Fantasy matchups
|
11-05-2014, 02:54 PM
Post: #321
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Ricardo Mayorga-Ruslan Prowodnikow?
KTO I DLACZEGO? |
|||
11-05-2014, 02:57 PM
Post: #322
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Provodnikov - albo by przełamał rywala, albo wygrał na punkty. Mayorga uderzałby swoimi podbródkowymi, ale dobrze skulony i poruszający się Rusłan nie dawałby się trafiać. Rosjanin jest dla mnie twardszy, a Mayorga... no nie oglądałem jego wielu walk, ale technicznie wydaje mi się jeszcze słabszy niż Provodnikov (wiem, obraziłem go...).
|
|||
11-05-2014, 03:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2014 03:32 PM przez BMH.)
Post: #323
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Widze to tak. Mayorga, byl naturalnie wiekszy i byl wiele razy sprawdzany w walkach ze scislym topem(nie tylko poszczegolnych dywizji, ale tez P4P) Wystep Ruslana w WW byl oka, ale poza runda 1, 2 i chyba 12(jeszcze jakas tam chyba byla bardzo rowna), to dal sie robic jak dzieciak bo musial naladowac baterie po ostrym starcie. Wydaje mi sie, ze zlapanie masy spowodowalo iz kondycja Provodnikova troche siadla. Dlaczego powoluje sie na walke z Timothym..? Bo walka z Mayorga musialby sie odbyc wlasnie co najmniej w WW, a mnie Ruslan nie zachwycil tym wystepem tak jak walkami w LWW. Co innego "Matador", ktory wlasnie w WW, obijal rewelacyjnego Forresa(fakt, werdykt w drugiej walce byl dyskusyjny).
Reasumujac. Dla mnie walka na zasadzie kto pierwszy trafi, a skoro Rysiek mial swoje momenty z Oscarem(naruszyl go tym podbrodkowym), potrafil dac do bolu rowna walke Mosleyowi, i wygrac dwukrotnie z takim asem jakim byl na tematem moment Vernon, to moglby sobie tez poradzic z taka bestia jak Providnikov. Mayorga, mimo melanzy i jarania fajek, mial kondycje bardzo dobra, a slaba technike nadrabial dzikoscia i sila(cos jak Maidana)... w swoim prime leb mial twardy jak skala i tak samo mocna wydawala sie jego psychika. Dopiero wraz z rozbiciem, wytrzymalosc ta drastycznie spadala. Prime Provovodnikov vs prime Mayorga... Spodziewalbym sie wojny na wyniszczenie, a gdzie drwa rabia tam wiory leca, wiec mysle ze wszystko zalezaloby od szczescia i tego kto kogo pierwszy trafi, choc zakonczenie punktowe rowniez bralbym pod uwage. Moim faworytem bylby jednak wiekszy Mayorga. |
|||
13-05-2014, 06:43 PM
Post: #324
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Muhammad Ali-Evander Holyfield?
Kto i Dlaczego? |
|||
23-10-2014, 04:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2014 04:46 PM przez Martin.)
Post: #325
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Prime Ali robi "każdą wersję" Holy'go. Myślę, że Evander nie dałby się znokautować, ale na punkty nie byłyby w stanie zwyciężyć. Ali to jednak TOP3 HW ever.
Odświeżam temat bo @Joker napisał coś ciekawego . Mianowicie to, że Gołota pokonałby Kliczków. Co sądzicie? Czy prime Gołota pokonałby Władimira i/lub Witalija? |
|||
23-10-2014, 05:20 PM
Post: #326
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Ja stane po stronie @Jokera i również napisze że Gołota pokonałby Kliczków tak jednego jak i drugiego(z Vitkiem miałby troche gorzej).Co do walki Władimira z Gołota to Polak był tak samo *silny,*atletyczny,**technika na korzyść Gołoty,#cios silniejszy miał raczej Władek(nie wiem,nie wyrwałem od żadnego)**szczęka lepsza u Gołego i w mojej opini czynnik kluczowy-półdystans.Lata w ringu pokazały że ten element u Polaka stał na wysokim poziomie a u Ukraińca jego brak,choć należy wymienić że w arsenale kolosa ze w7chodu są dwa niebezpieczne ciosy-ĺokciowy i przedramienny.Jednak i one nie pomogłyby Władkowi bo Andrzejek do knypków nie nalezał.
|
|||
23-10-2014, 06:17 PM
Post: #327
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Z Vitkiem Andrzej mógłby poboksować na początku ale później zostałby przełamany.Władek za to znokautował by Gołote po nudnej walce w okolicach 6 rundy.
|
|||
23-10-2014, 06:22 PM
Post: #328
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Myślę, że atletyzm Holyfielda byłby bardzo uciążliwy dla Aliego. Evander na pewno byłby silniejszy fizycznie, a przy tym nie odstający jakoś bardzo szybkością i techniką. Nie zdechłby kondycyjnie, a do tego posiadał twardą szczękę. Myślę, że wywierałby presję i na pewno swoje trafiał. Ali miałby olbrzymie problemy z obtańcowaniem go. Postawiłbym na Holyfielda, ale sama walka na pewno byłaby niesamowita.
Gołotę sobie daruję, już się kiedyś naprodukowałem w jego temacie http://www.forum.bokser.org/thread-855.html A teraz coś ode mnie: Steve Cunningham vs David Haye Guillermo Jones vs David Haye |
|||
23-10-2014, 06:29 PM
Post: #329
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Steve Cunningham vs David Haye
Haye łapie jakimś ciosem Cunninghama,ten wstaje a wtedy David rzuca się z lawiną ciosów które przez garde nokautują Steva. Guillermo Jones vs David Haye Haye na punkty swoje obrywając i kto wie czy nie lądując przy okazji na dechach. |
|||
23-10-2014, 06:42 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2014 06:45 PM przez MrT.)
Post: #330
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
Gołota vs Kliczkowie:
Gołota to bokser techniczny, duży, silny, tylko... -wata w łapie -nie umie klinczować -nie bardzo sobie radzi na wstecznym -zamiast walczyć na dystans ciągnie do przodu i wdaje się w wymiany ciosów co kończy się bardzo źle gdy trafia na kogoś z "ciężką ręką" -nie jest pięściarzem balansującym Pomimo więc szybkiego lewego prostego akcją lewy na lewy z oboma przegrywa (Vitek -wzrost, Władek -"ciężki" lewy) W półdystansie Władek by Andrzeja zaklinczował i zrobiłby z Nim co by chciał (czytaj - Povietkin) bo Goły nic tutaj nie umiał. Vitek mógłby się wdać w wymianę no i.. wtedy dla Andrzeja kaplica. Mógłby też Go zaklinczować. Gołota nie ma praktycznie atutów w tych walkach, idealny przeciwnik. Władek - coś w stylu powtórki walki z Austinem Vitek - coś w stylu powtórki walki z Adamkiem |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości