Miguel Cotto vs Saul Alvarez
|
22-11-2015, 05:35 AM
Post: #231
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Nie wiem czy Weeks się nie pospieszył. Walka jak kalejdoskop, raz jeden, raz drugi miał przewagę. Fajna gala się skroiła, dla każdego coś miłego.
|
|||
22-11-2015, 05:36 AM
Post: #232
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Niesamowite... Co za wojna.
|
|||
22-11-2015, 05:37 AM
Post: #233
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Dawno nie było takiego porozbijanego mistrza świata
|
|||
22-11-2015, 05:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2015 05:39 AM przez redd.)
Post: #234
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Miura był półprzytomny. Trudno powiedzieć, co dalej by się stało. Tam mógł być ciężki nokaut, choć równie dobrze Miura mógł przetrwać. Vargas pokazał charakter, choć rewanż jest wskazany.
|
|||
22-11-2015, 05:39 AM
Post: #235
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Tak się rodzą ulubieńcy, tylko dodam.
#War cotto! |
|||
22-11-2015, 05:39 AM
Post: #236
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Ale jatka!!! Sędzia przerwał ją za wcześnie. Wskazany rewanż w Japonii.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
22-11-2015, 05:40 AM
Post: #237
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
To teraz kwadrans spokoju i main event. Alvarez korzysta z wieku i na rozgrzewce wyglądał już poprawnie pod względem nawodnienia.
|
|||
22-11-2015, 05:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2015 05:42 AM przez Krzych.)
Post: #238
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Ciekawe ile wniesie do ringu. Ale na pewno ciężko mu zbijać do caneloweight - 155 lbs.
|
|||
22-11-2015, 05:48 AM
Post: #239
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
170 wnieśie
Cotto go obskoczy, nie da się zaskakiwać, . Zobaczymy najlepszego Cotto, tak myślę, . |
|||
22-11-2015, 05:48 AM
Post: #240
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Jak dla mnie pewnie podobnie jak w innych walkach, czyli lekko nad 170 lbs. Czyli będzie pewnie z 10, może 12-14 funtów przewagi na rzecz Canelo.
Ale co poradzić. Atlas się dziś wypowiadał, że być może się to odbije negatywnie na Alvarezie przez co będzie sporo wolniejszy niż zwykle. Ja sobie w ogóle tutaj nie wyobrażam jakiejś wojny, Miguel nie jest głupi żeby iść do półdystansu z kolesiem większym o 2-3 kategorie wagowe. A jak zachowa mobilność z ostatnich walk to Alvarez nigdy w życiu go nie dogoni. Kurde, oby tak było |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości