Terminologia bokserska
|
18-11-2014, 11:48 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2014 11:56 AM przez Gogolius.)
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
edit
Gala bokserska - wydarzenie, na które składa się kilka (5-10) walk odbywających się jedna po drugiej na tym samym ringu. Walki dzielimy na walkę wieczoru i undercard. Walka wieczoru - główne wydarzenie gali bokserskiej, ostatnia walka podczas której walczy wysoko notowany zawodnik, lokalna gwiazda itd. Undercard - wszystkie walki przed walką wieczoru, niejako przystawki. Czasem undercard zapowiada się lepiej od walki wieczoru. Na wielkich galach na undercardzie biją się wysoko notowani zawodnicy o mistrzowski pas, na mniejszych mamy doczynienia najczęściej z walkami lokalnych bokserów i/lub wschodzących prospektów. TV HBO - największa tv w USA nadająca boks. To na niej transmitowane są walki bokserskie zapowiadane przez legendarnego Michaela Buffera z jego legendarnym okrzykiem "Let's get ready to the rumble!". Stacja HBO w swoich rozpiskach stawia na siłę walki wieczoru przez co undercard u nich jest taki sobie. Showtime - SHO, druga stacja tv. Mniejsza od HBO, ale wysoko notowana u kibiców ze względu na bogatsze gale. Często walki z undercardu mogłyby być walkami wieczoru. Wystepujący wcześniej na HBO Floyd Mayweather podpisał 30-miesieczny kontrakt z SHO na 6 walk (dotychczas stoczył cztery z nich) stając się dzięki niemu najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie. Promotorzy - osoby/organizacje odpowiadające za interesy bokserów. To promotorzy w imieniu zawodników negocjują kontrakty i umowy. Często promotorzy związani są umowami z konkretnymi stacjami tv i ich zawodnicy nie mogą walczyć na antenach innych. Top Rank - TR, stajnia Boba Aruma której główną gwiazdą jest Jen Mateo...eeee...Manny Pacquaio. Stacja ta związana jest ściśle z HBO. Inne gwiazdy to Miguel Cotto, Juan Manuel Marquez i Timothy Bradley. Golden Boy Promotions - GBP, stajnia byłego boksera Oskara de la Hoi. Dawniej skonfliktowana z TR przez co cierpieli głównie kibice: bokserzy tych stajni nie boksowali między sobą. Ostatnio nastąpiło ocieplenie i możliwe są wielkie walki na czele z Cotto vs Alvarez - to właśnie największa gwiazda grupy. Status innych gwiazd jest niejasny. Walki bokserów z GBP odbywają się na SHO. Al Haymon - szara eminencja, prawdopodobnie najpotężniejszy promotor. Do tej pory pracował w GBP ale niedawno działa na własny rachunek. Haymon ma pod sobą wiele gwiazd: Khan, Danny Garcia, Devon Alexander, Thurman itd. Jako, że ci bokserzy do tej pory boksowali w GBP nie do końca konkretny jest ich status. Niemniej Haymon podobnie jak stajnia Oskara związany jest z Showtime. Frank Warren - promotor angielski, który ma pod sobą wielu bokserów z wysp: Carl Froch, Kell Brook, Anthony Joshua, Derreck Chisora czy Tyson Fury. Warren nie ma konfliktów z żadną stacją, robi świetne gale w Anglii. Chyba najlepszy europejski promotor. Ostatnia gala w maju na Wembley miała ponad 80tysięczną widownię. Sauerland - grupa promotorska z Niemiec. W jej barwach boksuje wielu naturalizowanych Niemców pochodzących najczęściej z Bałkanów i wschodniej Europy. Gale Sauerlanda słyną z kontrowersyjnych werdyktów punktowych i "hodowania" sztucznych mistrzów którzy bronią pasa rzadko/ze słabymi rywalami/ z pomocą sędziów. U Sauerlanda boksuje Huck, Hernandez czy Mateusz Masternak. Rabinski - nowy gracz na rynku, rosyjski bogacz organizujący gale w Moskwie. Ma pod sobą Povietkina, Lebedeva czy Drozda. Sferis KnockOut Promotions - największa polska grupa dowodzona przez panów Wasilewskiego i Babilońskiego. Bokserzy, tzw. komandosi Wasyla, wypełniają polskie gale. Gwiazdą jest Artur Szpilka, prócz niego mamy tu byłego czempiona Krzysztofa Włodarczyka, Grzegorza Proksę czy Kosteckiego. Grupa ta współpracuje z Polsatem. Są bokserzy którzy promują się sami bo mają na tyle mocną pozycję, że nie potrzebuja promotorów. Należą do nich Kliczko czy Mayweather. Mimo współpracu z TR, sporą niezależność ma Miguel Cotto. Są też bokserzy którzy "ciągną" swoich promotorów: bardziej znany jest bokser niż jego grupa, tak jest u Rigondeaux czy Golovkina*. *Szczerze to nie kojarze innego znanego boksera ze stajni od GGG, jest tam kto ciekawy? Bledy wytykac |
|||
18-11-2014, 12:10 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Ola Afolabi,Kliczko,Usyk.
|
|||
18-11-2014, 01:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2014 01:38 PM przez redd.)
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Fajny pomysł z tą encyklopedią ^^
Radziecka szkoła boksu – Nastawiona jest na wywieranie pressingu, oparta na doskonałych ciosach prostych i raczej skierowana na walkę z dystansu. Bokserzy z tej szkoły również znani są z efektywnej pracy nóg, nie jest ona tak efektowna jak u lotnych Kubańczyków, ale za to nastawiona na znalezienie optymalnej płaszczyzny do zadania jak najmocniejszego ciosu. Przedstawicielami tej szkoły boksu są: - Wiaczesław Głazkow, Denis Lebiediew, Siergiej Kowaliow, Artur Beterbijew, Gienadij Gołowkin. Rodzaje gardy: Klasyczna: Polegająca na ułożeniu równolegle rąk od głowy (zakrywanej przez rękawice) do korpusu (osłanianego przez łokcie). Jest to najczęściej stosowany rodzaj techniki obronnej przez bokserów. Przykłady: Wiaczesław Głazkow, Krzysztof Włodarczyk, Artur Abraham. Philly shell/shoulder roll (z Pol. “skorupa filadelfijaska) – Polega na zasłonięciu tułowia zgiętą, przednią ręką boksera, kiedy ręka tylnia jest ustawiona tak jak w klasycznym wariancie gardy. Takie ułożenie powoduje, że część głowy nie jest osłoniona przez rękawicę – w założeniu pięściarz ma zbijać ciosy nadlatujące z odkrytej strony barkiem. Ten wariant defensywy wymaga doskonałego refleksu i świetnego balansu tułowia. Stosują ją Floyd Mayweather Junior, James Toney i Bernard Hopkins. Cross-armed - Technika już praktycznie nie stosowana. Polegała ona na zakrywaniu głowy poprzez uniesienie zgiętych rąk na wysokość głowy, co jednak powodowało odsłonięcie tułowia. Stosowali ją George Foreman i Joe Frazier. Peek-a-boo - rodzaj obrony bokserskiej, którego nazwa pochodzi od nazwy dziecięcej zabawy. Pięści są w peek-a-boo umieszczone na wysokości oczu lub ust, tuż przed twarzą. Resztę twarzy osłaniają przedramiona. Peek-a-boo jest obroną aktywną, jej skuteczne zastosowanie wymaga niemal nieustannego balansu ciałem - głowa nie może pozostawać w jednym miejscu, by defensywa tworzyła dogodną pozycję wyjściową do kontrciosu i do przejścia do kontrataku. Pięściarzem, który doprowadził peek-a-boo do perfekcji, był Mike Tyson. (Za bokser.org) I jeszcze: Timing – określa zdolność boksera do zadawania precyzyjnych uderzeń, kiedy tylko nadarzy się do tego okazja. Timing zależy od refleksu i pozwala na wysoką skuteczność uderzeń. "Pompowany balon" - Zazwyczaj zawodnik o świetnie wyglądającym bilansie walk nabitym na bumach, jednak do tej pory nie konfrontowany ze zbyt wymagjącymi rywalami. Mimo samych zwycięstw taki pięściarz nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu sportowego. Gdy "pompowany balon" przegrywa mówi się o "przebiciu balonika". Brytyjskie przerwanie walki – Jest to potoczne wyrażenie oznaczające przedwczesne przerwanie pojedynku przez sędziego ringowego, kiedy bokser ogłoszony przegranym nie znajdował się w zbyt wielkim niebezpieczeństwie. Zazwyczaj spotykane na brytyjskich ringach. Dodałbym jeszcze do określenia „Cerber” dodać bardziej znane „Gatekeeper”, czy „Bramkarz”. Szczerze mówiąc nie spotkałem się z tym pierwszym określeniem Poza „nokdaunem” dodałbym też pojęcie „liczenie”, czyli liczenie boksera przez sędziego ringowego w momencie kiedy dotknie on po ciosie przeciwnika maty ringu jakąkolwiek inną częścią ciała niż stopy. Lokalne komisje bokserskie – One ustalają zasady, na jakich toczą się pojedynki w danym stanie/hrabstwie, czy po prostu kraju. Tak np., w Wielkiej Brytanii jest dopuszczane punktowanie walki tylko przez sędziego ringowego, a w Japonii tamtejsza komisja przez długi czas nie uznawała pewnych federacji mistrzowskich. Don King – stary złodziej, który stawia włosy by ukryć rogi. |
|||
18-11-2014, 02:24 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Tekst o Donie miazdzy
propos liczenia to ciekawostka: Floyd Mayweather znany z kapitalnej defensywy byl liczony tylko raz - gdy po zadanym cosie doznal kontuzji i w reakcji na bol skulil sie i dotknal rekawica maty. Sedzia zgodnie z zasadami liczyl Floyda (to akurat za wiki ja sam tej akcji nie widzialem). Czasem walki sa przeprowadzane w takim ferworze ze zawodnicy traca rownowage (czasem przestrzeliwuja wlasny cios) podpieraja sie rekawica ale od razu podrywaja sie do dalszej walki wymieniajac ciosy - w takich sytuacjach sedziowie nie licza. Osobna sprawa sa odepchniecia, czasem ciezko stwierdzic czy bokser oberwal czy po prostu stracil rownowage. Jedyne liczenie Haglera - tytana odpornosci - mialo miejsce wlasnie po odepchnieciu. Czasem o liczeniu decyduje zle ustawienie a nie sila ciosu: Zab Judah poslal na deski Pauliego Malignaggiego przypadkowo (chyba ) podkladajac mu noge przez co zachwiany Paulie zupelnie stracil rownowage. Co do brytyjskiego przerwania walki to swietnym przykladem jest walka Froch vs Groves I - swietna potyczka zakonczona w kontrowersyjny sposob. Warto obejrzec cala Dzieki redd za wsparcie, ze tez zapomnialem o balonie |
|||
18-11-2014, 02:27 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Jeszcze byście prawy krzyżowy mogli zdefiniować czy zajstep, mi się nie chce .
Co do liczenia po odpechnięciu, to jak dla mnie pierwszy nokdaun w walce Adamek vs Gołota pasuje do tej definicji.. |
|||
18-11-2014, 02:42 PM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Albo polowa liczen Povietkina z Kliczko. O prawym krzyzowym pisalem, a co to zajstep to ja nie wiem
Dodam jeszcze: Warunki fizyczne - termin odnoszacy sie najczesciej do dwoch parametrow, wzrostu i zasiegu O pierwszym nie ma co wspominac natomiast zasieg "reach" jest ciekawszy. Ogolnie termin ten (dla mnie to ba maxa nielogiczne ) obrazuje dlugosc rozprostowanych ramion ulozonych prostopadle do osi ciala (czyli robimy "krzyz") od czubka palca lewej reki do prawej. W teorii wiekszy zasieg sprawia ze bokser A moze trafiac boksera B z odleglosci z ktorej ten drugi nie skontruje. Jednak wada takiego mierzenia jest fakt, ze mierzy sie nie tylko ramiona ale i szerokosc korpusu. Dlatego Erislandy Lara ktory ma bardzo szerokie plecy (ale i dlugie rece) ma fenomenalny zasieg jak na kategorie junior srednia: ok. 191cm. Blizszym prawdym pomiarem wydaje sie byc dlugosc rak - lenght - ktora mierzy sama reke od barku do piesci. Warto tez patrzec z przymruzeniem oka na statystyki dotyczace wzrostu/zasiegu podawane w tv. Ciekawostka: ludzie rasy bialej maja zasieg (reach) rowny wzrostowi (roznica max 3-4cm). Bialy bokser o wzroscie 180cm jak rozlozly ramiona to miedzy koniuszkami palcow obu rak ma ok 178-182cm. Rasa czarna ma dluzsze konczyny niz wzrost, czesto bokserzy maja reach wiekszy od wzrostu o jakies 3-5% (Floyd ma chyba 10cm roznicy). |
|||
18-11-2014, 04:32 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska | |||
19-11-2014, 01:59 PM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Fajnie, że kontynuujecie temat. Bo mam kolejne pytania. Co to jest meksykańska sztuczka wagowa. Wiem, że chodzi o zrzucanie wagi, ale w jaki sposób oni to robią?
Oraz drugie pytanie. A właściwie zestaw pytań dotyczący zarobków w boksie. Kto tak naprawdę zarabia na boksie? Przypuszczam, że w olbrzymiej ilości przypadków są to stacje telewizyjne. Jednakże czy zawsze? Jak taki Floyd kasuje za walkę kilkadziesiąt milionów dolarów to telewizja jeszcze więcej niż on? Jak to jest z promotorami? Jakie koszta oni ponoszą w przygotowaniu zawodników i ile zarabiają? Jeżeli taki Szpilka zarobił ostatnio 500 tysięcy; Adamek 750; Polsat około 8mln złotych (coś koło tego, tak?) To ile zarobili promotorzy? Czy pensja promotora to jakiś procent od zarobku pięściarza czy też dostaną coś osobno od Polsatu. No i kto ponosi koszty organizacji walki? Promotorzy czy telewizja? Sorry, pewnie naiwne pytania, ale za bardzo się nie orientują kto tu na kim zarabia. |
|||
19-11-2014, 03:20 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
Jak Meksowie zbijaja wage to chyba nikt nie wie, moze maja genetyczne predyspozycje do w miare bezbolesnego zbijania i przybierania na wadze (bo zazwyczaj wiaze sie to ze skutkami ubocznymi). Sztandarowym przykladem jest Julio Caesar Chavez Jr. (nota bene syn absolutnej legendy boksu, ktory w Meksyky byl bogiem, obowiazkowo sie z nim zapoznaj=)).
Junior ma to do siebie ze duzo je... nominalnie to bokser wagi sredniej - 160 funtow ale miedzy walkami rozrasta sie mysle ze spokojnie do 200-210. Przed walka zaczyna zbijac z tych 200 do 160 (oststnio ma z tym problemy i chyba bedzie walczyl w 168 albo 175). Wchodzi na wage wysuszony, ma te 160 ale w ringu dobe pozniej ma juz jakies 180-185. Podobne problemy ma inny meksykanski gwiazdor Saul Alvarez, ale to nie sa az takie dysproporcje. Chodzi wiec o to ze bokser miedzy walkami tyje ogromne ilosci i duzo chudnie przed walka i znow tyje itd. Wzory pod wzgledem dbania o forme czyli Floyd albo Hopkins sa w treningu cale zycie. Floyd boksuje w 147 a jego waga w ringu/miedzy walkami to 152/155 funtow. Hopkinsa pewny nie jestem ale jesli tyje ponad 190 funtow (boksuje w 175) to watpie. Pytania o pieniadze sa trudne, zadales kilka roznych i rozne sa odpowiedzi. Generalnie na boksie najwiecej zarabiaja telewizje. Gdyby bylo inaczej to by nie organizowaly gal. Promotorzy takze zarabiaja sporo ale to juz zalezy od konkretnych osob: taki Don King wrecz oszukiwal i skubal wlasnych bokserow, Pacquaio ma domniemane problemy z podatkami itd. Bokserzy od Wasilewskiego dostaja kase co miesiac ale to jest wyjatek w swiecie boksu. Ogolnie obowiazuje schemat: promotor funduje bokserowi zycie, jedzenie, odzywki, treningi, przeloty itd. Inwestuje wiec w boksera liczac ze mu sie to oplaci. Za pierwsze walki bokser nie dostaje nic ew smieszne grosze. Gdy bokser staje sie gwiazda to mamy umowe na walke. Za walke placa hmmm troche tv i troche promotorzy. Jesli TV jest organizatorem (jak ostatnio Polsat) to rzuca kase na stol. daje np milion dolarow. To jak ta kasa podziela sie promotor z bokserem zalezy od nich. Szczerze to nie mam pojecia jakie sa realia, czy to 50/50 czy 60/40 ale mysle ze promotor bierze wiecej. Sa tez sytuacje ze bokser mowi " walcze za milion i tyle", wtedy promotor negocjuje i nadwyzke z tego miliona bierze dla siebie. Warto tez nadmienic ze sa przetargi: jak jest walka o pas miedzy bokserami dwoch promotorow i sie nie moga dogadac co do hajsu to federacja oglasza przetarg: kto da wiecej kasy ten wygrywa i organizuje walke placac zawodnikom tyle ile dal do przetargu (najczesciej 75:25 na korzysc posiadacza pasa choc czesto sa inne proporcje). Wtedy walke organizuje promotor, ale tak umawia sie z tv zeby na tym nie stracic. Np gale w Moskwie za wlasny hajs organizuje promotor Rabinski. Przyklad Floyda i jego umowa z SHO to kolejny wyjatek. Floyd podpisal kobtrakt: 6 walk w ciagu 30miesiecy - dostajesz tyle i tyle. Teraz to w glowie tv jest zeby ona wyszla na plus (pierwsza walka z Guerrero srednio sie sprzedala wiec drugim rywalem byl Alvarez - walka pobila rekordy przychodow i sprzedazy). Wielkie gwiazdy maja tez procent od sprzedazy PPV. Np dostaja 10mln dolcow za walke + 5% od PPV. Do tego dochodza tez reklamodawcy na spodenkach (maja osobne umowy z bokserami i czasem osobne z tv). Podsumowujac: zarabiaja wszyscy promotor funduje bokserowi wszystko a potem umawia sie najczesciej na procent od wynegocjowanej gazy za walke placi organizator, najczesciej tv albo promotorzy, czasem to wspolna inwestycja (np TR i HBO albo GBP i SHO) Ile zarobil Wasilewski na gali PBN3? A cholera wie. Nie wiadomo ile wzial kasy, ile wial dla siebie a ile na rozwoj grupy, ile placi personelowi, itd. Jedyne w miare oficjalne zarobki to zarobki bokserow ale i wtedy nie wiadomo czy to jest czysta gaza boksera juz po odjeciu podatkow/kosztow promotora czy brutto. Jak widac temat hajsu skomplikowany, raczej niejasny a i jamoglem gdzies babola strzelic |
|||
19-11-2014, 03:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2014 04:03 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
(19-11-2014 03:20 PM)Gogolius napisał(a): (nota bene syn absolutnej legendy boksu, ktory w Meksyky byl bogiem, obowiazkowo sie z nim zapoznaj=)).To ten tutaj od 115 walk??: http://en.wikipedia.org/wiki/Julio_C%C3%...h%C3%A1vez Ok, dziękuję. Rozumiem, że sprawa z hajsem jest jak zwykle skomplikowana. A co do pasów to jak to z nimi jest? Który z tych pasów jest najważniejszy i dlaczego? Teraz są takie 4 najważniejsze pasy - a czy kiedyś nie było ich tylko 3? I opłaty za bicie się o mistrza. Aż do walki z Pulewem nie wiedziałem, że w ogóle takie są. Czy tylko pretendent musi płacić opłatę? Czy mistrz również? I ile wynosi taka opłata? Dużo? Chyba sporo skoro taki Pulew opłacił tylko jeden pas? Ale z drugiej strony taki Wach to chyba bił się o wszystkie pasy, mimo iż miał pewnie mniejsze szanse na zwycięstwo (teoretycznie) niż Bułgar. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości