Dwie ciekawe walki w super piórkowej
|
11-10-2014, 10:44 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Wczoraj w kategorii super piórkowej doszło do 2 interesujących konfrontacji z udziałem bokserów szerokiej czołówki światowej. Pierwsza z nich miała miejsce w Calais i był to rewanż o pas EBU pomiędzy Romainem Jacobem i Devisem Boschiero. Boschiero to jeden z najlepszych bokserów Włoch, który został skrzywdzony w 2011 w pojedynku z Takahiro Ao o pas WBC, a chyba także w pierwszej przegranej walce z Jacobem w lutym br. Walki wczorajszej niestety nie widziałem i czekam aż ktoś wrzuci jakiś filmik na Youtube, ale z opisów wynika, że stała na bardzo wysokim poziomie i miała dramatyczny przebieg, a jej rezultat ważył się do samego końca. Tym razem Jacob wygrał podobno zasłużenie, ale na pewno warto będzie to sprawdzić, kiedy tylko pojawi się taka możliwość.
Druga walka odbyła się w Kalifornii i tę już oglądałem. Niepokonany prospekt USA Ronny Rios zmierzył się z meksykańskim zabijaką Robinsonem Castellanosem znanym jako Robin Hood. Rios uchodził za faworyta, bo jego przeciwnik debiutował w nowej wadze, a w swej poprzedniej walce został rozbity na własnym ringu przez Rene Alvarado. Tymczasem w ringu niespodziewanie pojedynek był "do jednej mordy" i to Riosa. Castellanos już w 1 rundzie zyskał przewagę, w 2 Rios był liczony, a potem to już była jednostronna egzekucja. Porażkę Riosa odbieram jako "pęknięcie balona z dużym hukiem", bo został bardzo negatywnie zweryfikowany przez rywala wcale nie z najwyższej półki. http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-10-2014, 01:08 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Można się było spodziewać, że balon Riosa prędzej czy później pęknie z hukiem. Nie spodziewałem się tylko, że nastąpi to już teraz. Weryfikacja była brutalna. Ronny nie istniał, nie miał nawet swojego momentu. Od początku został zdominowany i zajechany przez Castellanosa. W czołówce wagi super piórkowej jest tylu świetnych pięściarzy, że nie ma już w niej miejsca dla ludzi pokroju Riosa. Nie wiem nawet czy łapie się on teraz do szerokiej czołówki...
Castellanos zawalczył swoje. Raz uda mu się wygrać, raz nie. Trafił na słabo dysponowanego rywala, wygrał. Ktoś go poskromi, przegra. Dobry weryfikator, ale chyba to wszystko. |
|||
11-10-2014, 02:48 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
W USA też mamy do czynienia z prospektami balonami, tak jak gdzie indziej. Niedawno trzasnął z hukiem J'Leon Love, teraz Ronny Rios. Moim zdaniem, najbardziej dojrzeli do przekłucia Mickey Bey, Lamont Peterson i być może Deontay Wilder, choć w jego przypadku byłbym ostrożny z prognozami. Nie przekonują mnie też jakoś do siebie Chris Avalos, Gary Russell Jr i Anthony Dirrell. Z drugiej strony tacy bokserzy, jak Keith Thurman, Ray Robinson, Jose Zepeda, czy Jesse Hart stanowczo za długo czekają na swoją szansę.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-10-2014, 05:20 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Przecież Lamont Peterson nie jest balonem tylko zweryfikowanym już zawodnikiem,który nigdy nie był promowany na wielką gwiazdę.
|
|||
11-10-2014, 05:54 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Ale żenujący ten Rios. Walczył jak bum. Żaden aspekt na chociażby średnim poziomie. Jakim cudem mu tak bilans napompowali to ja nie mam pojęcia. Za to pięściarzy takich jak Castellanos bardzo lubię. Chłop naprzegrywał walk na początku kariery, kilka przez SD, może niektóre przez wałki, ale na stare lata zdaje się, że wziął za boks na poważnie. Pokonał min, Caballero. Fajny, twardy bokser. Rios przy nim wyglądał, jak przestraszony pierwszoklasista na solówce za szkołą z przerośniętym szóstoklasistą co na dodatek pierdlował kilka lat w jednej klasie. Pogrom, w trzeciej rundzie Rios był już skumulowany.
Na gali DLH widziałem jeden podobny balon, niejaki Avila. Może za surowo go oceniam, ale chłopak nic nie pokazał. W walce z Quevedo wypadł strasznie przeciętnie i momentami zbierał cepy od Meksykanina. Moim zdaniem skończy jak Rios, tyle że nie dostał jeszcze swojego Castellanosa. http://boxrec.com/list_bouts.php?cat=box..._id=553333 |
|||
11-10-2014, 07:03 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
@Tomasz
Lamont Peterson został mistrzem świata dzięki ordynarnemu przekrętowi w walce z Amirem Khanem. Zweryfikował go Matthysse (deklasacja zakończona tko w 3 rundzie), ale dzięki kolejnym machlojkom jest dalej mistrzem świata jednej federacji, czyli IBF. Broni tego pasa z bokserami schyłkowymi (Kendall Holt), drugoligowcami (Dierry Jean) lub kompletnymi leszczami (Edgar Santana). Jak kogoś takiego nie nazwać balonem? http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-10-2014, 07:34 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej | |||
11-10-2014, 07:48 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
@saliman
Moja punktacja nie ma tu nic do rzeczy. To był jeden z najbardziej kwestionowanych werdyktów ostatnich lat. Dodatkowo nakręcono filmik, jak jakiś koleś z władz federacji dyskutuje podczas walki z sędziami, którzy w ogóle nie patrzą na ring. Zresztą, mniejsza już o tę walkę. Dalsze "osiągnięcia" Petersona, a w szczególności zachowanie pasa IBF pomimo klęski z rąk Matthysse'a pokazują, że jest balonem zawdzięczającym tytuł układom przy stoliku i nawet nie starającym się o uczciwą weryfikację tego tytułu. Podobnie, jak Jessie Vargas i paru innych "mistrzów". http://www.the-best-boxers.com |
|||
12-10-2014, 10:01 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Myślę, że same karty punktowe nie były aż tak kontrowersyjne. To się dało bez skandalu wypunktować dla Lamonta, sam walkę miałem dla Khana 1pkt, ale 1pkt w drugą stronę też ujdzie. Kontrowersyjna mogła być postawa ringowego, który odbierał punkty Khanowi. Moim zdaniem robił to zbyt pochopnie, aczkolwiek jeżeli spojrzeć na to bardziej surowo, to Khan popełniał przewinienia, które mogły kwalifikowac się pod odjęcie pkt (z tego co pamiętam było to notoryczne odpychanie łokciem). A ta postać rozmawiająca z punktowym to był supervisor federacji z tego co pamiętam. Jeżeli miał jakieś wątpliwości odnośnie punktowania, ewentualnie dopatrzył się jakiegoś błędu, to mógł oczywiście zwrócić uwagę sędziemu. Gorsze werdykty już widziałem w swoim życiu, ten był co najwyżej kontrowersyjny.
|
|||
13-10-2014, 07:02 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2014 07:03 AM przez TomaszX.)
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Dwie ciekawe walki w super piórkowej
Oczywiście Lamot Patterson nie powiniein mieć teraz pasa,co nie zmienia faktu że mierzył się ze zmiennym szczęściem z czołówką wagi Bradleyem,Khanem,Ortiz, Matthysse i niezłym Dierry Jeanem.Więc nie pasuje mi do niego określenie ,,balon``
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości