Huck w wadze ciężkiej?

[Jerome]

Povietkin w sumie duzo z Goloty mi przypomina. Jest cichy jak Andrew i przed wszystkim ma warunki do bycia najlepszym na swiecie ale wydaje mi sie ze brakuje mu psychiki. Moze duzo ale w praktyce widzimy co sie dzieje. Jedna 12 rundowka z Chagaevem i od razu Boswell, ktory nie oszukujmy sie nie byl ZADNYM zagrozeniem, teraz Huck w ciezkim debiucie. Kiepsko to wyglada a zapowiadalo sie naprawde dobrze. Najpierw Chambers potem Chagaev, liczylem na kogos chociaz pokroju Arreoli.

[Kikas]

Mi się wydaje że jednak Gołota miał trochę lepsze warunki fizyczne od Povietkina, natomiast psychikę o wiele bardziej nie zrównoważoną

[Jerome]

mozliwe ;P