Perspektywy?
|
03-07-2016, 10:01 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2016 10:03 AM przez Martin.)
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Obejrzałem właśnie walkę. Wygrana Szymańskiego nie podlega dyskusji. Campfortowi zapisałem 5 i 7 rundę, runda 6 mogła iść powiedzmy w obie strony, końcowy wynik 98-92/97-93.
W przeciwieństwie do Łaszczyka widać jakiś progres, to już był poważny rywal. Bardzo cenne zwycięstwo Patryka, co cieszy. |
|||
03-07-2016, 12:21 PM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
A więc kto teraz? Ja w niedalekiej przyszłości ale też nie w takiej najbliższej zobaczyłbym Patryka z Austinem Trout. Może za rok, dwa? Jak uważacie?
|
|||
03-07-2016, 09:20 PM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Obejrzałem sobie wczoraj tę galę z Patrykiem Szymańskim i mam dwojakie odczucia. Nie można lekceważyć zwycięstwa nad naprawdę solidnym przeciwnikiem, do tego na antenie ESPN. Tym bardziej, że była to wygrana bardzo pewna i zasłużona. Patryk kontrolował walkę od samego początku i chyba tylko w 5. rundzie miał delikatne kłopoty. Dobre poruszanie się na nogach, niedopuszczanie Campforta w półdystans czy fajna praca lewą ręką naprawdę bardzo mi się podobały. Tak naprawdę walczył bardzo mądrze taktycznie, był zdecydowanie wyższy i dobrze to wykorzystywał, nie pozwalając na nic Haitańczykowi. Spodziewałem się natomiast po Polaku większej aktywności w ofensywie, jakichś serii ciosów, które sprawiłyby problemy rywalowi. Z jednej strony czepiam się, ale z drugiej też rozumiem; Campfort to przeciwnik groźny w półdystansie, więc taka bezpieczna walka Patryka może też świadczyć o jego mądrości. No ale mi jednak brakło jakiegoś błysku, który wyróżniłby Szymańskiego wśród setek takich prospektów. Przyczepiłbym się też do tego, że Polak w ogóle nie wykorzystywał szansy na bicie rywala, kiedy ten zupełnie bez ciosów starał się przechodzić w półdystans. Można to było fajnie wykorzystać, ale też ciężko mi się przyczepić; może były takie założenia taktyczne, żeby unikać wszelkiego ryzyka, nie wiem. No i kondycja. Od 4. rundy siły Patryka były mocno nadwątlone... Było dobrze, choć bez rewelacji, 7.5/10
Punktacja sędziów bardzo dobra. Ja dałbym Campfortowi jedynie 5. rundę, równe były jeszcze 6, 7 i 9, ale raczej dla Patryka. Fajnie też, że wygrał Denis Szafikow. Lubię chłopaka, kawałek wojownika. Herring może jest utalentowany, ale jeszcze dużo pracy przed nim. Nie słyszałem o nim nigdy wcześniej i nie dał żadnego powodu, aby śledzić jego dalszą karierę. |
|||
21-08-2016, 10:14 AM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
(04-09-2015 04:52 PM)Wilczekstepowy napisał(a):No cóż. Więcej się spodziewałem po Kamilu Młodzińskim. Wrócił i zawodzi. Wczoraj zremisował z 38-letnim Krzysztofem Szotem z człowiekiem, który z 10 ostatnich walk przegrał 9. To chyba sporo mówi o naszym prospekcie... Samej walki nie widziałem. Jakby była do obejrzenia to niech ktoś zapoda linka. Chyba, że ktoś oglądał i przestrzeże mnie przed zaglądaniem w ekran.(03-07-2015 08:52 AM)Wilczekstepowy napisał(a): Nie do uwierzenia, że tak komuś można zniszczyć karierę. Wywiad z Młodzińskim: http://www.bokser.org/content/2015/07/02.../index.jsp |
|||
21-08-2016, 11:26 AM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Narzekamy na sędziowanie w Rio a u nas na własnym podwórku punktowi dalej robią przekręty. Szot ponoć dał niezłą szkołę Młodzińskiemu. I wygrał ale sędziowie nie chcieli tego widzieć. To już drugi taki werdykt z Młodzińskim, gdzie sędziowie ratują go przed porażką. On przypadkiem nie należy do tej samej grupy promotorskiej, co Brodnicka?
|
|||
21-08-2016, 12:33 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Oglądałem cztery walki z wczorajszej gali w Międzyzdrojach.
Piotr Gudel - Krzysztof Rogowski Nie rozumiem fenomenu Gudla. Gość jest piekielnie słabym pięściarzem, a po raz kolejny dostanie szansę występu na wielkiej gali. Andrzej Wasilewski wczoraj zdradził, że podczas PBN prawdopodobnie zmierzy się z... Kamilem Łaszczykiem. Jest to kompletny i bardzo niesmaczny missmatch. Ogólnie zastanawia mnie, co dzieje się z Kamilem. Świetnie zaprezentował się z solidnym Danielem Diazem w walce wieczoru na ESPN, a potem kompletnie zatrzymał się w rozwoju. Walka w Wielkiej Brytanii z jakimś kelnerem. Teraz Gudel. Trochę przykro patrzeć, jak naprawdę utalentowany chłopak właśnie przegrywa swoją karierę. Co do walki. Bardzo wyrównana, mnie troszeczkę bardziej podobał się doświadczony Rogowski, ale to przecież z Gudlem są wiązane jakieś nadzieje (???), więc dostał zwycięstwo. Kamil Młodziński - Krzysztof Szot Młodziński dobrze zaczął, wygrał pierwsze dwie rundy. Od trzeciej jednak nie istniał na ringu. Szot zadawał dużo więcej ciosów, trafiał rywala niemiłosiernie w tułów. Młodziński od czwartego starcia miał już wyraźnie dość i walczył o przetrwanie. Nie dało się tego inaczej wypunktować niż 58-56 dla Szota. Oj sorry, jednak dało się... Młodziński kolejny polski "talent". Widziałem jego dwa pojedynki. Najpierw z jakimś Chorwatem przegrał niemal do zera, a dostał decyzję. Teraz przeszkolił go wywodzący się z niższej kategorii, dużo niższy i zapasiony Szot, który wziął walkę trzy dni przed galą, a ponoć od dwóch miesięcy nie był w treningu (wg komentatorów). Dajcie spokój, niech chłopak zajmie się czymś pożytecznym. Przemysław Runowski - Elmo Traya Najlepsza walka w karierze Runowskiego. Powoli traciłem nadzieję w tego chłopaka, a teraz mnie pozytywnie zaskoczył. Filipińczyk dobrze zaczął, walczył agresywnie, ale od pewnego momentu Przemek uruchomił nogi i wyprzedzał każdą akcję rywala. Bardzo dobrze to się oglądało, widać było pewien kunszt bokserski. Brakuje mu jednak uderzenia, Traya przyjął tyle czystych uderzeń, że naprawdę nie powinien przetrwać 10 rund. Ale nie ma co narzekać, boks Runowskiego wczoraj był naprawdę niezły. Kamil Szeremeta - Kassim Ouma Warto zacząc od tego, że przykro się ogląda dawnych mistrzów i naprawdę solidnych pięściarzy, którzy już są z 10 lat po swoim prime. Nazwisko w rekordzie Szeremety na pewno bardzo cenne, ale rywal poziomem nie odstawał zbyt dużo od przeciętnego Węgra. Może był bardziej wytrzymały na ciosy, ale boksu w jego wykonaniu było jak na lekarstwo. Pewne zwycięstwo Kamila, pokazał kilka fajnych akcji, szczególnie w końcówce, gdzie zupełnie rozbił twarz Oumy. Szkoda, że tak znany przeciwnik okazał się puszką soku pomidorowego. Powoli rysuje nam się obraz gali PBN 17 września. Z tego co wczoraj wyłapałem: Głowacki - Usyk Piątkowska - Lopez Wawrzyk - Sosnowski Szymański - (mówili nazwisko rywala, ale nie pamiętam - bez rewelacji na pewno ) Stępień - ??? Łaszczyk - Gudel ??? - ??? (Wasilewski powiedział, że będzie 7 walk podczas gali) Gala jest godna już dla samej walki wieczoru, to bez dwóch zdań. Każda ciekawa potyczka na undercardze to wartość dodana. Jest nieźle. Ciekawa jest przede wszystkim walka Piątkowskiej i choć boks kobiet to nie jest moja ulubiona dyscyplina, ale cieszę się, że Ewa dostaje taki pojedynek na tak dużej gali. Fajnie też, że szerszej widowni zaprezentują się Wawrzyk, Stępień, Szymański i Łaszczyk, szkoda, że ich rywale są albo sportowymi trupami (Sosnowski), albo brani na siłę, bo nie było kogo (rywal Szymańskiego), albo kompletny bum (Gudel). Ciekawe też, jakie zestawienie będzie siódmym pojedynkiem na gali, ale że do eventu zostały jeszcze niecałe 4 tygodnie, to fajerwerków bym się nie spodziewał. |
|||
03-09-2016, 04:57 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Łaszczyk - Gudel już oficjalnie, ale nie na PBN, tylko podczas gali w Wieliczce 22.10. Poza tym, Sołdra - Kuliński.
|
|||
18-09-2016, 03:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-09-2016 04:06 PM przez Hugo.)
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Perspektywy?
Jak by na to nie patrzeć, to 2016 nie jest szczęśliwy dla polskiego boksu, a perspektywy pogorszyły się rażąco. Pod koniec 2015 mieliśmy 1 pas mistrzowski (Głowacki), jednego boksera z dużą szansą na title shota i realnymi szansami na wygraną (Fonfara vs Stevenson), jednego title shota bez szans, ale jednak (Szpilka vs Wilder) i jednego title shota w fazie zaawansowanych rozmów (Włodarczyk vs Szumenow o interim WBA). Dzisiaj nie mamy nic. Największe szanse na title shota ma Łaszczyk w piórkowej (2 w rankingu WBO), ale szanse na wygranie praktycznie zerowe. Nie wiem skąd się wzięła informacja o walce Włodarczyk - Durodola o WBC Silver, bo przecież Nigeryjczyk stracił ten tytuł na rzecz Briedisa, a nie zanosi się na razie na walkę Łotysza o WBC World.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości