Krzysztof Głowacki

[redd]

A jednak Usyk:
http://www.ringpolska.pl/krzysztof-glowa...-glowackim

Przedziwna sprawa, nie do końca rozumiem, o co chodzi. W świat idzie informacja o bardzo ciężkiej kontuzji Usyka, a po paru dniach okazuje się, że nic poważnego mu nie jest. Jeśli Ukrainiec będzie zdrowy, to Krzysztofa czeka bardzo ciężka przeprawa. Sama walka jednak zapowiada się ekscytująco.

[kubala1122331]

Wygląda, jakby Usyk nie chciał toczyć tamtej walki i kontuzja była tylko do tego wymówką...

[Hugo]

Nie wierzę w cudowne uzdrowienie Usyka. On chce po prostu wyłudzić od Głowackiego odstępne za zgodę na przesunięcie walki i dobrowolną obronę w międzyczasie.

[Gogolius]

Ciekawe czy się dogadają w sprawie walki czy będzie przetarg.
W sumie tuż po Hucku to się obawiałem tego pojedynku, ale im więcej miesięcy mija tym mój optymizm rośnie. Głowacki nie jest bez szans. Usyk błyszczy, ale rywale przeciętni, do tego aktywnością nie poraża. Może się zderzyć ze ścianą tak samo jak zderzył się Huck.
A jak Głowacki zaliczy pod rząd Hucka, Cunninghama i Usyka to wg mnie powoli może pukać do top20 p4p bo będzie właściwie bezsprzeczym liderem super mocnej cruiser.

[Hugo]

(19-04-2016 10:43 AM)Gogolius napisał(a):  A jak Głowacki zaliczy pod rząd Hucka, Cunninghama i Usyka to wg mnie powoli może pukać do top20 p4p bo będzie właściwie bezsprzeczym liderem super mocnej cruiser.

Myślę, że obecnie waga cruiser wcale nie jest szczególnie mocna, zwłaszcza na tle sąsiednich kategorii tj. półciężkiej i ciężkiej. Jest ciekawa, bo akurat następuje w niej wymiana generacyjna championów, ale poziom czołówki na kolana nie rzuca. Może za 2-3 lata wzrośnie, bo na pewno dojdzie paru ciekawych bokserów z półciężkiej, paru z amatorstwa po olimpiadzie i pewnie okrzepnie kilku prospektów w rodzaju Cieślaka. A tak nawiasem, to sądzę, że najciekawszą grupę prospektów CW ma w tej chwili nie Rosja, nie Ukraina, nie Polska, a... Belgia.

[Hugo]

Na 9 czerwca wyznaczono przetarg na obowiązkową obronę pasa przez Głowackiego z Ołeksandrem Usykiem. Usyk nie był na liście życzeń Głowackiego i celowano raczej w unifikację z Ramirezem, ale szybszy okazał się Lebiediew, który w tej chwili zgromadził 2 pasy mistrzowskie CW. Są luźne deklaracje w sprawie pojedynku Lebiediew - Głowacki o 3 pasy, ale czasu mało i nie wiadomo, czy coś z tego wyjdzie. Być może Rosjanie czekają na wynik walki Bellew - Makabu i w razie wygranej Brytyjczyka woleliby unifikować z nim, niż z Głowackim.

Jeżeli z planów unifikacyjnych Głowackiego nic nie wyjdzie, to na jego miejscu modliłbym się, żeby przetarg wygrali Ukraińcy. Usyk to w tej chwili na Ukrainie bokser Nr 1, więc na pewno byłaby walka na stadionie za niezłą kasę, bo choć Ukraina to kraj biedny, ale za to duży. A jak wygra Wasilewski, to Głowackiego czeka kolejna walka w USA na undercardzie za ochłapy.

[Gogolius]

A jak oceniasz same szanse Głowackiego z Usykiem?

[Hugo]

Jeszcze parę miesięcy temu oceniałbym dość marnie. Jednak wygrana z Cunninghamem pokazała, że Głowacki nie jest przypadkowym mistrzem świata. Robi postępy, stał się bardziej wszechstronny, chociaż trochę braków do wyeliminowania mu jeszcze zostało. Usyk jest bardzo dobrym bokserem, ale wykazuje spore wahania formy. Na dziś widzę szansę Głowackiego jako co najmniej 50/50.

[Hugo]

Przy okazji gali w Szczecinie zarówno Głowacki, jak i Wasilewski wspominali o chęci stoczenia walki z Usykiem w Polsce we wrześniu br. To cieszy i pokazuje, że wreszcie zdrowy rozsądek wziął górę nad głupimi kalkulacjami. Głowacki vs Usyk w Polsce + przyzwoity undercard to byłoby widowisko, na jakie polscy kibice boksu czekają od dawna.

[Maynard]

(29-05-2016 06:55 AM)Hugo napisał(a):  Przy okazji gali w Szczecinie zarówno Głowacki, jak i Wasilewski wspominali o chęci stoczenia walki z Usykiem w Polsce we wrześniu br. To cieszy i pokazuje, że wreszcie zdrowy rozsądek wziął górę nad głupimi kalkulacjami. Głowacki vs Usyk w Polsce + przyzwoity undercard to byłoby widowisko, na jakie polscy kibice boksu czekają od dawna.

Właśnie sobie wyobraziłem, po przeczytaniu dzisiaj w Internecie wielu antyukraińskich ("antybanderowskich") komentarzy, że taką walkę można by świetnie sprzedać na polsko-ukraińskich niesnaskach. Pełny stadion gwarantowany. Do tego Usyk wychodzący na ring w koszulce z "tryzubem" i mamy murowany hit w środowiskach narodowych. Jakby co, pomysł mój, panie Wasilewski