V.Klitschko v David Haye

[Jerome]

Witam. Otwieram oficjalny temat do dyskusji na temat tej walki.

Vitalij po wczorajszej walce (hahaha, czym?) Wołodii zadeklarował, że jego następnym przeciwnikiem będzie David Haye.

Podekscytowany Brytyjczyk na twitterze podłapał tę wypowiedź i zapowiedział grzmoty.

Za chwilę srebrny pedzio (Bernd Boente) zanegował Mistrza WBC mówiąc (i tym samym negując Hayemakera z konferencji z Chisorą), że Haye nie zaakceptował kontraktu już w grudniu i wcale nie wiadomo, kto będzie następnym rywalem Vitka.

P.S.: Mało tego, podobno nie osiągnięto porozumienia wcześniej ze względu na rękawice. Mówiłem już, że Haye i Klitschko używają takich samych, więc nie wiem w czym problem. Dodatkowo JMM wczoraj walczył w ADIDASACH, więc co K2 wymyśla??!!

[Adammobp]

A cholera wie co z tego wyjdzie. Ja nie wierzyłem, że Haye i Władimir wyjdą w końcu do walki, ale jednak do tego doszło. Wydaje mi się, że tutaj osiągnięcie porozumienia będzie łatwiejsze. Haye nie zarobi już tyle co w lipcu, ale mimo wszystko byłaby to dla niego dobra kasa. Witalij chce, myślę, jeszcze 1-2 walk, z których będzie zapamiętany. Z Chisorą była fajna walka, z Adamkiem i Solisem były takie, o których szybko się zapomina. Z Hayem walka byłaby ciekawa jeszcze na miesiące przed nią.

No ale jest jeszcze kwestia Boente... Ostatnio też coraz mniej lubię tego gościa. Niedawno na zarzuty, że Witalij gratulował Haye'owi pobicia Chisory powiedział, że Witalij nawet tej akcji nie widział...

[Hugo]

Mam nadzieję, że do tej walki dojdzie, bo dla Witalija to oznacza najlepszą kasę do wzięcia za pożegnalny występ. Sądząc po kiepskiej dyspozycji Witalija z Chisorą (kondycja, szybkość), taki pojedynek może nieco przypominać starcie Haye - Wałujew (nudna wyrównana walka), z tym, że Witalij wypracuje sobie punktową przewagę i dowiezie ją do końca.

[kapsel_1]

Ostrzycie się na taką walkę a finał bęzie taki sam jak z Władkiem, no chyba że Haye-owi zacznie zależeć.
ja na braci napuścił bym Hucka - przynajmniej wiem że nie cofałby się i czekał tylko zapuściłby swoje cepy i chciał rozwiązać sprawę siłowo
jakby odmłodzić Tysona i Lewisa coś by się działo a tak trzeba czekać aż odejdą na emeryturę
Vitek 2013-2014
a Władek może 2018
bo nie widzę na horyzoncie ochotnika z szansami

[Crumb]

Vitalij nie jest głupi ;] Ta walka się odbędzie i on bardzo dobrze wie, że to dla niego prawie jedyna opcja. Dlaczego? Bo jak już powiedziałem nie jest głupi i wie, że jeśli chce zostać zapamiętany jako GENIALNY bokser, legenda to pokonanie Mormecka nie wystarczy. Jestem pewien, że wczorajszą walkę będzie wspominał przy rodzinnym stole śmiejąc się z takiego rywala wraz z rodziną. Skoro Vitalij kończy powoli karierę to chce pokonać tych najlepszych więc osttnio dał dobrą walkę z Chisorą, kolejną da z Davidem Hayem? a być może będzie jeszcze jedna walka, która może być Z povetkinem lub którymś z lepszych zawodników.

[MrT]

Bardzo słabą miał dyspozycję... skoro wygrał z Chisorą jedną reką... To przecież takie łatwe...
Moim zdaniem Vit i Haye maja dogadaną walkę już od dawna, od grudnia chyba, teraz ją tylko promują, pisałem już o tym zresztą.
Pożegnalny występ? Vit zapowiedział że odchodzi jeśli wygra wybory na mera Kijowa.. Jak nie wygra, walczy dalej.

[Kikas]

Hehe Vit nie powinien tak stawiać sprawy, wiele Ukraińców nie zagłosuje na niego tylko po to, żeby walczył dalej

Oczywiście mam nadzieję że walka ta się odbędzie i że Haye nie będzie się jedynie skupiał na obronie.

[Metzger]

Na Miłość boską! Czemu dopiero w grudniu???

Poza tym wcześniej chyba będą te wybory. Co jeśli je wygra? Mam nadzieję, że termin grudniowy to jakiś fake.

[kapsel_1]

(04-03-2012 02:53 PM)Metzger napisał(a):  Na Miłość boską! Czemu dopiero w grudniu???

w grudniu 2011 ustalali, obejżyj konferencję po walce z Chisorą
Haye wspominał że już w grudniu 2011 zaakceptował warunki Kliczki i chce go lać

sorki teraz patrzę żę ma być w grudniu 2012
co to za terminy ?? płakać się chce

[Metzger]

Konkurencyjny portal podał, że Witek mówi o terminie 2 czerwca lub wrześniu. Ten pierwszy jest raczej nierealny zwłaszcza biorąc pod uwagę kontuzje barku. Termin wrześniowy może być, byle nie czekać do grudnia, bo to byłoby nieporozumienie.