Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Głowacki vs Cunningham
22-02-2016, 07:43 PM
Post: #1
Głowacki vs Cunningham
[Obrazek: Glowacki-Cunningham.jpg]

Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) już 16 kwietnia spotka się ze Steve'em Cunninghamem (28-7-1, 13 KO).

Pojedynek "Główki" z "USS" odbędzie się podczas gali na Brooklynie, a za główną atrakcję posłuży walka Errola Spence'a Jr (19-0, 16 KO) z Chrisem Algierim (21-2, 8 KO). Drugą transmitowaną walką ma być właśnie konfrontacja Polaka z Amerykaninem.

Trzecią zaklepaną potyczką jest rywalizacja w wadze półciężkiej Marcusa Browne'a (17-0, 13 KO) z Bośniakiem Radivoje Kalajdziciem (21-0, 14 KO)

http://www.bokser.org/content/2016/02/22.../index.jsp


Dobry rywal na pierwszą obronę pasa?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 07:50 PM
Post: #2
RE: Głowacki vs Cunningham
Errol zrobi Algeriego przed czasem.
Dla Głowackiego Cunningham będzie strasznie niewygodny,jeśli będzie w takiej formie jak z Tarverem to myślę że ogra Polaka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 08:01 PM
Post: #3
RE: Głowacki vs Cunningham
Cytując klasyka-ale wiem że jak on się za to weźmie to pasa nie mamy(w orginale damy).
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 08:09 PM
Post: #4
RE: Głowacki vs Cunningham
Super gala, Główka nie przegra. Wink #TeamGłówka Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 08:43 PM
Post: #5
RE: Głowacki vs Cunningham
Nie wiem komu kibicować, z jednej strony Krzysiek który co dopiero zdobył pas i swoją postawą zasłużył na duże walki oraz dobry hajs. Na przeciwko jest Steve, jeden z moich ulubionych pięściarzy, który zawsze miał pod górkę w życiu prywatnym czy w karierze. Zdobycia pasa po raz 3 to byłoby piękne ukoronowanie przygody z boksem. Mam ogromny dylemat, jak cofnę się w czasie i pomyślę "boks" to widzę dzieciaka oglądającego walki m.in Cunninghama, za to Głowacki ma u mnie ogromny szacunek za walkę z Huckiem czy comeback z Askinem. Mimo całej sympatii do Główki... Steve zrób to jeszcze raz mistrzu ! #teamcunningham

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 09:28 PM
Post: #6
RE: Głowacki vs Cunningham
Ciezka walka, trudny rywal, szacunek dla Glowki bo mogl wziac kogos duzo slabszego.

Mimo wszystko jestem delikatnym optymista: USS obnizyl loty, z Glazkovem czy Tarverem zaboksowal niezle ale tylko niezle. Mlodszy, zwawszy Glowacki go stlamsi, zajedzie i moze nawet skonczy przed czasem.
Choc wygrana USS mnie nie zasmuci bo go bardzo lubie. Mam nadzieje ze nie bedzie kontrowersji punktowych, tych Steve mial za duzo w zyciu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 10:29 PM
Post: #7
RE: Głowacki vs Cunningham
Lubię USS ale wydaje mi się, że Główka w formie z walki z Huckiem skończy Amerykanina przed czasem. Wiek jednak robi swoje.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 10:50 PM
Post: #8
RE: Głowacki vs Cunningham
Nie podobał mi się ten pomysł i dalej nie podoba. Dużo lepszym wyjściem byłby rewanż z Huckiem w Niemczech lub w Polsce. Szanse na zwycięstwo byłyby znacznie większe, a i kasa do wzięcia chyba też. Cunningham to dla Głowackiego rywal bardzo niewygodny. Będzie miał olbrzymia przewagę zasięgu. Technicznie też jest lepszy. Nie bardzo mogę wyobrazić sobie Głowackiego skutecznie przedzierającego się przez dyszle Amerykanina. Oczywiście wszystko jest możliwe w tej walce. Teoretycznie Głowacki może to wygrać przed czasem, ale oceniam szanse na 70:30 na korzyść Cunninghama.

Jest też niedobrze, że nie będzie to walka wieczoru, a undercard na drugoligowej walce w wadze półśredniej (chociaż Spence ma potencjał na ekstraklasę). Nie wiem ile dostanie Głowacki, ale nie sadzę, żeby to było więcej niż 200 k$. Jeżeli okaże się, że na tej samej gali będzie boksować Szpilka (przetarcie z bumem), to uznam całe przedsięwzięcie za poświęcanie interesów Głowackiego dla promowania Szpilki.

W pojedynku wieczoru Spence jest dla mnie zdecydowanym faworytem i powinien rozbić Algieriego przed czasem. Ciekawa będzie natomiast konfrontacja niepokonanych Browne'a i Kalajdzicia. Jeżeli Hukicia uważamy za Bośniaka z Serbii, to Kalajdzić jest raczej Serbem z Bośni. Przy okazji ciekawy filmik z ostatniego zwycięstwa Kalajdzicia. Znokautował rywala w 3 sekundzie walki, ale rodacy Serbowie nazwali go zakałą serbskiego sportu. Zobaczcie, dlaczego:
http://www.telegraf.rs/sport/1865090-ti-...unde-video
Dla mnie minimalnym faworytem będzie Browne.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2016, 02:56 PM
Post: #9
RE: Głowacki vs Cunningham
Bardzo fajna gala, ale co ja mam biedny zrobić jak w dwóch walkach występuje czterech bokserów, którym kibicuję od kilku lat? Sad
Co do walki wieczoru. Faworyt jest jeden i zdecydowany, ale wydaje mi się, że Algieri tanio skóry nie sprzeda. Jest to bardzo twardy bokser, który potrafi walczyć. Myślę, że jego umiejętności nie są do końca doceniane. Choć z drugiej strony sam swoim matchmakingiem zrobił z siebie bardziej dobrego "sprawdzacza" niż gościa z perspektywami na pasy. Sądziłem, że zwycięstwo nad Provodnikovem wyniesie go na wyżyny. Ok, dostał walkę z Pacquiao, którą wyraźnie przegrał, ale to przecież żaden wstyd. Potem porażka z Khanem, gdzie moim zdaniem słabszy nie był. No i teraz Spence Jr - młoda gwiazda. Bardzo głupio i słabo to wygląda. Walka z Errolem już zupełnie mi się nie podoba. Jeśli Chris przegra już straci ostatnie szanse na jakieś poważne walki, a jak wygra to i tak będzie bardziej mówiło się, że to jednak Spence nie taki talent i sukces Algieriego będzie umniejszany.

Co do co-main eventu, ja nie potrafię wskazać faworytów. Zarówno Krzysiek, jak i USS mają swoje argumenty. Które z nich okażą się ważniejsze i pójdą na wierzch? To sam Bóg raczy wiedzieć. Kibicować oczywiście będę Polakowi, bo to jednak inny chłopak niż nasze gwiazdeczki typu Szpilka czy Diabeł. Prawdę mówiąc, w walkach z większością naszych reprezentantów byłbym za Stevem, no ale Krzysiek to inny rodzaj człowieka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2016, 05:52 PM
Post: #10
Bug RE: Głowacki vs Cunningham
(24-02-2016 02:56 PM)kubala1122331 napisał(a):  co ja mam biedny zrobić jak w dwóch walkach występuje czterech bokserów, którym kibicuję od kilku lat? Sad
Liczyć na 2 remisy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości