Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr. 2.05.2015

[BMH]

Czym tu sie podniecac?? Hugo na konkurencji znowu potwierdzil swoja pasje do boksu i szacunek do bokserow, oraz jednej z najwiekszych walk wszechczasow. W sumie lepiej nadaje sie do najbardziej zabawnych komentarzy, ale ze zwiazane z tematem, to wrzuce tu.

Dariusz Chmielarski;446208 napisał(a):Louis vs Schmelling i Ali vs Frazier to były pojedynki dwóch prawdopodobnie najlepszych ówcześnie bokserów królewskiej kategorii (czyli także wszechwag). A teraz tyle hałasu o walkę dwóch podstarzałych gostków z watą w pięściach ważących po 66 kg. Boks schodzi na psy z powodu zakłamania i politycznej poprawności. Za kolejnych 40-50 lat walką stulecia będzie mogła być ogłoszona tylko walka kobiet (ewentualnie gejów, bo walki heteroseksualnych mężczyzn zostaną uznane za "nudne").

Leze i kwicze.

[Matys]

Trzeba sobie zadać pytanie kim tak naprawdę są ci ludzie, którzy ekscytują się tym pojedynkiem i kto im płaci za to, żeby lubili oglądać walki tych podstarzałych pokurczów Nie zdawałem sobie dotąd sprawy, że to lobby gejowsko-feministyczne zmusza mnie do czerpania przyjemności z oglądania pięściarzy takich jak Floyd, Rigo, Lara, Ward, Hopkins podczas gdy mógłbym się ekscytować wspaniałą wagą ciężką

PS Pojedynek dwóch najlepszych bokserów królewskiej kategorii - Ali-Frazier I - tak, Louis-Schmeling - chyba żart Dodatkowo (bo rozumiem, że mowa o rewanżu), tam to dopiero było zakłamanie i polityczna poprawność, ze Schmelinga robili krwiożerczego nazistę, a Louisa "wybielali", żeby było poprawnie.

W każdym razie dowaliłeś Hugo do pieca, ale to czuję w myśl zasady: "JESTEM TAKI ALTERNATYWNY"

[Metzger]

Zgadzam się z Hugo. Propaganda tak wyprała ludziom mózgi, że ten, kto nie zachwyca się św. Floydem uznawany jest za wariata lub prowokatora.

[Krzych]

Może Floyd i Manny powinni się zapuścić do 100 kg, wtedy uzasadnione byłoby "tyle hałasu"

[BMH]

HW jest fajniejsza, co tam 66kg podstarzale waciaki(obecnie bezdyskusyjny nr.1 P4P i nr. 2/3/4??) ktorzy realnie oceniajac sa czolowymi bokserami P4P all time? Ignorancja niektorych osob mnie wrecz powala na kolana. Rollins by znalazl na tym forum wspolny jezyk z co najmniej dwoma userami(wlasciwie trzema, bo jeszcze RSC jest zdeklarowanym hejterem Floyda, niezdolnym do zadnego obiektywizmu wzgledem tego genialnego pana "zero" porazek). Jak to mlodym ludziom musi siadac na glowe ten sport, i jakie musza nimi targac emocje podczas ogladania walk, ewentualnie czytania newsow o swoich ulubiencach, ze tak naginaja rzeczywistosc? Shock!


Dla mnie walka Manny-Floyd historycznie ma wiesza wage, niz Holyfield-Tyson, Tyson-Lewis(to byla ze sportowego punktu widzenia kpina), czy nawet taki hicior jak Hagler-Leonard. Co do ostatniego przykladu SRL-MH, to oczywiscie jedynie moja subiektywna opinia, ale tak wlasnie to widze. Floyd jak rozmontuje tak Mannego jak np. Saula, to w moim przekonaniu i w moim rankingu P4P all time bylby TBE bez cienia watpliwosci.

[kubala1122331]

Ja na spokojnie przyjąłem wiadomość o tej walce, ale czekam. A jeśli ktoś mówi, że nie, to po prostu kłamie. Nie wierzę, że kogoś może interesować bardziej walka pomiędzy dwoma journeymanami w Argentynie niż to widowisko...
Chyba, że jest coś o czym nie wiem...

[Joker]

Teraz to jeszcze wuj,ale pomyślcie co będzie 1 maja już na ważeniu-kosmos!

[Martin]

Powiem Wam, że mnie jakoś strasznie nie jara ta walka, oczywiście ciesze się, że do niej dojdzie, ale jak już pisałem wcześniej, miałbym zupełnie inny odbiór tej walki gdyby do niej doszło kilka lat temu. Na pewno jest to ciekawe starcie, ale do największej walki w historii boksu to bym jej nie mianował.

[Joker]

Martin
Pod względem marketingu i finansów,napewno takową będzie.

[Tar-Ellendil]

Sportowo to się okaże po tym co obaj pokażą w ringu. Kto wie może przygotują się na prawdę wzorowo i będzie to pokaz boksu na najwyższym poziomie.