Tryb drzewa | Tryb normalny

kubala1122331 · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2019 04:39 AM przez kubala1122331.)

Słabiutki Uzcategui na tle Thompsona. Jest zbyt schematyczny, robotyczny, bez takiej iskry na tle śliskiego, poprawnie wyszkolonego Thomspona. Dla mnie Wenezuelczyk musi znokautować Amerykanina, żeby wygrać.

Zastanawiający występ Uzcategui. W 10. rundzie powinien szukać nokautu, a tymczasem w 2. minuty nie wyprowadził choćby lewego prostego. Fatalnie. U mnie 96-92 Thompson.

95-94, 2x 96-92 Thompson - bez wałka

Bardzo dobra walka Pascal - Jack. Obaj mają swoje momenty, ale Kanadyjczyk ciut lepszy bardziej zdecydowany. W 4. rundzie dostawał baty, ale w końcówce skontrował i wygrał 10-8. Na razie 40:35 Jack.

Swoją drogą, ciężko mi sobie wyobrazić gorszy komentarz w cokolwiek niż panów Durda-Snarski. Dramat.

kubala1122331 · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2019 06:11 AM przez kubala1122331.)

Świetna walka. Druga połowa dla Jacka, w 12.rundzie miał Pascala na deskach. U mnie remis. Na kartach może być wszystko.

2x114-112, 112-114 dla Pascala. Jednak spodziewałem się decyzji dla Jacka.

Rewanż wskazany Wink

Stara się Gamboa, ale nie ma recepty na siłę Davisa. KO kwestią dwóch rund raczej... 50-44

kubala1122331 · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2019 06:39 AM przez kubala1122331.)

Świetna 7 i 3/4 8. rundy dla Gamboy. Chwila zagapienia i ciężkie KD. Ale szkoda, zaczęło to wyglądać obiecująco...

10 runda dla Gamboy. Davis jest przeciętny pięściarsko, ale ratuje go taka naturalna siła fizyczna. Oby jak najkrócej.

Gamboa znokautowany w 12. rundzie. Można to było skończyć trochę wcześniej.

Występ Davisa przeciętny. Pierwszy rywal, który cokolwiek potrafi sprawił mu spore kłopoty. Pewnie dalej będzie omijanie zawodników z czołówki w przyszłym roku, bo każda walka z poważnym, młodym pięściarzem grozi sromotną porażką.

**Gogolius** · 29-12-2019, 01:24 PM

Miałem zarywać nockę, ale gdy zorientowałem sie że żadna polska TV nie ma gali w przekazie to odpuściłem. Oglądałeś na streamach, Kubala?

Davis rzeczywiście nadrabia wydolnością i siłą fizyczną. Szczególnie, że potrafi wziąć naprawdę spory zamach, przestrzelić/zostać zablokowanym i natychmiast wyprowadzić kolejny podobny, mocny cios bez większej przerwy. Wbrew pozorom można na takim podejściu zajść dość daleko. Niemniej prędzej czy później okaże się, że jakiś przeciwnik będzie unikał trafienia co oznaczać będzie jedynie frustrację bo Gerwonta nie wygląda na kogoś kto miałby plan B w ringu.

Gamboa niestety nie jest na tyle odporny jak na styl na jaki przestawił się kilka lat temu: prze do przodu i idzie na wymiany, pada na dechy, wstaje i znów powtórka. Nie znam dobrze Gamboy sprzed wielu lat, gdzie dla wielu kibiców był w czołówce p4p, ale to co robi teraz to marnotrawienie talentu, motoryki i refleksu (który jeszcze mu pozostał).
Szkoda go.

Co do walki Jack-Pascal, to kolejna okołoremisowa potyczka Szweda, który jest ewenementem. Pascal to jeszcze lepszy twór, który dostawał baty od każdego czołowego półciężkiego, skończył karierę, a teraz nagle wrócił i tych czołowych półciężkich ogrywa. Na mistrzostwo szans nie ma, ale kolejna dobra wypłata za title-shot na pewno jeszcze wpadnie, rewanż mile widziany bo walka emocjonująca i bardzo równa.

Uztacegui jest absolutnie koszmarny, teraz dziwnie wyglądają typy sprzed lat, gdzie ten zawodnik miał w przyszłości dominować swoją kategorię wagową Wink

kubala1122331 · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2019 04:52 PM przez kubala1122331.)

Oglądałem na streamie (nie mam telewizora Tongue

) natomiast gala była transmitowana w Canal+ Sport.

Wyszło ciekawiej niż się spodziewałem. Gamboa miał swoje momenty, troszkę obnażył słabości i wszechstronność Davisa, a jednak spodziewałem się dość szybkiego nokautu na starym Kubańczyku. Liczyłem się z nudami w walce Pascal - Jack, bo obaj kojarzą mi się z dobrym, ale dość topornym boksem, a wyszła jedna z najciekawszych walk tego roku. Zawiodłem się mocno na Uzcategui, ale też było ciekawiej niż myślałem, bo stawiałem na 10 dość nudnych, jednostronnych rund. Undercard też wyszedł bardzo fajnie - dobra walka Leo z Juarezem i dramat Price'a, który przegrał przez kontuzję.

Co do Uzcateguia to również widziałem w nim solidną postać. Przecież z Korobowem i dwukrotnie z Dirrellem wyglądał rewelacyjnie. Boks to jednak taki sport, kiedy koniec czasami nadchodzi szybko i niespodziewanie. Mam wrażenie, że tak jest z Wenezuelczykiem, choć całkowicie jeszcze go nie skreślam. Także te głosy mnie nie dziwią, po prostu boks to dość specyficzny sport.

Bardzo fajny event. Stęskniłem się :/

**Gogolius** · 29-12-2019, 07:53 PM

W styczniu będą kolejne Wink

Gamboa z kontuzją ścięgna Achilesa w drugiej rundzie, którą już zauważyli komentatorzy amerykańscy.

kubala1122331 · 30-12-2019, 12:52 AM

Polscy komentatorzy przez 3/4 walki twierdzili, że Gamboa dziwnie chodzi, bo ma za małe buty Wink

**Gogolius** · 12-01-2020, 11:11 AM

Joe Smith Jr wygrał niejednogłośnie (choć wyraźnie) na punkty z Jessiem Hartem. Przypuszczałem, że Hart, który przegrywał tylko z Ramirezem, a niedawno ograł Barrerę wygra ze Smithem, który z tym samym Barrerą niedawno przegrał. A tu klops. Smith calą walkę szedł po swoje zadawał sporo ciosów i wygrał na kartach dwóch sędziów bardzo pewnie oddając 1-2 rundy. Trzeci sędzia widzący 95-94 dla Harta powinien spędzić parę miesięcy w pokoju bez okien.

Nie zdziwi mnie, jeżeli Smith w 2020 roku dostanie kolejną mistrzowską szansę.

szalonyAli · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-01-2020 06:23 PM przez szalonyAli.)

Też jestem zaskoczony zwycięstwem Smitha.Hart naprawdé totalnie mnie rozczarował. Przegrał z zawodnikiem jednowymiarowym aczkolwiek posiadający mocny cios.To starcie miało zdefiniować Harta , a czym czasem okazało sie klopsem. Smith jr po raz kolejny pokazał charakter i nawet nie glupie było by jego zestaiwenie z przeżywają cym odrodzenie Jeanem Pascalem .Hart był w miarë wysoko notowany w rankingu WBA, a więc walka jak najbardziej do zrobienia.
Swoją drogą zawiódł Badou Jack dając dwie kiepskie walki z Brownem, a nastepnie z Pascalen, zawiódł Hart, ciekawe co zrobi Ramirez w takim układzie

Analizując to wszystko wniosek wysuwa sie chyba samoistnie.Wychodzi na to, że kategoria półciężka jest nie tylko bardzo wyrównana i mocno obsadzona, ale bokserzy w niej występujący na co dzień przewyższają umiejętnościami zawodników walczących niżej.

**Gogolius** · 13-01-2020, 10:46 AM

Co do Jacka to się nie zgodzę. Z Brownem 3/4 walki walczył z paskudnym rozcięciem , to że on nie poddał tej walki to jest zwycięstwo samo w sobie:
https://www.ladbible.com/news/sport-bado...e-20190120

Z Pascalem też ciężko mówić że dał kiepską walkę, skoro to była tyypowa walka "w obie strony" gdzie niejednogłośny werdykt jest zrozumiały, bo pojedynek był bardzo równy i równie dobrze to Szwed mógł wygrać.

Inna rzecz, że Badou to prawdziwy ewenement jeżeli chodzi o równe potyczki bo mógłby mieć i z 5 remisów w karierze Big Grin

Co do Smith Jr vs Pascal to czekałbym jak na szpilkach, obaj ofensywni, prujący przed siebie. Myślę, że Pascal byłby faworytem bo lepiej potrafi się zachować w półdystansie, ma lepszą inteligencję ringową, a gdyby doszło co do czego to myślę, że łatwiej wprowadziłby jakieś poprawki do boksu.