Wilder vs Szpilka

[Wietnam]

Deontay Wilder vs Artur Szpilka
16 styczeń.2016/Barclays Center, Brooklyn.

Wydawało się, że Artur Szpilka (20-1, 15 KO) będzie raczej czekał i celował w pas IBF, tymczasem pojawiła się dobra propozycja - zarówno sportowo jak i biznesowo, spotkania z
Deontay Wilderem (35-0, 34 KO). Tym samym "Szpila" jako szósty pięściarz w historii polskiego boksu zawodowego zaatakuje tytuł mistrza świata królewskiej kategorii!
Swoich szans nie wykorzystali Andrzej Gołota, Albert Sosnowski, Tomasz Adamek, Mariusz Wach i Andrzej Wawrzyk, choć ten ostatni bił się o pas WBA Regular, prześmiewczo nazywano tytułem wicemistrzowskim.

Dla Amerykanina będzie to już trzecia obrona tytułu mistrza świata federacji WBC. Pierwotnie miał się spotkać z Wiaczesławem Głazkowem, lecz temu zmieniły się plany w związku z wygraną Tysona Fury'ego nad Władimirem Kliczką. Tak oto Wilder pozostał bez rywala.
Pojedynek z mistrzem oferowano kilku zawodnikom. Zapytanie dostał również Adamek (50-4, 30 KO), lecz nie był w treningu, a poza tym suma ćwierć miliona dolarów jego zdaniem była niewystarczająca. W gronie kandydatów do miana pretendenta wymieniano również Bermane'a Stiverne'a, Shannona Briggsa czy Amira Mansoura. Ostatecznie wybór padł na "Szpilę", który w poprzednim rankingu federacji WBC został sklasyfikowany na ósmym miejscu.

O tej walce spekulowano już od kilkunastu godzin. Informację o niej potwierdził jak zwykle dobrze poinformowany Dan Rafael, analityk stacji ESPN. Oficjalny komunikat ma zostać wydany jednak dopiero dziś popołudniu.

Artur po zmianie trenera na Ronniego Shieldsa i przeprowadzce do Houston zanotował trzy szybkie zwycięstwa przed czasem, odprawiając kolejno Ty Cobba (TKO 2), Manuela Quezadę (TKO 3) oraz Yasmany Consuegrę (TKO 2). Do jego starcia z Wilderem dojdzie 16 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie. Transmisję przeprowadzi potężna stacja Showtime.

Szpilka do ostatniej chwili konkurował o miano pretendenta z Briggsem, ten jednak zażyczył sobie ogromnych pieniędzy. .

Bokser.org.

[Gogolius]

Nie wiem co musialby zrobic Artur zeby wygrac ten pojedynek. Wilder ma przewage w kazdym aspekcie: od warunkow fizycznych przez sile ciosu po przygotowanie fizyczne i psychiczne. W duzej mierze to podstawienie karku za spory hajs.
Z drugiej strony Szpilka jest mlody, przegrana z Wilderem dla zawodnika z drugiej dziesiatki to nie wstyd, wiec kariery mu to nie zniszczy.

Bardziej niz z tego ze to walka o pas, ciesze sie ze Artur w koncu dostal sensownego rywala w tej Ameryce.

Z drugiej strony gromy na Wildera: wprawdzie Szpilka to chyba najlepszy zawodnik z jakim broni tytulu, ale chyba nikt nie spodziewal sie tak slabych trzech pierwszych rywali.

90/10 Wilder, ale jak rzadko kiedy trzymam kciuki za Artura.

[Wietnam]

Racja
Ale nie takie sensacje śię w boksie
zdarzały,Douglas zastopował rozpędzonego Tysona Szpilka ma mało argumentów na Wildera, Jednak
Molina potrafił dobrze trafić Mistrza
i nawet nim wstrząsnąć to może śię to
udać Arturowi,szansę są małe ,lecz
trzeba wźiąść dobrych sparingpartneròw
wykorzystać każdy dźień w stosunkowo małym czaśie przygotowań,i może uda śię dokonać Szpilce tego co nie udało śie dokonać Pozostałym naszym ćiężkim,szczególnie Gołoćie i Adamkowi oczywiśćie,
Mówią wiara góry przenośi,tu sama wiara nie wystarczy,potrzeba na Wildera sporych umiejętnośći,lecz wszystko jest możliwe,.

Swoją drogą ciekawe ile Yale wynegocjował?
Powinno być od 300-do 500 tyś $.

[Calaf]

Boks to nie film o Rocky'm, żadnych szans Szpila nie ma ale jest młody i jak nie spiepszy sprawy w żenującycm stylu to może jeszcze zyskać na tej walce. Obawiam sie że mu Wilder odetnie prąd 1 czy 2 rnd, Szpilka nie może sobie pozwolić na jakąś totalna deklasację na samym początku walki. Z drugiej strony Szpilka to dość konkretny przeciwnik Wildera biorąc pod uwagę to z kim on walczył wcześniej więc może nie wyjdzie do ringu "na dzikiego". Mam nadzieje że obozy sobie wyjasnią tą właśnie sprawę bo dla Szpilki to istotne.

[Martin]

Wreszcie doczekamy się mistrza świata w wadze ciężkiej!

To tak tytułem wstępu. A teraz na poważnie. Nie widzę Szpilki w tym pojedynku. Zakładając nawet wyrównaną walkę o ile potrwa cały dystans to i tak raczej Artur tego na punkty nie wygra. Ja wiem, że to prestiż, pieniądze itd, ale uważam, że to jest dla Szpilki zdecydowanie za wcześnie na takie starcie i to jest błąd, że wzięli tę walkę. Choć oczywiście będę mu kibicował, niech da z siebie wszystko!

[BMH]

Swietna wiadomosc, choc mozna zalowac, ze to wszystko nastapilo tak z biegu... bez mega obozu przed taka walka... bez mega testu o nazwie Amir Mansour.
Powtorze sie. Im wiecej bezsensownego hejteu, tym lepiej zycze takim bokserom jak Szpilka, czy Fury. Jeszcze nie tak dawno, przed Adamkiem czytalem na jakims forum, ze Szpilka nic nie osiagnie w boksie. A tym czasem ten nie tylko fajnie zarabia i wyjechal do Stanow sie rozwijac pod okiem takiego fachowaca jak Ronnie, to lada chwila walczy o tytul z kreowanym na najwieksza nadzieje Ameryki Wilderem. Jak ja bym chcial w zyciu osiagnac choc polowe takiego "nicnieosiagniecia".
Szanse z Wilderem co prawda sa na pierwszy, a byc moze i drugi rzut oka mizerne, no ale... przegrac, jednoczesnie dajac dobra walke w ktorej zostawi sie serce i zdrowie, to zadna ujma, tym bardziej, ze Polak bedzie dla wiekszosci milosnikow boksu i hejterow skazywany na pewne baty, jak mniemam chyba nawet bardzo szybkie.

[Gogolius]

Briggsowi proponowali 400 tysięcy na końcu (mówił, że chciał dwa miliony, potem pół a potem przystał na 400 tys.) - więc pewnie 300-400 może dostać.

Ciekawe ile miał do powiedzenia Haymon... może powiedział Arturowi "bierz walkę i ratuj galę mojego mistrza, a jak przegrasz to będę Cię dalej hodował tak jak do tej pory"
?

Jak idzie o argumenty - Szpilka nie ma uderzenia, jego nieszablonowa obrona co najwyżej odsunie w czasie moment porażki.
Daleki jestem od ferowania wyroków i pisania, że Artur nie wytrzyma trzech rund (choć nokaut na nim w dowolnym fragmencie walki mnie nie zdziwi - jeden prawy krzyżowy i Artur może nie wstać), ale ja po prostu nie widzę sposobu jakby on miał zagrozić Wilderowi. Ani go nie znokautuje, ani nie wypunktuje. Już z Povietkinem miałby większe szanse.
Dla mnie jest takim ofensywnym zagrożeniem jakim był Jennings dla Kliczki. Prawie żadnym.

[Martin]

No i mój zakład z Gogoliusem i Fextem poszedł się j.....
Ja myślę, że Szpilka pokaże się z dobrej strony i to jest chyba w sumie najważniejsze bo na wygraną to jakoś ciężko sobie wyobrazić.

[Gogolius]

Cytat:Obawiam sie że mu Wilder odetnie prąd 1 czy 2 rnd, Szpilka nie może sobie pozwolić na jakąś totalna deklasację na samym początku walki.

Cytat:ale uważam, że to jest dla Szpilki zdecydowanie za wcześnie na takie starcie i to jest błąd, że wzięli tę walkę.

Czy to był błąd to się okaże po walce, zgadzam się z Calafem, że Szpilka straci jeżeli będzie to jakaś deklasacja w początkowych rundach, jakaś katastrofa jak Gołota z Brewsterem itp.
Nawet jeśli przegra przez TKO w rundach 9-12 jak np. Duhaupas to nie będzie źle.

Cytat: Z drugiej strony Szpilka to dość konkretny przeciwnik Wildera biorąc pod uwagę to z kim on walczył wcześniej więc może nie wyjdzie do ringu "na dzikiego". Mam nadzieje że obozy sobie wyjasnią tą właśnie sprawę bo dla Szpilki to istotne.

Ja nie zrozumialem ocb, jakiego "dzikiego", co sobie obozy mają wyjaśniać?

[Wietnam]

Też tego nie zrozumiałem, .

---

Na Boxingnews com, bumują Wildera i Jeszcze gorzej Szpilke.
http://www.boxingnews24.com/2015/12/deon...ooklyn-ny/