Youri Kayembre Kalenga vs Denton Daley (2014-11-15)

[Sander]

Youri Kayembre Kalenga vs Denton Daley

Data: 2014-11-15
Miejsce walki: Hershey Centre, Mississauga, Ontario, Canada
Stawka walki: interim WBA World cruiserweight title
Sędzia ringowy: Charlie Fitch
Sędzia punktowy 1: Sergio Caiz
Sędzia punktowy 2: Carlos Sucre
Sędzia punktowy 3: John Poturaj
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=WBcws-e35kM
O walce: Kalenga nieco mnie rozczarował. W sumie to spodziewałem się, że ktoś spróbuje tego chłopaka nauczyć boksować, zamiast nieustannych prób urwania głowy cepem. Niestety zawiodłem się, Youri wciąż jest okrutnie chaotyczny, a walce z Daleyem, to chyba przebił samego siebie w ilości wyprowadzonych cepów. Szerzej nieznany Denton Daley dostał mistrzowski pojedynek dosyć niespodziewanie, widać było brak doświadczenia, jak tylko nieco uaktywniał lewą rękę, to potrafił trafić Kalengę, ale ogólnie, to wyprowadzał za mało ciosów, nie miał chyba zaufania co do swojej kondycji na dłuższym dystansie. Walka od rundy 9 kompletnie do jednej twarzy, a to co w ostatniej rundzie zrobił ringowy, to sędziowska zbrodnia. Daley pada na matę, jest liczony - wszystko okey. Po chwili znów się kładzie, nie ma ochoty do kontynuowania pojedynku, widać rezygnację nawet na nagraniu z YouTube, a pan Fitch pokazuje, że nie zamierza liczyć i zaprasza zawodnika, by ten wstał. Daley wyraźnie się chwieje, ale sędzia mimo wszystko wznawia walkę, którą za chwilę jest zmuszony zakończyć , po tym jak bezwładny Daley inkasuje kilka bomb i pada...

Kalenga vs Daley
1.9-10*
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-10*
7.10-9
8.10-9
9.10-8
10.10-9
11.10-9
12.TKO
- - - - - -
108 - 100 Kalenga

[kubala1122331]

Sędzia powinien zostać zawieszony za swoje zachowanie w 12. rundzie. Po prostu tak żenującej postawy to ja dawno nie widziałem. Nie rozumiem tych ringowych nieraz. Ostatnio w Australii Clive Atwell w Australii został poddany po jednym ciosie, po którym dosłownie się tylko zachwiał. A tutaj gość jest nieprzytomny na stojąco, nie chce walczyć, a ten go niemal do tego zmusza. To nie wiadomo, śmiać się czy płakać. Nokaut bardzo brutalny, mam nadzieję, że Daley wyszedł z tego w jednym kawałku.

[Sander]

Jestem ciekaw oficjalnych kart, których nie ma na boxrecu.

[kubala1122331]

Może wyciągam zbyt daleko idące wnioski, ale... sugerujesz, że sędzia próbował "doholować" Daleya do końca, bo wiedział, że sędziowie punktowi zapiszą walkę na jego korzyść?

[Sander]

Nie chciałbym tu siać teorii spiskowych, bo jednak wyciągnięcie tej walki dla Daleya, przy tych nokdaunach, to jest chyba rzecz nie do zrobienia, ale hmm.. Gdyby Daley te 2-3 rundy więcej ugrał przed ostatnim starciem, to brałbym to poważnie pod uwagę, chociaż zapisanie mu trzech rund z pierwszych dziewięciu jest możliwe, to w końcowym rozrachunku musieliby mega mocno przywałkować. Choć Łotyszom się udało Kalengę orżnąć, to tutaj jednak te nokdauny załatwiły sprawę.

[saliman1]

Od razu przypomina mi się ta walka. Chyba jeszcze gorsze zachowanie sędziego.

[Sander]

Nieee, Arce przynajmniej chciał boksować, czego o Daleyu powiedzieć nie można.

[saliman1]

Złą walkę wkleiłem. Już poprawione.

[Sander]

Samo zachowanie sędziego gorsze, ale konsekwencje mniejsze, bo jednak te dwa ciosy, które przyjął niewiele mu wyrządziły krzywdy, Kalenga za to zaserwował bezbronnemu rywalowi ciężki KO.

[Krzych]

Ten Daley wydawał się być ciekawym zawodnikiem. No ale Kalenga potwierdził klasę, a Daley chyba kierunek półciężka, bo mizernie fizycznie wypadł. Youri się nadaje do walki z Huckiem, bo ten nie zna uników i broni się głównie gardą, więc te cepy przynajmniej nie będą w powietrze a na gardę, a to już co innego.