Kowalow vs Ward

[Martin]

Też się nie mogę doczekać uwielbiam takich zawodników jak Golowkin czy Kowalow a nie nudziarzy jak Ward czy Mayweather. Co by nie mówić walka dwóch świetnych piesciarzy emocje będą na pewno.
KRUSHER- TEAM!!!

[Renato Babalu]

Coś o walce Hookera ? Podobno dobry jest , wysoki spory zasięg i boksuje fajnie. Jak stawiacie

[Krzych]

Ważenie na żywo: https://www.youtube.com/watch?v=FPToYuHxISs

[Wietnam]

Dzięki @Krzych ! bo miałem szukać stremòw już, a tak elegancko się obejrzy.

[Wietnam]

Sergey i to jego " Nakim ałt "

---

[Gogolius]

Walka miedzy 5 a 6 sie zacznie, nie?

Ale bedzie czad, bardzo mnie ciekawi co zrobi Ward. Rosjanin wydaje sie wierzyc w ludzka fizjonomie i fakt, ze precyzyjna sila przelamie Warda niezaleznie na ktora czesc ciala ten bedzie przyjmowal ciosy.

Mega duzo zalezy od glowy, w pojedynku przy tak dobrym przygotowaniu fizycznym, podobnej szybkosci i wyszkoleniu, jak ktorys peknie to bedzie po wszystkim.

Na glownej jest ciekawy artykul o jednym z ludzi Warda, specjalisty od odzywiania ktory pomagal przechodzic do wyzszych wag Hopkinsowi czy Jonesowi Jr. Jakby z powodzeniem pomogl trzeciemu wielkiemu bokserowi pokonac wiekszego rywala to powinien dostac jakiegos bokserskiego Nobla.

[Hugo]

Witam wszystkich po powrocie z egzotycznej podróży. Trochę dobrego boksu mnie ominęło, ale na tę najważniejsza walkę zdążyłem. Mam co do niej mieszane odczucia. Z jednej strony życzę zwycięstwa Kowalowowi, bo generalnie wolę puncherów od defensywnych wirtuozów (zwłaszcza w cięższych kategoriach). Z drugiej jednak obstawiam punktową wygraną Warda. Po jego stronie jest przewaga techniki, szybkości i doświadczenia. Walka Kowalowa z Chilembą pokazała, że doskonałego technika znokautować trudno nawet komuś tak mocno bijącemu, jak Krusher. A więc mój typ to Ward na punkty, chociaż w tym pojedynku niczego nie można wykluczyć.

W innych walkach stawiam na wygrane Chilemby z Hwozdykiem i Hookera z Perezem oraz nokaut Stevensa na De La Rosie. Ciekawie zapowiada się starcie Obidowa z Murtazalijewem.

[redd]

Witaj powrotem, @Hugo

Walka już tuż, tuż więc pora na ostateczny typ i uzasadnienie.

Kowalow to bardzo dobry bokser, być może jeden z najlepszych LHW w historii. Rosjanin doskonale czuje dystans, kapitalnie dystansuje i bije precyzyjnie, do tego niezwykle mocno, tak że nawet zwyczajny jab może przypominać uderzenie młotkiem. Jednak, jeśli miałbym wskazać jego jakąś "wadę", to pewna ortodoksyjność, klasyczność stylu, która wprawdzie stanowi zaporę nie do przejścia dla 99% bokserów LHW, ale już Chilemba pokazał, że przy odpowiednim wyszkoleniu i stylu walki można dać się we znaki niszczycielowi z Czelabińska, oraz trochę zniwelować jego morderczą skuteczność.

Andre Ward, moim zdaniem, jest tym bokserem, który będzie w stanie odszyfrować boks Kowalowa i przerywać jego "algorytm ataku", że tak to nazwę. SOG to bokserski destruktor z najwyższej ligi. Boks jego nie jest efektowny, to nie jest kanonada artyleryjska, a raczej dywersja na tyłach, po której wróg wygląda niczym zagubiony we mgle. Ward to też świetny ringowy kameleon, który potrafi przystosować się do sytuacji w ringu i z żelazną konsekwencją obrzydzać kolejny rundy walki przeciwnikom. Wydaje mi się, że klasyczny, wschodni boks Kowalowa nie zda egzaminu z nieortodoksyjnym rzemiosłem SOG, popartym znakomitą ruchliwością, balansem i szybkością. Szczególnie przewaga mobilności Andre powinna dać się we znaki Kowalowowi; gdy Rosjanin będzie atakował, Ward zazwyczaj już będzie, albo za daleko, albo za blisko niego, by wyprowadzić miażdżące ciosy. Do tego, Kowal jest dosyć sztywny i dostrzegam u niego pola do kontrowania (np. po ataku wycofywanie się w linii prostej z opuszczonymi rękami ), które Andre powinien wykorzystać.

Plan na walkę Rosjanina jest taki, by trafiać, osłabiać i na końcu zdemolować. Tyle, że nie widzę go trafiającego regularnie na górę Warda. Licząc na końcowy sukces, powinien często atakować korpus, klatkę piersiową, nerki podczas klinczu, czy nawet ramiona, tak by jak najbardziej osłabiać rywala. Pamiętam, że Andre miał moment, w którym zwolnił w walce przeciw Frochowi, trochę odczuwając trud pojedynku z taki silnym fizycznie przeciwnikiem. Jednak, w walce przeciwko Kowalowowi, Andre powinien postawić na jak największą nieuchwytność i ruchliwość, tak by ograniczyć pole Rosjanina do użycia brutalnej siły. Sądzę, że Krusher będzie sfrustrowany, a Ward konsekwentny. Obstawiam punktową wygraną Warda, gdzieś 9:3, 8:4.

Dziś jest wyjątkowy dzień, święto kibiców boksu. Mierzy się ze sobą dwóch elitarnych p4p fighterów, nie sięgających po żałosne gadki i tani marketing. Liczę na świetne widowisko.

[Wilczekstepowy]

Również koledzy z boxing.pl fajnie przeanalizowali możliwy przebieg walki pomiędzy Kowaliowem a Wardem:

[Wilczekstepowy]

Cytat:- Ward zastopuje Kowaliowa. Tak jest, powiedziałem to. Może to nie będzie nokaut, ale sądzę, że Ward albo zatrzyma go pod koniec walki, albo może nawet [Kowaliow] zostanie poddany. Myślę, że Kowaliow będzie robić to, czego się spodziewamy, aż w końcu nadzieje się na kontrę, która będzie decydującym czynnikiem w całym pojedynku. Ward zastopuje go być może już w dziewiątej albo dziesiątej rundzie, to na pewno nie potrwa pełnego dystansu - stwierdził w artykule dla Sky Sports były mistrz świata w wadze junior ciężkiej Johnny Nelson. całość tutaj

LOL. Wydaje mi się, że gościa poniosła ostro fantazja.