Najlepsi bokserzy Bahamów i Małych Antyli

[Hugo]

Na tych niewielkich wysepkach uprawianie boksu napotyka na trudności. Pomimo tego zdarzają się tutaj utalentowani pięściarze, z których część wybiera karierę w barwach jakiegoś większego kraju.

Dexter Gonzales (lekka, Trynidad i Tobago)
Gonzales boksował na rodzimym ringu w latach 2006-2009. Po dłuższej przerwie powrócił do zawodowego boksu w Gujanie, gdzie znokautował trzech rywali, w tym znanego Clive'a Atwella.

John Jackson (super półśrednia, Amerykańskie Wyspy Dziewicze)
John jest synem znakomitego w przeszłości boksera Juliana Jacksona. Startował na olimpiadzie w Pekinie w wadze półśredniej i odpadł w 2 walce. Jako zawodowiec ma ładny bilans, ale przegrał z Williem Nelsonem na punkty i Andym Lee przez nokaut.

Tureano Johnson (średnia, Bahamy)
Johnson reprezentował swój kraj na kilku dużych imprezach amatorskich, m.in. na olimpiadzie w Pekinie, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Na zawodowstwo przeszedł w 2010 i boksuje głównie w USA. Przegrał tylko raz, w kontrowersyjnych okolicznościach z Curtisem Stevensem. Jest posiadaczem pasa WBC Silver.

Julius Jackson (super średnia, Amerykańskie Wyspy Dziewicze)
Julius jest synem Juliana Jacksona i starszym bratem Johna. Na olimpiadzie w Pekinie startował w półciężkiej i odpadł w pierwszej walce. Jako zawodowiec w super średniej dorobił się reputacji króla nokautu, lecz w 2015 sam poległ już w 2 rundzie z rąk Jose Uzcategui.

Nigel Edwards (półciężka, Trynidad i Tobago)
36-letni Edwards jest niepokonany, ale walczył tylko na ringach swojej ojczyzny. W 2015 wygrał przez tko ze swoim bardziej znanym rodakiem Kirtem Sinnette.