Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
28-10-2015, 01:14 PM
Post: #11
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
Cytat:Były sparingpartner Adamka wystąpił w gejowskim porno

Skandal w środowisku bokserskim - Yusaf Mack (31-8-2, 17 KO), amerykański pięściarz, który dwukrotnie walczył o mistrzostwo świata, wystąpił w gejowskim porno z dwoma innymi mężczyznami. Jak tłumaczy, nie pamięta momentu nagrania i podejrzewa, że celowo wcześniej oszołomiono go narkotykami.

Do zdarzenia, według portalu philly.com, miało dojść w czerwcu. Pięściarz potwierdza, że zgodził się wystąpić w filmie dla dorosłych, jednak według jego relacji partnerować mu miały kobiety. - [Na planie] podano mi pigułkę i kieliszek wódki, zażyłem pigułkę, wypiłem wódkę - opowiada Mack, ale na tym jego relacja z "miejsca akcji" się kończy... Pamięta tylko tyle, że ocknął się w pociągu z 4,5 tysiącami dolarów w kieszeni.

Bokser z Filadelfii szybko zapomniał o całym incydencie, jednak kilka dni temu sprawa wróciła, gdy znajomi poinformowali go, że widzieli film z jego udziałem. - Całe życie nazywano mnie "dziwkarzem", kocham kobiety, mężczyzn dotykam tylko w ringu, gdy z nimi walczę - zarzeka się teraz zrozpaczony Mack i planuje pozwać ludzi, którzy go zatrudnili. Niestety póki co nie jest w stanie ich wskazać...

Yusaf Mack, który kiedyś sparował z Tomaszem Adamkiem, dwa razy bez powodzenia boksował o tytuł mistrza świata - w 2011 roku uległ przez techniczny nokaut czempionowi IBF wagi półciężkiej Tavorisowi Cloudowi, rok później znokautował go mistrz kategorii super średniej - Carl Froch. źródło
Jeżeli to faktycznie prawda, że koleś nie był świadomy tego, co robi to mu współczuję. Choć z drugiej strony przebywanie w takim towarzystwie stwarza ryzyko nasilenia oszustw i problemów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-10-2015, 02:21 PM
Post: #12
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
Czy został odurzony czy nie to jedno, ale jeśli profesjonalny sportowiec decyduje się na udział w czymś takim to świadczy tylko o nim. Ja rozumiem chęć zarobienia pieniędzy, ale może to spokojnie robić jako zawodnik na galach, których w USA przecież nie brakuje.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-10-2015, 02:41 PM
Post: #13
Bug RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
(28-10-2015 02:21 PM)Martin napisał(a):  Ja rozumiem chęć zarobienia pieniędzy, ale może to spokojnie robić jako zawodnik na galach, których w USA przecież nie brakuje.
Podobno ma 10 dzieci, więc może faktycznie nie starczało mu kasy. Trochę mu współczuję, ale wdepnął w gówno przez własną głupotę. Niech się cieszy, że chociaż kasę dostał. Skoro był naćpany, to równie dobrze mogli go wykorzystać i wyrzucić bez grosza.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-11-2015, 12:20 PM
Post: #14
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
Cytat:Za kilkanaście godzin Piotr Wilczewski poprowadzi Mariusza Wacha (31-1, 17 KO) do ringu w Kazaniu, gdzie czekać na nich będzie już wspaniały Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO). Dzień przed tym startem z obozu byłego mistrza Europy, dziś szkoleniowca Wacha, napływają świetne i od dawna wyczekiwane informacje!

Przypomnijmy, w grudniu zeszłego roku samochód Piotra Wilczewskiego zostaje zatrzymany do "rutynowej kontroli", w wyniku której Wilczewski oraz podróżujący z nim na galę boksu w Radomiu Mariusz Wach i Kamil Łaszczyk zostają zatrzymani. Piotrowi Wilczewskiemu organy ścigania stawiają zarzuty, w związku z ujawnieniem w jego samochodzie niedozwolonych przedmiotów. Teraz po niespełna jedenastu miesiącach po przeprowadzeniu zakrojonego na szeroką skalę postępowania dowodowego organy ściągania umarzają postępowanie i stwierdzają, że Piotr Wilczewski nie popełnił czynu zabronionego, a zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy pozwolił jednoznacznie stwierdzić, że nie miał on nic wspólnego ze znalezionymi w samochodzie przedmiotami, ani nawet żadnej wiedzy na ten temat.

Piotr poproszony o komentarz w sprawie stwierdził - Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że ta sprawa się wreszcie wyjaśniła i to w takiej, a nie innej formie. Nie miałem z tym nic wspólnego i prawda musiała ujrzeć światło dzienne. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy nie zwątpili we mnie i dodawali mi w tym ciężkim czasie otuchy i nadziei. W szczególności chciałbym podziękować mojej rodzinie. Naprawdę nikt nie wie, jak czuje się osoba niesłusznie podejrzewana, jak trzeba wszystkim w koło udowadniać swą niewinność, to naprawdę trudne. Dlatego proszę mnie nie pytać czy podejrzewam kogoś, kto mógł wtedy nam to podłożyć. Rzucać podejrzenia i oskarżenia jest łatwo, jednak tak naprawdę już samymi takim podejrzeniami wyrządzić można komuś wielką krzywdę. Teraz mogę to powiedzieć, bo przeżyłem to na własnej skórze. Niestety cała ta sytuacja dotknęła nie tylko mnie, ale i moich najbliższych oraz chłopaków, czyli Mariusza i Kamila. Liczę, że teraz wszystko powoli wróci do normy. Organy ścigania przeprowadziły szereg czynności, badań, ekspertyz i chyba mogę ujawnić, że między innymi wszyscy z samochodu poddawani byliśmy badaniom wariograficznym, a wynik całego postępowania dowodowego pozwolił wyraźnie i jednoznacznie stwierdzić, że nie miałem z tym zdarzeniem nic wspólnego. Dla mnie więc sprawa jest już zamknięta - powiedział niegdyś mistrz Europy jako czynny zawodnik, obecnie jeden z czołowych polskich trenerów boksu zawodowego.

- Teraz mamy przed sobą z Mariuszem Wachem naprawdę ciężki pojedynek bokserski. Skupiamy się wyłącznie na walce z Aleksandrem Powietkinem. Mariusz przepracował bardzo dobrze i sumiennie okres przygotowawczy. Wszelkie istotne jego parametry, w tym siła wytrzymałości były monitorowane i uległy naprawdę znaczącej poprawie. To nas bardzo cieszy i pokazuje, że ma on jeszcze potencjał. Teraz Mariusz musi zaprezentować w ringu to, co wypracował przez ostatnie miesiące, a wtedy będę spokojny o przebieg walki. Moim zdaniem Mariusz posiada argumenty, aby pokonać Powietkina. Trzymajcie więc kciuki, szczęście też się przyda, jak w życiu! - dodał popularny "Wilk" z Dzierżoniowa. źródło
Ciekawe... może nie we wszystkim Kostecki bredził zarzucając Wasylowi, że ta akcja to jego sprawka?
-------------------------------------------------------------------------------------------
Cytat:Były pretendent do tytułów mistrzowskich kategorii super średniej i półciężkiej Yusaf Mack (31-8-2, 17 KO) stał się ostatnio bohaterem skandalu. Nieaktywny już pięściarz przyjął propozycję producenta filmów pornograficznych i zagrał w homoseksualnej scenie z dwoma innymi czarnymi aktorami. Gdy sprawa wyszła na jaw, Mack zarzekał się, że niczego nie pamięta, bo podano mu tabletkę. Teraz zmienia front - przyznaje, że cały czas był świadomy i zamierza napisać książkę o swoim biseksualizmie.

- To moje publiczne przeprosiny płynące prosto z serca. W czasie nagrania cały czas wiedziałem, co się wokół mnie dzieje. Zgodziłem się wziąć udział w tym filmie, bo potrzebowałem pieniędzy i jestem osobą biseksualną - przyznaje 35-letni Mack.

Przeprosiny nie wzięły się znikąd. Firma Dawg Pound USA zagroziła zawodnikowi pozwem, a tłumaczenia Yusafa były - delikatnie mówiąc - bardzo mętne. Twierdził, że miał zagrać w heteroseksualnej scenie i w studio znajdowały się tylko piękne nagie kobiety, ale stracił świadomość po przyjęciu tabletki i popiciu jej wódką na rozluźnienie. Obudził się dopiero w pociągu z 4500 dolarami w kieszeni. Potem nie był w stanie odzyskać hasła do Facebooka, gdzie miały się znajdować wiadomości udowadniające jego wersję. W końcu ktoś prześwietlił konto Twitterowe Macka i okazało się, że pięściarz od dawna interesował się tematami gejowskiego porno.

Teraz zawodnik z Filadelfii, który przed laty walczył w ringu z Carlem Frochem, Tavorisem Cloudem, Chrisem Henrym i Librado Andrade, zamierza zarobić na skandalu. Zapowiedział już, że pisze książkę na temat swojej orientacji i przygody z kinem dla dorosłych. źródło
Gość zrobił aferę a teraz okazuje się, że wystąpił w tym porno dla gejów dobrowolnie... chyba, że po prostu boi się rozprawy sądowej i ewentualnej kary finansowej bądź może ci goście od kręcenia takich filmów więcej mu zapłacili za zaprzestanie szczekania?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-11-2015, 01:05 PM
Post: #15
Bug RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
(04-11-2015 12:20 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  boi się rozprawy sądowej i ewentualnej kary finansowej bądź może ci goście od kręcenia takich filmów więcej mu zapłacili za zaprzestanie szczekania?
Albo cała afera była wyreżyserowana w celu nagłośnienia filmu i aktora.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-11-2015, 02:06 PM
Post: #16
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
Mnie tylko wkurza, że o mistrza świata często walczą nie najlepsi (szczególnie pretendent) tylko najbardziej medialni. To jest tak idiotyczne, że aż ciężko to komentować.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-11-2015, 02:18 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2015 02:19 PM przez Metzger.)
Post: #17
Bug RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
(10-11-2015 02:06 PM)GooK napisał(a):  Mnie tylko wkurza, że o mistrza świata często walczą nie najlepsi (szczególnie pretendent) tylko najbardziej medialni. To jest tak idiotyczne, że aż ciężko to komentować.
To najwyższy czas zrozumieć, że boks zawodowy to jest showbiznes, a nie sport. I nie walczy się tu o tytuły mistrzowskie tylko o kawałki skóry obite blachą. Poza tym zapytaj siebie, jak ty byś postępował gdybyś zarabiał na organizowaniu walk.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-11-2015, 02:23 PM
Post: #18
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
(10-11-2015 02:18 PM)Metzger napisał(a):  
(10-11-2015 02:06 PM)GooK napisał(a):  Mnie tylko wkurza, że o mistrza świata często walczą nie najlepsi (szczególnie pretendent) tylko najbardziej medialni. To jest tak idiotyczne, że aż ciężko to komentować.
To najwyższy czas zrozumieć, że boks zawodowy to jest showbiznes, a nie sport. I nie walczy się tu o tytuły mistrzowskie tylko o kawałki skóry obite blachą.

Moim zdaniem to prawda, ale co do wrestlingu. Tongue W boksie też się liczy zawodnik, jego psychika, podejście do treningów itd.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-12-2015, 02:42 AM
Post: #19
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
Cytat:Taylor przyznał się do winy, grozi mu do 54 lat więzienia

Były niekwestionowany mistrz świata wagi średniej Jermain Taylor (33-4-1, 20 KO) postanowił przyznać się do winy we wszystkich toczących się przeciwko niemu sprawach sądowych.

Amerykaninowi postawiono w sumie dziewięć zarzutów, w tym postrzelenie z broni swojego kuzyna, grożenie bronią drugiej osobie oraz pobicie. Wyrok zostanie wydany 19 kwietnia, byłemu już pięściarzowi grozi maksymalnie do 54 lat więzienia.

Taylor, ringowy pogromca m.in. Bernarda Hopkinsa, ostatni pojedynek stoczył w październiku ubiegłego roku, zdobywając tytuł mistrzowski federacji IBF po wygranej z Samem Solimanem.

Zauważyłem, że są na świecie ludzie, którzy noszą w sobie granat z autodestrukcją ale w boksie jest ich naprawdę wyjątkowo wielu. Dlaczego tak wielu go odbezpiecza odbierając sobie wszystko? To są tajemnice pozostawione do rozwikłania dla wiktymologów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-02-2016, 08:32 PM
Post: #20
RE: Boks, pieniądze i brudne sprawy (plotki i fakty)
STRZELANINA PODCZAS WAŻENIA W IRLANDII (WIDEO)
Ludziom coraz bardziej odpierdziela. Ciekawe, o co chodziło? Chyba nie chodzi o muslimów, bo tych w Irlandii chyba za dużo nie ma? Porachunki jakichś klanów?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości