Alvarez vs Kirkland
|
10-05-2015, 05:49 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
(10-05-2015 12:18 PM)Wietnam napisał(a): Dlaczego tak uważasz martino?, , że niby nie chce walczyć z GGG czy z Canelo? To, że nie chce walczyć z GGG jest oczywiste, gdyby było inaczej to już by do tej walki doszło. Natomiast czy nie chce walczyć z Canelo tego nie wiem, ale przypuszczam, że być może tak jest. Twierdzę jedynie, że Miguel nie byłby faworytem w starciu i z jednym i drugim. |
|||
10-05-2015, 06:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2015 06:04 PM przez KrychuTMT.)
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Jak na moje to największym problemem Kirklanda jest brak obrony. Skoro on przyjmuję każdy power punch na twarz to nie ma co się dziwić, że ląduje na dupę.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
10-05-2015, 07:00 PM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Kurde, super walka
Wymiany, młócka, nokdauny i nalepszy nokaut (póki co) w tym roku. Dobre urozmaicenie szachów jakich w ostatnich tygodniach było sporo. Bardzo dobry ruch marketingowy ze strony Oscara i Alvareza - jeśli trafią z Cotto to będą mieli kolejną kapitalną walkę. Później GGG? Tron króla PPV dość szybko może zostać zasiedziany, choćby na chwilę. A co do Kirklanda - na bijoków popyt będzie zawsze, chyba już jest po szczycie swoich możliwości, ale na pewno na undercard stracić trochę zdrowia/zarobić trochę pieniędzy iść może. |
|||
10-05-2015, 07:18 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
To co prezentuje Alvarez to prawdziwy boks a nie coś jak Lara.
|
|||
10-05-2015, 07:24 PM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Te kombinacje Rudego to poezja normalnie,walka z Cotto sprzeda się znakomicie,nie mam wątpliwości.
Obejrzelibyście rewanż Kirklanda z Angulo? |
|||
10-05-2015, 07:27 PM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Dobra walka dwóch rozbitków #Titanic.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
10-05-2015, 07:28 PM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
To by była chyba walka do pierwszej bomby,ale jeśli potrwałaby dłużej to by się pewnie trochę potłukli.
|
|||
10-05-2015, 07:39 PM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Kirkland zdemolowałby Psa jeszcze szybciej.
|
|||
10-05-2015, 07:46 PM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
Angulo wraca niedługo na ring,zobaczymy,ja sobie po nim już niczego nie obiecuje,ale może tym razem nie przegra z średniakiem.
|
|||
10-05-2015, 09:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2015 09:29 PM przez Krzych.)
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Alvarez vs Kirkland
(10-05-2015 07:24 PM)Melvin napisał(a): Te kombinacje Rudego to poezja normalnie Obijać worek każdy może. Fakt, że Canelo robi to bardzo efektownie i szczególnie te podbródki wyglądają świetnie, ale to tylko show na walki ze średniakami i bezmyślnymi przeciwnikami. Z Floydem i Larą już żadnych mega kombinacji nie było, a to jest prawdziwa weryfikacja umiejętności, a nie walki z Angulo i Kirklandem, którzy wyglądają w ringu tak jakby nawet niecelne ciosy przeciwnika starali się z całych sił przyjąć na twarz Także powiem to samo co po Angulo, fajnie było, ale trzymajmy się rzeczywistości zachowując rozsądek, bo to było tylko show z idealnie dopasowanym przeciwnikiem na zamazanie poprzedniej walki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości