Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr. 2.05.2015

[Wietnam]

35 % he he,.

---

https://m.facebook.com/MannyPacquiao/pho...8&__tn__=E
16 dni przed.

[BMH]

(17-04-2015 06:52 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  założę się że nikt z fanów nie postawi dobrych pieniądzy na Mayweathera, bo będzie się poprostu bał,

O co sie zalozysz? Bal sie heh, zarty sie Ciebie trzymaja WP, nie ma co.
Osobiscie odbieram Mannemu szans na niespodzianke, ale daje mu na to 10/15%. Na sama wygrana Floyda raczej nie postawie, a to z jednego powodu... za niski kurs. Predzej postawie, ze Manny zaliczy deski, polegnie przed czasem, padnie remis remis, lub sensacyjne KO na Amerykaninie, czyli wszystko to, na czym mozna fajnie przemnozyc.
Bedac jednak obiektywnym i calkiem szczerym... Na papierze dawalem wieksze szanse wszystkim ostatnim rywalom Floyda, niz daje Filipinczykowi. Jednak boks to boks, tu nie ma 100% pewniakow.

[Wietnam]

naprawdę BMH dawaleś Ortizowi czy Guerrero, większe szanse niż teraz dajesz Pacquiao??
przecież oni byli dwa razy wolniejsi niż jest Manny, już o biciu z płaszczyzn, co chwilę nie będę pisał,

[Melvin]

Ostatnio obejrzałem trochę walk i materiałów o Floydzie i jeszcze bardziej utwierdziłem się ze jest wielkim geniuszem,naprawdę,boks długo będzie czekał na jego następcę.Moja sympatia kieruje się jednak w stronę Paca,m.in dzięki jego walkom z Oscarem i Hattonem zainteresowałem się w ogóle boksem,chciałbym jego wygranej.Manny,wierze w ciebie!

Tobie @Wietnam też kibicuje

[BMH]

(17-04-2015 07:35 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  naprawdę BMH dawaleś Ortizowi czy Guerrero, większe szanse niż teraz dajesz Pacquiao??

Odkad Floyd podpisal kontrakt z SHO, to tak... wieksze szanse dawalem Guerrero, Alvarezowi i dwukrotnie Maidanie niz teraz Mannemu. Wszystko sie zgadza, slow nie cofam, mimo iz jasna sprawa, ze Manny jest znacznie bardziej utytulowanym faciem niz wyzej wymienieni.

(17-04-2015 07:35 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  przecież oni byli dwa razy wolniejsi niż jest Manny, już o biciu z płaszczyzn, co chwilę nie będę pisał,

Manny jest szybszy, bije z roznych plaszczyzn i ma lepsza prace nog niz ostatnie ofiary "Moneya". Podpisuje sie pod tym.
Jest jednak druga strona medalu. Kazdy z nich mial cos, czego nie ma z kolei Filipinczyk. Nie wiem czy szybkosc postawilbym ponad lecacego jak taran, "rosomaka" Maidane.. reczej nie.. nie gdy rywalem jest Floyd. Stylowo Marcos wydawal mi znacznie trudniejszy.
Majac jednak na uwadze kim jest Manny Pacquaio nie potrafie mu odebrac szansy nie tylko na zacieta i rowna walke, ale tez wygrana. Faworyta upatruje jednak w "Moneyu" 85 do 15 i ostatecznie stawiam na jego wygrana.
Zeby zaraz fanboje nie naskoczyli na mnie, ze zanizam wartosc Mannego. Nic z tych rzeczy.. Manny jest wybitny, ale wydaje mi sie, ze Floyd gra w innej lidze, a do tego jest wiekszy, ma wyzsze ringowe IQ, bardziej uniwerslany styl, i nie bede zaskoczony, jak bedzie to szkola boksu na oczach calego swiata. Nie moge sie doczekac walki! Tez tak macie?

[Wietnam]

(17-04-2015 07:43 PM)Melvin napisał(a):  ,m.in dzięki jego walkom z Oscarem i Hattonem zainteresowałem się w ogóle boksem,chciałbym jego wygranej.Manny,wierze w ciebie!

Tobie @Wietnam też kibicuje

Ja również.

[Melvin]

@BMH ,wiem o czym mówisz,o ile jeszcze miesiąc temu jakby tak tej walki nie czułem to teraz ciągle o niej myślę,analizuje,oglądam,analizuje,przypominam sobie kariery tych koksów,to prawdziwa walka stulecia,jeszcze tylko 2 tygodnie,a my zobaczymy to w otwartej telewizji .

[Wietnam]

@BMH, , też tak mam,
myśle jednak że 2maja będzie dla Floyda, boomsday.

---

wczoraj oglądałem poraz enty walkę Pacquiao vs DLH, i wciąż mam w głowie, te słowa Oscara,i Nacho po ósmej rundzie,
Oscar :Wystarczy, Nacho,: On jest za szybki,.

[Martin]

Uważam podobnie jak @BMH. Co by nie mówić o Pacquiao to faworytem tej walki jest Mayweather, co nie oznacza iż Filipińczyk jest bez szans. Na tym poziomie nie można nikogo przekreślać. Oczywiście walkę obejrzę, ale nie wywołuje ona u mnie aż tak wielkich emocji jak chociażby starcie Fonfary z Chavezem Jr. Może dlatego, że o 5 lat za późno? Jeśli miałbym procentowo ocenić szanse to widzę to tak: 70/30 na zwycięstwo Mayweathera.

[Melvin]

To były czasy,pamiętam ten klimat,Polsat Sport,Kostyra z śp.Kulejem wielbiący Paca te zajebiste światła w hali i trybuny pełne gwiazd.W narożniku Oscara to wtedy bodajże B-Hop Mosley i Marquez byli,choć mogę się mylić.