Najlepsi bokserzy Niemiec
|
13-03-2012, 02:16 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Najlepsi bokserzy Niemiec
Niemiecki boks zawodowy przeżywał okresy wzlotów i upadków. Jego ikoną stał się Max Schmelling, przedwojenny mistrz świata wagi ciężkiej (co prawda krótkotrwały), który dożył pięknego wieku 100 lat i również swoim życiem poza ringiem zasłużył sobie na powszechne uznanie. Zainteresowanie zawodowym boksem gwałtownie wzrosło w latach 90. XX wieku, kiedy to szeregi niemieckich zawodowców zasilili z jednej strony liczni imigranci i repatrianci, a z drugiej grupa utalentowanych amatorów z byłego NRD. Poza tym, szczególnie w wagach cięższych niemieccy promotorzy pozyskali wiele gwiazd z całego świata, a niemiecki ringi stały się konkurencją dla amerykańskich. Zyskały sobie jednak złą sławę na skutek wielu kontrowersyjnych werdyktów sędziowskich wyraźnie faworyzujących Niemców lub bokserów walczących dla niemieckich promotorów. Obecnie bokserów boksujących pod niemiecką flaga można podzielić na 3 grupy:
a) rodowici Niemcy urodzeni w Niemczech (głównie pochodzący z biednej Meklemburgii) b) repatrianci niemieckiego pochodzenia z krajów byłego ZSRR c) imigranci z wielu krajów świata Ponieważ kibice mają często problemy z odróżnieniem Niemców "prawdziwych" od "nieprawdziwych", w poniższym rankingu oznaczyłem pochodzenie bokserów odpowiednimi literami (A,B,C). 1. Marco Huck - waga cruiser/ciężka;C Nielubiany i niedoceniany w Polsce Marco Huck walką z Powietkinem udowodnił, że jest bokserem wybitnym. Duże braki w wyszkoleniu technicznym rekompensuje walecznością i siłą, czyni też stałe postępy z walki na walkę. Jego styl walki przypominający uliczną bijatykę nie każdemu przypada do gustu, ale jest skuteczny. W przyszłości może nie tylko bronić nadal z powodzeniem mistrzowskiego pasa w wadze cruiser, ale także zagrozić wielu czołowym bokserom kategorii ciężkiej. 2. Robert Stieglitz - waga super średnia;B Mistrz świata WBO także należy do bokserów niedocenianych, co wynika z dwóch porażek przed czasem w bilansie. Stieglitz ustępuje siłą fizyczną innym czołowym zawodnikom swojej kategorii, ale posiada w zamian inne bokserskie zalety: bardzo dobrą technikę i szybkość, jakiej nie powstydziłby się bokser kategorii lekkiej. Rewelacyjnie zapowiada się jego pojedynek z młodym utalentowanym Anglikiem George Grovesem. 3. Felix Sturm - waga średnia;C Jeszcze rok temu bez wahania umieściłbym tego pochodzącego z Bośni boksera na 1 miejscu rankingu. Jednak dwie ostatnie jego walki z Brytyjczykami Macklinem i Murrayem wskazują na poważna obniżkę formy. Sturm obronił pas mistrzowski WBA tylko dzięki życzliwości sędziów. Jest bokserem silnym i dobrym technicznie, ale jakby gdzieś zgubił szybkość. Kolejnym sprawdzianem wartości Sturma będzie zbliżająca się obrona pasa przeciwko Sebastianowi Zbikowi. 4. Sebastian Zbik - waga średnia;A To pierwszy na liście bokser urodzony w Niemczech (Meklemburgia), chociaż jego nazwisko sugeruje polskie korzenie. Zbik był mistrzem świata WBC i utracił tytuł po kontrowersyjnej porażce z Julio Cesarem Chavezem. Jest bokserem bardzo szybkim i nienagannym pod względem techniki, ale dość słabym fizycznie. Jego szanse w zbliżającym się starciu ze Sturmem oceniam na 50%. 5. Eduard Gutknecht - waga półciężka;B Przegrał walkę ze Stieglitzem o pas WBO w super średniej, ale skutecznie broni pasa EBU w półciężkiej. Typowy reprezentant niemieckiej szkoły boksu. Solidny, poprawny, ale niezbyt błyskotliwy. 6. Edmund Gerber - waga ciężka;B Kandydat na następcę Schmellinga. Poprawny pod względem technicznym i szybkościowym, a przy tym obdarzony potężnym ciosem. Ma zaledwie 23 lata i do tej pory był prowadzony bardzo ostrożnie, ale niebawem czeka go walka z wymagającym przeciwnikiem, jakim jest Maurice Harris. 7. Vitali Tajbert - waga super piórkowa;B Jedyny niemiecki bokser w wagach lżejszych prezentujący wysoki poziom. Tajbert był mistrzem WBC swojej kategorii, ale stracił pas na rzecz Japończyka Takahiro Ao. Jest bokserem o niezłej technice preferującym walkę na dystans. 8. Alexander Dimitrenko - waga ciężka;C Umieszczam tego boksera na liście nie z przekonania, a z konieczności uwzględnienia dotychczasowych osiągnięć (m.in. trzy zwycięstwa w walce o pas EBU). Dimitrenko ma doskonałe warunki fizyczne, mocne uderzenie i poprawną technikę, ale słaba psychika poważnie ogranicza jego możliwości. Nie wierzę w jego dalsze sukcesy. 9. Juergen Braehmer - waga półciężka;A Dwa, trzy lata temu na pewno umieściłbym go znacznie wyżej. Braehmer był mistrzem świata WBO, ale go zwakował na skutek problemów natury psychicznej. Niedawno powrócił na ring po dłuższej przerwie, ale pierwsza walka nie wypadła najlepiej. Gdyby udało mu się wrócić do optymalnej dyspozycji, to byłby poważnym kandydatem do któregoś z mistrzowskich pasów w półciężkiej. 10. Dustin Dirks - waga półciężka;A Niespełna 23-letni Berlińczyk jest najlepszym, obok Gerbera, niemieckim bokserem młodego pokolenia. Dirks nie może się pochwalić wyszukana techniką, ale jest solidnym, silnym fizycznie bokserem ze sporym procentem zwycięstw przez nokaut. Druga dziesiątka (bez kolejności miejsc): Arthur Abraham;C Karo Murat;C Konstantin Airich;B Dimitri Sartison;B Firat Arslan;C Erkan Teper;C Jack Culcay;C Marcel Meyerdiercks;A Michael Wallisch;A Serdar Sahin;C Na osobna wzmiankę zasługuje Alexander Frenkel, największy talent, jaki pojawił się w niemieckim boksie w XXI wieku. Ten bokser o żydowsko-ukraińskim pochodzeniu odniósł kilka błyskotliwych zwycięstw (m. in. brutalny nokaut na Maccarinellim ) i wydawał się niemal pewniakiem do zdobycia któregoś ze światowych tytułów w wadze cruiser. Niestety, z niewiadomych przyczyn wziął rozbrat z boksem i nie wiadomo, czy kiedykolwiek jeszcze pojawi się na ringu. http://www.the-best-boxers.com |
|||
16-03-2012, 01:53 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2012 01:54 AM przez Maverick.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
1. Felix Sturm - zdecydowanie najbardziej utytułowany z pięściarzy niemieckich, dawał wiele dobrych walki i walczył z wieloma znanymi nazwiskami
2. Marco Huck - nie zgodzę się, że jest pięściarzem wybitnym. Jest bokserem co najwyżej bardzo dobrym, jest ograniczony i dość surowy technicznie do tego atakuje chaotycznie, ale jednocześnie ma też sporo atutów, które wymieniłeś. Walka z Afolabim, będzie dla niego dobrym testem. 3. Robert Stieglitz - kolejny z niemieckich mistrzów świata, pokonał kilka ciekawych nazwisk, ale wciąż czeka na swoje największe walki. 4. Sebastian Zbik - zgadzam się z opisem jego bokserskich cech, a co do szans ze Sturem to daję 30%. 5. Edmund Gerber - szansa na niemieckiego mistrza świata w HW dotychczas bezpiecznie prowadzony, ale mający przebłyski w swoich walkach, teraz jego kariera może nabrać rozpędu. 6. Arthur Abraham - mimo wszystko czołówka niemieckich bokserów. Ostatnio miał gorszy okres teraz promotorzy planują doprowadzić go do tytułu bezpieczniejszą drogą. Porażki notował tylko z dobrymi zawodnikami, dlatego zasługuje na miejsce w dziesiątce. 7. Vitali Tajbert - zgadzam się i z opisem i miejscem, chociaż trochę mało jego walk widziałem. 8. Eduard Gutknecht - typowy niemieckim bokser na średnio-dobrym poziomie. Nie dał rady ze Stieglitzem, więc przeszedł do półcięzkiej i zdobył tam EBU, ale to za mało na wyższą lokatę. 9. Alexander Dimitrenko - nielubiany przeze mnie bokser, ale zasługuje na miejsce 9., wkrótce zawalczy z Pulevem o EBU co może zaważyć na jego dalszych losach, zwycięstwo przywraca go do czołówki, a porażka zsyła do bardzo szerokiej czołówki. 10. Jack Culcay - wg mnie to jest najbardziej utalentowany niemiecki bokser młodego pokolenia, a nie Dirks. Ma dobra technikę i jest szybki. Odszedł z Universum do Sauerladna, po drodze zahaczając o SES co świadczy jakim gorącym towarem jest na niemieckim rynku. Wg mnie to materiał na przyszłego MŚ i to bez szukania najłatwiejszej drogi. No i absolutnie zgadzam się, że Frenkel był wielkim niemieckim talentem i kandydatem na MŚ w cruiser w niedalekiej przyszłości. Z tego co czytałem to miał problemy zdrowotne i to one były(są?) powodem przerwy. |
|||
16-03-2012, 08:41 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
1. Robert Stieglitz - Prawda, czeka ciągle na największą walkę, ale obecnie jest w swoim prime, miał kilka udanych obron, prezentuje wysokie umiejętności techniczne, posiada także dobrą kondycję. Brakuje mu siły ciosu, to raczej kumulator. Dosyć niedoceniany bokser. Lubię jego styl, szkoda że walka z Kesslerem tak się ślimaczy.
2.Marco Huck - Nie przepadam za jego stylem, ale właśnie on stanowi o tym, że Huck jest w stanie pokonać każdego w cruiser. Mocny cios, dynamiczny, szybki na nogach, ciągle robiący pewne postępy (np. podbródkowe w walce z Povietkinem). Niby Huck surowy, ale niewygodny. 3. Felix Sturm - Też rok temu dałbym mu nr 1, ale obecnie Sturm sprawia wrażenie boksera wypalającego się, zaczyna coraz wyraźniej odstawać od elity swojej kategorii wagowej. Jego przyszłość widzę tak - unifikacja - duża kasa i emerytura. 4. Sebastian Zbik - Dobry technicznie bokser, szybki, niezbyt silny fizycznie i słabo uderzający. Moim zdaniem powinien zachować pas w walce z JCCJr. 5. Arthur Abraham - Uważam go tak jak Sturma z boksera schyłkowego, miał już swoje 5 minut. Porażki notował tylko z najlepszymi. Walka z Wilczewskim wiele pokaże. Pewien poziom jednak ciągle reprezentuje. 6.Eduard Gutknecht - solidny, bez większych wad, poprawny technicznie, ale mało błyskotliwy. Światowej kariery dla niego nie widzę. 7.Vitali Tajbert - Nic nowego od siebie nie dodam o tym pięściarzu. 8.Juergen Braehmer - Powoli jego kariera dobiega końca, nie wiadomo do końca na co go teraz stać. Aczkolwiek z chęcią zobaczyłbym jego pojedynek z Cleverlym. 9. Edmund Gerber - Do tej pory robił na mnie pozytywne wrażenie, poprawny technicznie i posiadający nokautujący cios. Następna walka powinna nam o nim coś więcej powiedzieć. 10. Alexander Dimitrenko - Nie przepadam z nim, ale jego dotychczasowe dokonania pozwalają umieścić go w dziesiątce. Ze względu na słabą psychikę, nie widzę przed nim większej przyszłości. Frenkel - wielki talent, mógłby pozamiatać całą CW. Był w miarę kompletnym bokserem, o potężnym ciosie. Jego kariera skończyła się w punkcie, kiedy właściwie dopiero naprawdę się zaczynała. Szkoda, ja z kolei słyszałem o jego problemach natury mentalnej (brak motywacji dokładniej). |
|||
22-04-2012, 05:31 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
Odświeżyłem sobie ten rankingi w sumie wytworzyła się teraz dziwna sytuacja z numerami 4 i 5.
Zbik został rozbity przez Sturma, w niektórych rundach był zupełnie bezradny... Do tego fizycznie wyglądał bardzo słabo, o ile z silnym Chavezem radził sobie całkiem dobrze, to na tle Sturma momentami nie istniał. Nie widzę większych perspektyw przed nim, chociaż kto wie... Sturma też odsyłałem po wypłatę i emeryturę, a zrobił bardzo dobrą formę i zaprezentował się wyśmienicie... Eduard Gutknecht dał słabą walkę z Francuzem Averlantem, niektórzy piszą, że był wałek. Jednak jego słabą dyspozycję można tłumaczyć zbyt krótkim odpoczynkiem bo zaciętej walce z Użelkowem. Raczej wypadek przy pracy W maju walczy Huck - jak przegra to będzie cholernie ciężko uporządkować ten ranking. W swoim zestawieniu zmieniłbym kilka pozycji: 1Stieglitz 2Huck 3Sturm 4Abraham 5Gutknecht 6Tajbert 7Braehmer 8Zbik 9Gerber 10Dimitrenko |
|||
22-04-2012, 09:02 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
@redd
Mam świadomość, że umieszczane przeze mnie rankingi poszczególnych krajów lub regionów szybko się dezaktualizują. Nie ma na to rady. Pozostawiam Maynardowi aktualizację rankingów światowych, bo to ma większy sens. Mnie bardziej chodzi o przybliżenie sylwetek najciekawszych bokserów danego kraju, niż na przydzielanie im konkretnych miejsc na liście. http://www.the-best-boxers.com |
|||
18-02-2013, 05:55 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
Miałem zamiar zaktualizować temat najlepszych bokserów brytyjskich, lecz postanowiłem się z tym wstrzymać do walki Price - Thompson. W zamian wypadło więc na Niemców.
Ogólnie rzecz biorąc, boks niemiecki przeżywa trudne lata. Z bodajże 6 czy 7 pasów mistrzowskich pozostały Niemcom tylko 3. Podstawowym problemem jest brak w Niemczech utalentowanego bokserskiego narybku. Nawet grupa repatriantów z Rosji i Kazachstanu, która kilka lat temu mocno zasiliła niemieckie ringi, jest już chyba na wykończeniu. Z konieczności Niemcy podpierają swój boks naturalizowanymi cudzoziemcami. Jest to jednak proteza, na której trudno opierać przyszłość. W dodatku zauważalne jest pogorszenie pracy trenerskiej. Zarówno Wegner, jak i Sdunek najlepsze lata mają dawno za sobą i czas chyba na zmianę warty w narożnikach. Mankamentem niemieckiego boksu jest też skupienie wszystkich sił w wagach cięższych, podczas gdy te lżejsze praktycznie nie istnieją. Waga piórkowa Marcel Meyerdiercks to jedyny przedstawiciel Niemiec w tej kategorii. Ten 25-latek z Meklemburgii jest nieźle wyszkolony technicznie i ładnie prezentuje się w ringu. Jest niepokonany w 22 walkach, ale na rozkładzie ma większość bumów, kilku przeciętniaków i tylko jednego dość solidnego Felixa Lorę z Dominikany. Waga lekka Były mistrz świata WBC w super piórkowej Vitali Tajbert jest już chyba bokserem schyłkowym. Toczy 6-8 rundowe pojedynki z kompletnymi leszczami i nic nie wskazuje na jego powrót do wielkich walk. Waga junior średnia Pochodzący z Ekwadoru Jack Culcay zdobył w ostatnim roku pas WBA Inter - Continental i odnotował kilka efektownych zwycięstw nad średniej klasy rywalami. Ten 27-latek jest jedną z nielicznych nadziei niemieckiego boksu na przyszłość. Waga średnia To była niegdyś kategoria, w której Niemcy posiadali 3 pasy mistrzowskie. Aż żal patrzeć, co się tutaj stało. Rozbity przez Grzegorza Prokse Sebastian Sylvester zakończył karierę. Sebastian Zbik po laniu, jakie zebrał od Felixa Sturma jest nieaktywny od 10 miesięcy. Felix Sturm uchodzący za najlepszego niemieckiego boksera przegrał walkę unifikacyjną z Danielem Geale'em, a potem po kompromitującym występie został uznany za pokonanego (raczej niesłusznie) w starciu z Samem Solimanem. W wieku 34 lat Sturm ma olbrzymie problemy z kondycją i coraz bardziej wygląda na boksera schyłkowego. Waga super średnia Po serii porażek w turnieju Super Six do dobrej formy powrócił Arthur Abraham. Pokonał wyraźnie Piotra Wilczewskiego, a następnie odebrał pas WBO Robertowi Stieglitzowi. Udany rok zamknął zwycięstwem przed czasem nad Mehdim Bouadlą. Z kolei Stieglitz wyraźnie obniżył loty. Już w walce z Naderem Hamdanem nie błyszczał, a z Abrahamem nie próbował nawet nawiązać równorzędnej walki. Na początku br. znokautował buma Michała Nierodę, lecz w zbliżającym się rewanżu z Abrahamem chyba będzie bez szans. Nie udał się powrót po przerwie na ring Dimitri Sartisonowi. Bokser rodem z Kazachstanu przegrał walkę o pas WBA regular z Karolym Balzsayem przez tko w ostatniej rundzie, chociaż wcześniej prezentował się zupełnie dobrze. W 2013 Sartison pokonał na punkty Artioma Sołomkę w 6-rundowym pojedynku. To kolejny niemiecki bokser, który najlepsze lata ma zdecydowanie za sobą. Następców nie widać. Uchodzący za nadzieję niemieckiego boksu Dominik Britsch przegrał przed czasem z Roberto Santosem, a inny wybijający się młody bokser Harry Weber zebrał cięgi od Stieglitza. Kiepskiego wrażenia nie zatarły późniejsze zwycięstwa Webera nad Lorenzo Di Giacomo i Sergiejem Rozwadowskim. Waga półciężka Wyraźny spadek formy dotknął także Eduarda Gutknechta. Po niezasłużonym zwycięstwie nad Tonym Averlantem, Gutknecht ostatecznie utracił pas EBU na rzecz powracającego po przerwie na ring byłego mistrza świata WBO Juergena Braehmera. Pomimo zwycięstwa Braehmer daleki był od swojej optymalnej dyspozycji, pod koniec walki oddychając rękawami i nogawkami oraz przewracając się ze zmęczenia. Nie błyszczał w ostatnim czasie także Karo Murat, który w 2012 walczył tylko raz, pokonując gruzińskiego journeymana Sandro Siproszwilego. Gruzina pokonał także Dustin Dirks, który na przestrzeni ostatniego roku odnotował aż 4 zwycięstwa. Silny fizycznie 23-latek z Berlina pozostaje niepokonany, ale pojedynek z Cleitonem Conceicao obnażył jego katastrofalne braki w technice. Lepiej od Dirksa wypadli Robert Woge i Robin Krasniqi. 28-letni Woge odniósł szereg zwycięstw przed czasem nad średniej klasy rywalami i doprowadził swój bilans do imponującego stanu 11(10) - 0. Z kolei Krasniqi, 25-latek albańskiego pochodzenia, zanotował mniej zwycięstw, lecz z lepszymi przeciwnikami. Szczególnie imponująco wypadł nokaut na niepokonanym dotąd Serdarze Sahinie, "rodaku" z korzeniami w Turcji. W marcu br. Krasniqi zmierzy się w pojedynku o pas WBO z obrońcą tytułu Nathanem Cleverlym ,lecz jego szanse na zwycięstwo nie wyglądają zbyt różowo. Waga cruiser Największym sukcesem niemieckiego boksu w 2012 było naturalizowanie Yoana Pablo Hernandeza, dzięki czemu Niemcy zyskały pas IBF w kategorii cruiser. Jednak Hernandez, broniąc pasa przeciwko Troyowi Rossowi, wypadł dość blado. Wygrał nieznacznie, a ponownie dały o sobie znać stare grzechy: szklana szczęka i słaba psychika. Inny niemiecki mistrz świata w tej kategorii (WBO) Marco Huck demonstrował wahania formy. Najlepiej wypadł w minimalnie przegranym heroicznym boju w wadze ciężkiej z Aleksandrem Powietkinem. Obrony pasa w wadze cruiser wypadły gorzej. Zarówno remis z Olą Afolabim, jak i zwycięstwo z Firatem Arslanem były dość problematyczne. Gdyby Arslan wygrał z Huckiem, to pas i tak pozostałby w Niemczech, bowiem ten bokser tureckiego pochodzenia ma też obywatelstwo niemieckie. 42-letni Arslan zadziwiał wysoką formą nie tylko w starciu z Huckiem, ale także w zremisowanym pojedynku o pas EBU przeciwko Aleksandrowi Aleksiejewowi. W wadze cruiser wypada też wspomnieć o dwóch niepokonanych prospektach. 24-letni David Graf i 20-letni Dennis Ronert na razie obijają bumów, lecz są rzadkim przypadkiem utalentowanego bokserskiego narybku rdzennie niemieckiego pochodzenia. Waga ciężka To stanowczo nie był dobry rok dla niemieckiej wagi ciężkiej. Najwyżej notowany Aleksander Dimitrenko przegrał przez nokaut z Kubratem Pulewem, a po półrocznej przerwie ledwie wygrał na punkty z bumopodobnym Samirem Kurtagiciem, będąc liczonym w ostatniej rundzie. Tego dwumetrowego olbrzyma o psychice dziecka trzeba chyba ostatecznie spisać na straty. Inny samozwańczy następca Maxa Schmellinga, a mianowicie Manuel Charr doczekał się nawet walki z samym Witalijem Kliczką o pas WBC. Przegrał przed czasem, ale wypadł lepiej od oczekiwań. Potem ten bojowy, aczkolwiek technicznie bardzo surowy bokser rodem z Syrii powetował sobie niepowodzenie na Konstantinie Airichu, którego znokautował już w 1 rundzie. Młody obiecujący Edmund Gerber kompletnie zawiódł w dwóch walkach z Michaelem Sprottem (problematyczne zwycięstwo i porażka) i mocno obsunął się w rankingach. Wyżej wspomnianego Airicha należy definitywnie usunąć z list najlepszych bokserów, natomiast pewne nadzieje na przyszłość rokują Erkan Teper (pochodzenia tureckiego), Christian Hammer (Sas siedmiogrodzki z Rumunii, niegdyś ciężko znokautowany przez Mariusza Wacha) i Michael Wallisch (rodowity Niemiec). http://www.the-best-boxers.com |
|||
19-02-2013, 09:04 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
A Michalczewskiemu jaką literkę należy przypisać.
Ja osobiście nie dalbym mu ani literki A ,ani literki B ani literki C A raczej literkę D |
|||
23-02-2013, 02:44 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
Aktualnie najlepsi wedlug mnie z tych co zostali wymienieni to Huck(scisla czolowka CW, zawsze moze sprawic niespodzianke z kazdym , bo moze wygrac z faworytami swoja sila i determinacja , lub przegrac swoja surowoscia ) , Abraham (calkiem fajnie sie go ogladalo ze Stieglitzem , w walce z najlepszymi bez szans ) , Stieglitz(lubie go ogladac szkoda tej walki z Abrahamem , w rewanzu tez go nie bardzo widze) Culcay(nie porywa mnie , musi jeszcze duzo udowodnic w walce z lepszymi przeciwnikami , na co czekam zeby ostatecznie go zweryfikowac)
|
|||
23-02-2013, 02:47 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
chuliganskistylzycia
Witam na forum, znudził ci się wieczny spam na Bokser.org? |
|||
23-02-2013, 02:55 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Niemiec
Bestia
No tak , draznia mnie przede wszystkim ironiczne niesmaczne juz zarty na temat pewnych bokserów , takze spam o ktorym pisales . Przegladam forum od kilkudziesieciu minut i faktycznie poziom wypowiedzi jest bardzo konkretny , sporo mozna sie dowiedziec , jak i zarówno powymieniac pogladami co mnie bardzo cieszy . Potrzebuje troche czasu na ogarniecie co gdzie jest itd i na pewno tutaj bede sie wypowiadal . Juz mialem tu zalozone konto tylko juz dawno nie zagladalem , a co raz czestsze wzmianki w komentarzach o forum sklonily mnie po prostu do zagladniecia i zaznajomienia sie . Witam serdecznie |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości