| 
				
				 
					14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham 
				 
			 | 
		
| 
				 
					28-12-2011, 04:14 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2011 04:15 PM przez neQ.)
				 
				
Post: #1 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					14 Stycznia w niemieckim Offenburgu odbędzie się gala, na której Robert Stieglitz po raz kolejny będzie bronił mistrzowskiego tytułu WBO w wadze Super Średniej. Rywalem Niemca będzie Henry Weber.  
				
				
				
			Na tej samej gali powróci na ring Artur Abraham. Po majowej porażce odniesionej z rąk Andre Warda, pięściarz mieszkający w Berlinie skrzyżuje rękawice z Pablo Oscarem Natalio Fariasem z Argentyny.  | 
		|||
| 
				 
					28-12-2011, 05:26 PM 
				 
				
Post: #2 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Stieglitz wypunktuje webera,a Abraham znokautuje fariasa
				 
				
				
https://www.youtube.com/watch?v=3rq8iKZnRyc  | 
		|||
| 
				 
					28-12-2011, 06:12 PM 
				 
				
Post: #3 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Tak jak wyżej. Przeciwnicy Stieglitza i Abrahama nie wydają się jacyś imponujący. Faworyci powinni odnieść łatwe zwycięstwa. Ważniejsze będzie co się stanie z karierami obydwu zawodników później. Być może walka z Weberem jest swego rodzaju przygotowaniem pod walkę z Kesslerem. Zaś Abraham będzie próbował się odbudować w średniej, ale jakoś nie widzę u niego szans, by po raz kolejny został mistrzem. Direll, Froch i Ward pokazali jak z nim walczyć i każdy lepszy zawodnik zrobi to samo co oni.
				 
				
				
Adam/Addy.  | 
		|||
| 
				 
					28-12-2011, 09:27 PM 
				 
				
Post: #4 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Farias ma ksywę "Pokemon", która pewnie wiele mówi o jego klasie sportowej, chociaż przyznam się, że nigdy nie widziałem go w akcji. 
				
				
				
			O dziwo, ma 3 miejsce w rankingu IBF kategorii superśredniej. Dwa pierwsze są puste, więc tak, jakby był w nim pierwszy. Pewnie dlatego też Abraham z nim walczy - żeby podskoczyć w rankingach. Weber słabiutki, nie da się go oglądać, raczej nie zwałują Stieglitza, za słaba klasa przeciwnika, żeby sobie na to pozwolić. Podejrzewam, że Robert wygra to przed czasem. A potem wreszcie powalczy z Kesslerem (jeśli ten znowu nie złapie kontuzji, co jest bardzo prawdopodobne).  | 
		|||
| 
				 
					09-01-2012, 08:02 AM 
				 
				
Post: #5 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Nie mogę się już doczekać tej gali, bo będzie to pierwsza okazja oglądania boksu na żywo po kilku tygodniach przerwy. Pojawił się dość ciekawy undercard, a mianowicie Pulew - Sprott, Dirks - Barney i Nader - Doku. Pulew miał początkowo walczyć z Bidenką i taka walka zapowiadała się nudnie. Ze Sprottem powinno być dużo ciekawiej. Można liczyć na wymianę ciężkich ciosów w półdystansie. Oczywiście zdecydowanym faworytem jest dla mnie Bułgar. Dirksa uważam za jedynego niemieckiego młodego prospekta, który ma talent. Jego przeciwnik w grudniu przegrał nieznacznie na punkty z Głażewskim, a jego bilans wskazuje na słaby cios, ale za to mocną szczękę. Nader walczy w barwach Austrii, a z pochodzenia jest chyba Arabem. Nie dysponuje silnym ciosem, ale ma bardzo dobrą technikę. Przyjemnie się go ogląda. Jego przeciwnika nie znam, ale chyba to jakiś bum. 
				
				
W głównych walkach faworyci są oczywiści, chociaż liczę na jakąś niespodziankę ze strony Fariasa. Chciałbym też dokładnie przyjrzeć się Stieglitzowi, który chyba jest wśród polskich kibiców trochę niedoceniany. http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					09-01-2012, 04:25 PM 
				 
				
Post: #6 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Wyniki tych dwóch walk raczej oczywiste, ale i tak już nie mogę się doczekać. Zbyt długa ta przerwa z galami boksu była.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					15-01-2012, 01:04 AM 
				 
				
Post: #7 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					No, zgodnie z przewidywaniami, ambitny Weber przetrwał do końca, ale róznica klas była olbrzymia, a pokemon przyjechał tylko po wypłatę. 
				
				
				
			następna gala, proszę  
				 | 
		|||
| 
				 
					15-01-2012, 10:27 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2013 09:06 PM przez BESTIA.)
				 
				
Post: #8 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Nastawiłem się na oglądanie ale jak wydziałem walkę Pulewa to jakoś mi się znudziło słabo walczył Bułgar czegoś brakowało jak by tak go z Perezem ustawić to była by ciekawa walka.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					15-01-2012, 10:28 AM 
				 
				
Post: #9 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					Dirks - Dobrze zawalczył, mocny lewy prosty, szczelna obrona, precyzja. Chyba najciekawszy młody zawodnik od Sauerlanda. Czas na lepszych przeciwników. 
				
				
				
			Pulev vs Sprott - Wydaje mi się, że Anglik wyszedł do tej walki z kontuzją. Z Dimitrenką zaprezentował się o wiele lepiej. Pulev za to pokazał to co zawsze: solidny, techniczny, ale nudny boks. Walka bez żadnych emocji Stieglitz vs Weber - Najlepsza walka gali. Stieglitz był lepszy we wszystkim i wygrał bardzo zdecydowanie. Weber pokazał ambicję i serce do walki, ale w boksie to nie wszystko. Zdziwiła mnie krytyka Stieglitza w komentarzach po walce, że "klepacz i nudziarz". Jak dla mnie ciekawy i dobrze wyszkolony technicznie bokser, walczący bardzo ofensywnie. Brakuje mu ciosu, ale mnie się jego boks podoba. Abraham vs Farias - Walka wyglądała tak, jak każdy się spodziewał. W sumie po długiej przerwie od boksu, tę galę oglądało się nawet całkiem przyjemnie.  | 
		|||
| 
				 
					15-01-2012, 04:20 PM 
				 
				
Post: #10 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: 14.01.2011 - Offenburg - Stieglitz, Abraham  
				 
					w tym roku lepszej gali nie było  
				
				
  Myślę ,że Sdunek mógłby zrobić ze Stieglietza świetnego boksera , coś ala Darek Michalczewski "honestly ,to knock me out you better hit me with that ringpost ,because I aint going nowhere" M.Hagler  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




