Liverpool, 22.11.2014

[saliman1]

Cóż za gala. 5 pojedynków zakontraktowanych na 12 rund, w tym dwie o mistrzostwo świata oraz bardzo ciekawie zapowiadające się pojedynki Smith-Sjekloca, DeGale-Periban i oczywiście walka wieczoru Clevelry-Bellew. No i jeszcze Joshua-Sprott. W sumie każda mogłaby być walką wieczoru. Wprawdzie McDonnel ma słabego rywala, Quiggowi też pewnie nikogo wielkiego nie ściągną, ale pas to jednak pas.

[saliman1]

Tyle walk nawalili na tą galę, że trochę to już przesada

[kubala1122331]

Jak się okazuje to nie wszystko, co zobaczymy na tej gali. W 12- rundowym pojedynku wystąpi jeszcze George Groves... Żeby skończyć galę przed 1.00, chyba będą musieli w południe zacząć

[Hugo]

No i rzeczywiście szykuje się supergala. 7 ciekawych walk!!!

1. Natham Cleverly - Tony Bellew waga cruiser. Bez komentarza. Wiadomo, o co chodzi.
2. James DeGale - Marco Antonio Periban waga super średnia. Faworytem jest DeGale, ale Periban to solidny rywal.
3. Scott Quigg - Hidenori Otake waga super kogucia o pas WBA. Nadspodziewanie dobry rywal dla Quigga. Wg Boxreca Nr8 na świecie. Co prawda, walczył tylko w Japonii i z Japończykami, ale oni mają solidne niskie kategorie.
4. Callum Smith - Nikola Sjekloca waga super średnia. To dopiero mi zrobili przyjemność, bo bardzo lubię oglądać Calluma Smitha. Sjekloca zbyt widowiskowy nie jest, ale reprezentuje niezły poziom.
5. Jamie McDonnell - Walberto Ramos waga kogucia o pas WBA. Rywal McDonnella obciachowy jak na walkę o pas.
6. George Groves - Denis Douglin waga super średnia o WBC Silver. Douglin to nie jest leszcz, tylko solidny średniak.
7. Anthony Joshua - Michael Sprott waga ciężka. Wynik wiadomy, ale przebieg nie. Sprott może albo paść od 1 ciosu, albo stawić całkiem spory opór.

[Wietnam]

ach ten listopad ,tego samego dnia po południu gala z Makao, Pacquiao vs Algieri, Jessie Vargas vs Antonio De Marco.+ pojedynki Wasyla Łomaczenko i Zhou Shiminga.Kilka świetnych pojedynków jednego dnia., Power.

[Gogolius]

Kurde, a mnie Bellew vs Cleverly w ogole nie jara. To szrot w polciezkiej bez wiekszych szans na jakies sukcesy. Po prostu sa po tej drugiej stronie przepasci, za ktora stoja Hopki, Kovalevy czy Pascale.

Za Cleverlym ciagnie sie fama najslabszego mistrza polciezkiej od lat + Kovalev rozsmarowal go po ringu.A Bellew jeszcze przegral z tym Clevem wczesniej. Jasne ze sama walka moze byc fajna bo sredniaki na podobnym poziomie moga dac naprawde kapitalne widowiska ale zeby to byla jakas walka zmieniajaca jakis uklad sil w boksie? Raczej nie.

Swoja droga oco chodzi z ta ich niechecia? Gdzie jest zrodlo tego ich hejtu?

Gale obejrze ale najbardziej dla walk DeGale, Quigga, Joshuy i Grovesa. Szczegolnie walki dwoch pierwszych moga byc ciekawe.

Fajnie ze Anglicy potrafia zrobic gale oparta na pelnym spektrum kategorii, od kogutow po HW

[Hugo]

Gala się zbliża, więc pora na typy:

Cleverly - Bellew pts
DeGale - Periban pts
Quigg - Otake ko
C.Smith - Sjekloca pts
McDonnell - Chacon ko
Groves - Douglin ko
Joshua - Sprott ko
Feigenbutz - DiGiacomo ko

Po lewej zwycięzcy.

[CCConeser2]

Ciekawe walki, nawet mlody lecz wciaz starszy ode mnie Feigenbutz się zalapal. Najbardziej interesuje mnie walka Grovesa z Douglinem. Szkoda, ze gali nie ma w Londynie, bo chetnie bym wpadl. Ktoregos dnia w wakacje, wracajac z Hammersmith miałem wrażenie, iz widziałem Grovesa w jednym z pubow. Jakos niedawno przeczytalem informacje,ze mieszka na Hammersmith. Chociaz nie moge potwierdzic, ze to byl Groves, bo roznie to bywa. Ja wiem, ze Groves nie chce ryzykowac za bardzo, ale DeGale - Groves byłby wieksza atrakcja niz na tej samej gali, ale z innymi opponentami.

[Wietnam]

(18-11-2014 05:27 PM)CCConeser2 napisał(a):  Ciekawe walki, nawet mlody lecz wciaz starszy ode mnie Feigenbutz się zalapal. Najbardziej interesuje mnie walka Grovesa z Douglinem. Szkoda, ze gali nie ma w Londynie, bo chetnie bym wpadl. Ktoregos dnia w wakacje, wracajac z Hammersmith miałem wrażenie, iz widziałem Grovesa w jednym z pubow. Jakos niedawno przeczytalem informacje,ze mieszka na Hammersmith. Chociaz nie moge potwierdzic, ze to byl Groves, bo roznie to bywa. Ja wiem, ze Groves nie chce ryzykowac za bardzo, ale DeGale - Groves byłby wieksza atrakcja niz na tej samej gali, ale z innymi opponentami.

Mieszkasz w Londynie? Jeżeli można wiedzieć oczywiście, ,

[CCConeser2]

Mieszkam w Londynie od lipca.