siwego. Nie ma co się rozpisywać nawet. Ogólnie, sama gala zapowiada się ciekawie i z chęcią ją obejrzę. |
|||
13-09-2016, 07:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 07:10 PM przez Gogolius.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
17 punktów negocjacyjnych od kasy, przez transport po dietę - wszystko dogadane. Menedżer Ugonoha twierdzi, że Wach to zbyt ciężki przeciwnik i że chętnie wystąpią na PBN ale ze słabszym rywalem za mniejszy hajs.
Ponoć to promotorzy Ugonoha robią pod górkę, sam Izu się nie odzywał. Na wiosnę miał walczyć Wawrzyk ze zwycięzca Wach/Ugonoh, ale możliwe jak się nie dogadają to będzie Wawrzyk-Wach - Kmita w puncherze. Borek wysnuł wniosek, że promotorzy szukają dla Izu jednego mocnego strzału. "Izu powinien skończyć obijać rywali którzy wpadają między kotlet a zupę" - Kostyra mistrz Najlepiej, Borek "wiadomo, Wach ostatnio nie był w jakiejś super formie" a po dwóch minutach proszą Mariusza o komentarz, a on kamienna mina "walczę z każdym, spokojnie, obojętnie" |
|||
13-09-2016, 07:20 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 07:24 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
Dziwne to wszystko. Sam Joseph, kolega Izu powiedział niedawno, że kto nie szuka wyzwań, ten nie robi postępów. I teraz pytanie. To jednemu z nich można szukać wyzwań a drugiemu nie? Denerwuje mnie, że żyjemy w czasach "kultu zero" w rekordzie. Większość prospektów boi się je stracić niczym zakonnica cnotę. I dlatego cenię takich ludzi, jako bokserów, jak Szpilka czy właśnie Parker, którzy nie boją się wyzwań. A Izu dlaczego nie? Bo może promotorzy wiedzą, że Izu nawet nie umywa się do Wacha, gdy ten jest daleko, coraz bardziej past prime? Czy też może nie widzieli ostatnich walka Mariusza i żyją jego mitem, jego cieniem - Wachem z Kliczki? Zresztą nieistotne są te rozważania w jakiej formie jest Wach czy jak wielki talent ma Izu. Nie dowiemy się tego jeżeli tej walki nie będzie. Po przegranej, o ile nie jest taką kompromitacją jak Zimnocha z Mollo, można wiele, wiele się nauczyć, więcej niż po zwycięstwie z 20 bumami pod rząd.
|
|||
13-09-2016, 07:24 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
Wach za ciężkim przeciwnikiem dla Izu??? Przecież scenariusz takiego pojedynku może być tylko jeden, w którym Ugonoh spokojnie wypunktowuje wolnego Wacha. Zupełnie nie rozumiem podejścia obozu Izu, gdzie dostają walkę wieczoru bez ryzyka na dużej medialnej gali ze znanym przeciwnikiem a oni jeszcze kręcą nosem.
http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
13-09-2016, 08:01 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
Podchodząc do sprawy bardzo sceptycznie i podejrzliwie, może promotorzy Izu wiedzą coś więcej niż my? Może Ugonoh w swoim boksie ma jakieś ewidentne felery, których nie widać jednak w walkach z bumami? I Wach, jaki jest Wiking nawet Steve Wonder widzi, mógłby realnie napsuć krwi Izu? Mariusz nie jest żadnym wirtuozem, ale jest duży, twardy i dość silny. To i tak wielki przeskok jakościowy dla Ugonoha. Kto wie, jak ten wyglądałby przeciwko większemu rywalowi, który potrafi przyjąć, tak w 8 - 10 rundzie?
To tylko hipoteza wobec której zachowuję dystans, ale mocno zastanawiają mnie wątpliwości zespołu Ugonoha. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości