Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wieści z wyższych kategorii wagowych
04-07-2016, 11:26 AM
Post: #601
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(30-06-2016 07:58 AM)Gogolius napisał(a):  Skrócili Teperowi karę z dwóch lat do roku, decyzja niemieckiego prezesa boksu zawodowego czy kogo tam Wink

No i wygrał na punkty z Rossy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-07-2016, 08:55 PM
Post: #602
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Dziadek Tarver potrzebuje kasy, jak wychudzony wampir krwi dlatego też szuka szansy tam gdzie ostatnio można bardzo dobrze zarobić czyli na Wyspach, więc prowokacyjnie zaczepia Whyte.

Jak byście widzieli taki pojedynek? Jesteście na TAK? Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-07-2016, 12:25 PM
Post: #603
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Czemu nie? Jeśli pojedynek byłby w na terenie Wielkiej Brytanii, to można popatrzeć... Whyte to taki byczek Fernando, duży, silny, "jak łupnie, to trupnie". Tyle że jeszcze musi trafić a podczas swojej ostatniej walki, ze ściąganym na dwa dni przed starciem chorwackim journeymanem miał z tym spory kłopot. Do tego lubi sobie podjeść. Z kolei Tarver to emeryt. Wygadywać może różne rzeczy, ale metryki nie oszuka. Nie ma co porównywać go do Foremana, bo George miał niesamowity cios, którym był w stanie nadrabiać braki w szybkości i ruchliwości...

Mimo wszystko nie należy kłaść na nim krzyżyka w tej walce, gdyż Whyte'a w formie, jaką ten zaprezentował w walce z Bacurinem Tarver mógłby po prostu wypykać na punkty. Podsumowując, jeśli Amerykaninowi uda się nie wpaść na koksie, to przy dużej dozie szczęścia może sprawić niespodziankę. O ile nie da się trafić którąś z bomb Diliana. Osobiście wolałbym obejrzeć Whyte'a z takim Teperem, ale na walkę z Tarverem też mogę zerknąć...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-07-2016, 09:03 PM
Post: #604
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Myślę, że Tarver to taki bokser, z którym Whyte dałby sobie radę (presją, aktywność i przewaga siły fizycznej powinny dać mu przewagę na tle dziadkowatego Antonio), ale nie wypadłby olśniewająco. Magic Man ciągle ma dobry refleks i świetną technikę, wprawdzie boksuje na niskiej aktywności (inaczej nie może), ale ma w sobie na tyle ognia by nawkładać kontr i brzydko trafiać dziurawego Dilliana.

Dyłby to fajny test dla Anglika, na to, jak dobrać się do skóry śliskiego i niewygodnego rywala. Na pewno Whyte musiałby zrobić o wiele lepszą formę i walczyć mądrzej niż ostatnio, bo wychodząc zapuszczonym, niedotrenowanym i głupio cepując mógłby zostać przeszkolony przez weterana. Jestem na tak dla tej walki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
13-07-2016, 08:00 PM
Post: #605
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Z takich akcentów drugoligowych, to wczoraj, w kategorii półśredniej, Gruzin Lewan Gamiczawa (chyba tak to powinno zapisać się po polsku?) znokautował niegdyś nieźle zapowiadającego się Breidisa Prescotta.

Jestem zaskoczony tym, jak Gruzin rozbił swojego rywala. Prescott zawsze wydawał mi się twardym bokserem (porażka przed czasem z Alvarado wynikała z wystrzelania się Kolumbijczyka), który potrafi przyjąć i oddać. Najwyraźniej, jest już porozbijany i z groźnego testera przeistoczy się w zwyczajnego journeymana. Prescott nigdyś miał swoje pięć minut, ale był typem boksera, któremu zawsze brakowało "tego czegoś", by zajść dalej. Z niewygodnym Vasquezem przegrał nieznacznie, z Alvarado poległ przez złe rozłożenie sił (a szkolił tam Amerykanina aż miło), z McCloskeyem oszukano go. Po porażce z, wtedy szerzej nieznanym, Crawfordem już chyba odechciało mu się. Teraz po dawnym Prescottcie nie ma już ani śladu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-07-2016, 07:46 PM
Post: #606
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Chodzą słuchy o walce David Lemieux vs Curtis Stevens, która miałaby się odbyć we wrześniu na gali Canelo. Trochę jestem zdziwiony, że promotorzy Kanadyjczyka starają się zestawić go z kimś takim, jak Curtis. Wydaje mi się, że dla swarmera Lemieux, slugger Stevens może stanowić wielkie zagrożenie. Amerykanin bije b. mocno i ma szybkie ręce. Wprawdzie jest mało ruchliwy, ale Lemieux akurat nie będzie musiał szukać swymi ciosami.

Ciekawe, czy wszystko ułoży się zgodnie z zasadami "papier - nożyce - kamień"? Boxer N'Dam pokonał sluggera Stevensa, swarmer Lemieux pobił N'Dama; zgodnie z tą prawidłowością Stevens powinien zwyciężyć z Lemieux.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-07-2016, 10:34 PM
Post: #607
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Mam trochę wątpliwości, co do powyższego zaszufladkowania w/w bokserów. N'Dam jako boxer jest oczywisty, ale w moim odczuciu Lemieux i Stevens to dokładnie ten sam typ na pograniczu swarmera i sluggera z przewagą tego ostatniego. Klasa też jest dość podobna, a różnice polegają na niuansach.. Lemieux ma trochę szybsze ręce i mocniejszy cios, z kolei Stevens nieco lepszą technikę i pracę nóg. W sumie lekkim faworytem byłby dla mnie Lemieux.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-07-2016, 01:29 PM
Post: #608
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Stevens według mnie faworytem,ma mocny cios ,dobrą obronę i myśli w ringu natomiast Lemieux strasznie dużo przyjmuje i w tej,atakuje dość chaotycznie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-07-2016, 06:43 PM
Post: #609
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(13-07-2016 08:00 PM)redd napisał(a):  Z takich akcentów drugoligowych, to wczoraj, w kategorii półśredniej, Gruzin Lewan Gamiczawa (chyba tak to powinno zapisać się po polsku?)

Chyba zgubiłeś "w", ja bym napisał Gwamiczawa. Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-07-2016, 11:13 PM
Post: #610
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Dobry występ Arthura Abrahama, który w Berlinie pokonał przez tko w 8 rundzie Tima Robina Lihauga. Norweg zaczął dobrze, ale od 5 rundy był rozbijany silnymi ciosami, których efekt nastąpił w rundzie 8. To nie jedyny sukces Niemców armeńskiego pochodzenia tego weekendu. Wczoraj w Monachium Howik Bebraham wygrał jednogłośnie z Gyoergym Mizseiem Juniorem w super lekkiej. Ciekawe, czy i kiedy pokaże się w ringu Cebraham. Wink

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości