Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Powietkin -Stiverne
17-12-2016, 07:19 PM
Post: #91
RE: Powietkin -Stiverne
Duhaupas chyba jednak nie przygotowany i wzięty "z łapanki". Nawet butów nie ma bokserskich, tylko biegowe.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:20 PM
Post: #92
RE: Powietkin -Stiverne
Nie no, Duhapaus wytrzymał 11 rund z Wilderem, musi mieć szczękę Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:21 PM
Post: #93
RE: Powietkin -Stiverne
Kovalev nawet nie ogląda tylko patrzy w telefon Big Grin

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:24 PM
Post: #94
RE: Powietkin -Stiverne
I po co to było Francuzowi? Granitową szczękę szlag trafił.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:24 PM
Post: #95
RE: Powietkin -Stiverne
Co Francuz odjebał? Przecież było wiadomo co będzie po lewym sierpie - lewy sierp Big Grin

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:28 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2016 07:31 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #96
RE: Powietkin -Stiverne
Mam nadzieję, że dobrze mu zapłacili bo ten nokaut wyglądał naprawdę źle.

(17-12-2016 01:10 PM)fext napisał(a):  Ciekawe, że w ogóle wyszedł, bo samobójczo to wygląda.

I właśnie tak to wyglądało. Ciężki nokaut.

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:31 PM
Post: #97
RE: Powietkin -Stiverne
(17-12-2016 07:24 PM)Krzych napisał(a):  Co Francuz odjebał? Przecież było wiadomo co będzie po lewym sierpie - lewy sierp Big Grin
Przecież już ledwo zipał, kondycja mu siadła. Przecież mógł schodzić na boki albo iść do przodu, przykleić się. Cokolwiek. A on się cofał, nawet łap nie był w stanie podnieść, barkiem się zasłonić. Nic. Żenująca ta walka, serio. Nakoksowany byczek wychodzi do kolesia bez obozu i kondycji i nokautuje go w "doliczonym czasie", bo jak to zwykle a rosyjskich galach bywa, runda powinna się już skończyć, ale że gospodarz akurat był w ataku, to przedłużyli. Ble.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:32 PM
Post: #98
RE: Powietkin -Stiverne
Jedna sprawa się wyjaśniła. Duhaupas wystepował jak reprezentant Monako i zagrali mu hymn tego państwa.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:43 PM
Post: #99
RE: Powietkin -Stiverne
Cyrk i kompletna żenada, Nakoksowany gość znokautował gościa na telefon, trzeba iść przygotować się na
fajną galę Hopkinsa.....
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-12-2016, 07:50 PM
Post: #100
RE: Powietkin -Stiverne
Pewnie zakontraktowanie tej walki wyglądało tak:
Dzwoni telefon.
Duhaupas: Słucham
Riabiński: Cześć Johann. Musisz walczyć dzisiaj z Powietkinem w Jekatierynburgu.
D: Mowy nie ma. Nie jestem przygotowany, a do tego wczoraj pochlałem i mam kaca.
R: Musisz. Płacę 2 miliony euro.
D: Co mi z tych milionów? U nas we Francji takie wysokie podatki, że z 80% mi zabiorą.
R. Pomyślałem o tym. Od dzisiaj jesteś obywatelem Monako i gówno ci mogą Francuzi zabrać. Już wysłałem po ciebie samolot. Bądź gotów za 3 godziny.
D: Ale nawet nie mam butów.
R: No przecież boso nie chodzisz. Weź jakiekolwiek trampki i będzie dobrze.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości