Alvarez - Khan
|
03-02-2016, 11:37 AM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Cytat:Moim zdaniem jedynym i ostatecznym rozwiązaniem tego problemu byłoby ważenie zawodników tuż przed wejściem na ring, we wszystkich kategoriach oprócz ciężkiej, w której jak dla mnie mogą się ważyć choćby i na tydzień przed starciem. Wtedy oszczędziłoby się zdrowie zawodników, którzy z jednej strony przestaliby się odwadniać, z drugiej walczyli z przeciwnikami ze swojej kategorii wagowej a nie jakimiś cudakami, którzy już dwie godziny po "oficjalnym ważeniu" są o kilka kilogramów ciężsi. Potrzebny Ci wykład od matysa Ogólnie pomysł jest zły, zawodnicy będą wchodzili do ringu osłabieni. Było tak jak piszesz i własnie dlatego przeniesiono ważenie na dzień wcześniej żeby zawodnicy mieli czas na regenerację. Ogółem nie ma tu rozwiązania idealnego bo zawsze bokser kosztem zdrowia będzie chciał zwiększyć swoje szanse na zwycięstwo. Wynika to z założenia, że najlepiej ważyć równo z górną granicą limitu, aby nie być mniejszym niż rywal. A żeby tak było to trzeba być naturalnie trochę większym i zbić to poprzez odwodnienie. Trzeba by chyba było oprócz wagi wprowadzić limit minimalnej ilości procentowej wody w organiźmie. Cytat: A może od razu wakuje pas?- no chyba nie bierzesz pod uwagę, że Khan zostaje w takim limicie Na pewno zwakowałby pas i wrócił do półśredniej, to jest walka o hajs i fejm a nie o pas czy liderowanie w średniej |
|||
03-02-2016, 12:06 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
@Gogolius
To ja już wolę, żeby wchodzili do ringu osłabieni, bo wtedy ci więksi nie będą siali takiego zniszczenia. Poza tym będzie mniej zawałów, gdyż odwodnienie może do tego prowadzić. Jakiś czas temu w ten sposób pożegnał się z życiem jakiś młody zawodnik MMA z Azji. Ale może jestem idealistą. Nadal jednak uważam, że skoro Khan chce walczyć z Alvarezem, to niech walczą, nie ma sprawy. W końcu dorośli faceci, w dodatku z tego żyją. Jeśli jednemu nie przeszkadza, że z powodu różnicy w gabarytach może wysłać drugiego na wózek, zaś ten drugi godzi się na to dla kasy i sławy, to nie ma sensu im przeszkadzać. Tyle że w takim wypadku naprawdę można sobie odpuścić wszelkie "pasy kategorii średniej" i limity wagowe. Do czego to potrzebne? Przez takie zagrywki z boksu robi się połączenie polityki i wyborów miss publiczności. Powiedzmy, że Khan wygra z powodu kontuzji Alvareza. Wtedy natychmiast wakuje pas, o który siłą rzeczy powalczy pewnie jakichś dwóch średniaków. Zwycięzca w konfrontacji z Gołowkinem nie dotrwa do piątej rundy. Dziwi mnie też trochę postawa Alvareza. Skoro taki z niego kozak, to czemu nie zaproponuje walki z catch weightem na przykład Wardowi? Albo Kovalevowi? Też bardzo utytułowani zawodnicy... No nie podoba mi się to i już |
|||
03-02-2016, 03:56 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
To wszystko wina federacji to oni powinni powiedzieć że masz walczyć z kimś pierwszej 15 rankingu kategorii ŚREDNIEJ bez catchweightu a jak nie to wypad.
|
|||
03-02-2016, 06:32 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan | |||
03-02-2016, 06:41 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Waga zaraz przed walką to dobry pomysł,zawodnicy nie będą się odwadniać ponieważ gdy jesteś odwodniony nie masz siły kto normalny wyjdzie w takim stanie do ringu?
|
|||
04-02-2016, 09:21 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2016 09:22 AM przez Calaf.)
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Boże jaka żenada... Wątpię żeby Amir dał radę spieprzac 12 rund i na nic się nie nadział, szkoda oglądać taką walkę bo wynik znany juz teraz ale pewnie pooglądam, fajnie byłoby gdyby długo punktował i trochę ośmieszał Canela. Niestety to nie Floyd czy Lara. Decyzja Khana mądra pod warunkiem że wyjdzie na świerzości i się nie ośmieszy, po porażce wróci do 147 lbs i będzie mial dodatkowe argumenty na ciekawe walki /Brook, Porter, Thurman/. No ale o ile biznesowo ten plan rozumiem to trzeba stwierdzić że ogólnie ta walka to nonsens jest, jak tak uczciwie pod kątem bokserskim pomyśleć to można zaplakać.
|
|||
04-02-2016, 11:42 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Zgadzam się z Chavezem Jr. W sumie to trochę podobnie, jakby Fury czy Kliczko wzięli sobie na obronę takiego Fonfarę. Zawodnik świetny ale pewnych granic się nie przeskoczy.
|
|||
04-02-2016, 12:27 PM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Słowa Julio słuszne, ale jest on ostatnią osobą która może tak gadać. Poziom hipokryzji przekosmiczny.
|
|||
04-02-2016, 03:51 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Julio wie co mówi, przecież sam znalazł się w podobnej sytuacji wychodząc do ringu z ogromnym Fonfarą
http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
04-02-2016, 03:51 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Alvarez - Khan
Tylko że Chavez gdy walczył o pas to tylko z średnimi,nie zmuszał zawodników do umownych limitów i nie wyciągał pięściarzy z niższych wag a to że przybierał po ważeniu,każdy to robi jeden mniej drugi bardziej ale jest to niestety dozwolone.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości