TOP 20 HW Ranking by @redd

[Melvin]

Ranking ok,podoba mi się,o ile Thompsona można zostawić po wygranej na Silosie,to obecności Edka Chambersa nie kapuje,i to na 13 miejscu.Rozumiem,osiągnięcia się u ciebie liczą,ale tych największych osiągnięć to już sam Chambers chyba nie pamięta jego największa,i ostatnia wartościowa wygrana to Dimitrienko 6 lat temu.To trochę czasu,ja Chambersa nie lubie i może to zasłania moją obiektywność,no ale wiesz Poza tym jest ok.

[redd]

(31-05-2015 07:43 PM)Martin napisał(a):  @Redziu
Teraz Twój ranking wygląda znacznie sensowniej. Jeszcze jedna, może dwie walki i wstawisz Joshuę do TOP10. Podobny los czeka Parkera, którego masz stosunkowo nisko i czekam też na Martina, który puka już do dwudziestki. Z kolei z rankingu już wkrótce pewnie wyrzucisz Price'a (co on tam w ogóle robi?), Chambersa (to samo pytanie) i Thompsona, którego trzymanie przed Joshuą jest mało poważne, ale ok, Twój ranking ewoluuje w dobrym kierunku .

Problem z prospektami typu Parker, czy Martin jest taki, że mają co najwyżej przeciętnych rywali. Trudno na ich podstawie realnie zweryfikować realny potencjał danego zawodnika.

Price to chimeryczny bokser, myślę że całkiem nieobliczalny. Ma taką charakterystykę, że może wygrać z pięściarzami pokroju Głazkowa, czy Cunninghama, a może nawet Pulewa, jednak z dobrymi młotkami jak Martin, Teper, nie wspominając o Wilderze będzie miał bardzo ciężko. Jeżeli Price ma komfort boksowania i nie czuje się zagrożony, jest b. groźnym pięściarzem. Po Thompsonie zrobiono z niego prawie buma, ale facet ma pewne niepodważalne atuty (jak i wady).

Tego czepiania się Thompsona nie rozumiem. Facet nie raz już był spisywany na porażkę i pokazywał się z dobrej strony. A Joshua niech wreszcie zaboksuje z kimś, kto nie jest journeymanem - jak już wcześniej napisałem, podchodzę do jego kariery ostrożnie, wygląda na razie b. dobrze, ale poczekajmy z tymi zachwytami.

(31-05-2015 07:54 PM)Melvin napisał(a):  Ranking ok,podoba mi się,o ile Thompsona można zostawić po wygranej na Silosie,to obecności Edka Chambersa nie kapuje,i to na 13 miejscu.Rozumiem,osiągnięcia się u ciebie liczą,ale tych największych osiągnięć to już sam Chambers chyba nie pamięta jego największa,i ostatnia wartościowa wygrana to Dimitrienko 6 lat temu.To trochę czasu,ja Chambersa nie lubie i może to zasłania moją obiektywność,no ale wiesz Poza tym jest ok.

Co do Chmabersa, to sam nad nim myślę. Dałem mu miejsce w rankingu trochę na kredyt, którego jednak nie spłaca. Pozostaje nieaktywny, a jego ostatni rywale byli po prostu b. słabi. Wydaje mi się, że Chambers ma jeszcze potencjał, by dać dobre potyczki, jednak od strony organizacyjnej jego kariera wygląda kiepsko. Myślę, że ranking, jeśli chodzi o Amerykanina, ulegnie pewnemu przemeblowaniu w najbliższym czasie. W tym kontekście myślę nad wrzuceniem do dwudziestki Erkana Tepera. Facet ma na rozkładzie kilku wysłużonych journeymanów, ale też średniaka Ouatah i niedocenionego Duhaupas. Muszę obejrzeć zresztą pojedynek Turka z tym ostatnim. Jeżeli nie okaże się, że był tam wałek, to wielce prawdopodobnie Teper zagości w rankingu.

Wszelkie sugestie, odnośnie pięściarza który miałby zastąpić Chambersa, byłby mile widziane, choć oczywiście nie gwarantuję, że je wdrożę w życie

[Melvin]

Oprócz Browne i Tepera więcej kandydatów dobrych nie widzę,a co z Czagajewem? może gdzieś tak na upartego na 20 miejsce? ale w sumie Teper byłby lepszy

[Sander]

(31-05-2015 01:02 PM)redd napisał(a):  Aktualizacja: 31.05.2015

Joshua efektownie rozmontował Johnsona. Wprawdzie "Kingpin" nie jest żadną wielką postacią w HW, jednak co by nie mówić, dotychczas słynął z dobrej obrony i odporności na ciosy. W walce przeciwko Joshuele zupełnie nie istniał i walczył o przetrwanie od przyjęcia pierwszego, mocnego ciosu. Postawa i zdecydowanie ringowe Joshuy zdecydowanie na plus. Wiemy o nim na razie tyle, że posiada cios, dynamikę, siłę fizyczną, koordynację - a to w dzisiejszej HW już sporo. Ciągle jest jeszcze kilka ważnych znaków zapytania, więc trzeba uzbroić się jeszcze w cierpliwość z ogłaszaniem go wielkim dominatorem HW. W swoim rankingu zdecydowałem się awansować go na 12 pozycję i liczę, że będzie dostawał stopniowo coraz bardziej wymagających rywali. W nastepnej potyczce zobaczyłbym go z Dillianem Whytem, a później kimś z dwójki Thompson / Ustinow.

@Sander
Nie wiesz co się dzieje z Chambersem? W Wielkiej Brytanii skończyły mu się bumy, czy jak?

1. Władimir Kliczko
2. Alexander Powietkin
3. Tyson Fury
4. Kubrat Pulew
5. Deontay Wilder
6. Bryant Jennings
7. Wiaczesław Głazkow
8. Bermane Stiverne
9. Steve Cunningham
10. Carlos Takam
11. Tony Thompson
12. Anthony Joshua (+6)
13. Eddie Chambers (-1)
14. Chris Arreola (-1)
15. Dereck Chisora (-1)
16. Mike Perez (-1)
17. Luis Ortiz (-1)
18. David Price (-1)
19. Joseph Parker
20. Artur Szpilka

Aktualizacja rankingu, więc może skrobnę nawet jakiegoś posta, witam przy okazji koledzy

Zacznę od pytania o Chambersa. Od początku byłem sceptyczny wobec rozwijania kariery mało widowiskowego Amerykanina w Anglii. Eddie pewnie niebawem sprzeda komuś rekord, może Hughie się skusi? Tyson już pewnie gardzilby takim skalpem jak Chambers, ale młodszy Fury z pewnością chętnie by się z Chambersem zmierzył. Nie widzę dla niego wielkiej przyszłości w boksie.

Pulew bardzo wysoko, ciekaw jestem jego kolejnych walk. Byłoby fajnie, gdyby poszedł drogą Powietkina czyli odważne wybory, cenieni rywale itd Podejrzewam jednak, że będzie to raczej bicie średniaków, by jeszcze raz zrobić coś dużego. Miejsce 4 dla mnie nie oddaje jego potencjału, jest nieco na wyrost, ale resume pewnie go broni.

Dalej nie ma się co czepiać tak naprawdę. Taki Amir Mansour według mnie powinien się załapać do 20stki, ale z drugiej strony z kim on boksuje? Daweyko?

Andy Ruiz Jr myślę, że również powinien być blisko 20stki. Czekam na walkę Breazeale vs Consuegra - walka dwóch niepokonanych pięściarzy, zwycięzca może trochę zyskać na tej walce. Liczę, że Charles Martin w końcu dostanie kogoś, kto będzie go upoważniał do wrzucenia do takiego rankingu. No i jest jeszcze Andriej Fiedosow - zwycięzca Boxcino.

[kubala1122331]

Ja tam zastrzeżeń wielkich nie mam. Pewnie czołówkę poustawiałbym nieco inaczej, takiego Puleva zrzucił sporo niżej, ale to są kwestie tak subiektywne, że nawet nie ma co nad nimi dyskutować. Zgadzam się za to w pełni z reddem, że nie podnieca się prospektami typu Martin/Joshua/Parker. OK, oni naprawdę wyglądają wspaniale, ale dajmy im jeszcze trochę czasu i porządniejszych rywali, aby stawiać ich ponad takim Thompsonem, który dwa razy walczył o mistrzostwo świata, dwa razy pokonał Davida Price'a i Odlaniera Solisa. Póki co, oni nie zasługują na to, aby być przed Amerykaninem, choć wydaje się, że tylko kwestią czasu, że będą. Ale dać im ten czas, a nie pchać do czołówki na siłę, a potem weryfikacja, pyk, i się okazuje, że klasyfikacja na wyrost.
Jedynym zarzutem, jeśli mogę to tak nazwać, jest wspomniany już przez kolegów, Chambers. Ja zapomniałem jak chłop wygląda, tak dawno stoczył ostatnią ciekawą potyczkę (do tego przegraną w junior ciężkiej...). Liczę na dobre walki z jego udziałem, wiem, że stać go na wiele, ale taki Teper czy nawet Mansour na ten moment w mojej klasyfikacji są przed nim.

[saliman1]

A mnie trochę dziwi pomijanie w rankingach Erkana Tepera. Duhaupas i Ouatah to nie są jakieś ogóry. O ile jego walka z tym pierwszym na początku mi się nie podobała to po tym jak Francuz pokonał Charra doceniłem występ Tepera w tej walce. Turek ma też na koncie kilka robiących wrażenie występów z journeymanami: Sprott, Rogan, Salif. Powiem szczerze, że nie oceniałbym dokonań Tepera na zawodowych ringach niżej niż takiego Parkera czy Szpilki.

[redd]

Obejrzałem właśnie walki Tepera z Ouatah i Duhaupaus, muszę przyznać że faceta wcześniej nie doceniłem i już wcześniej powinien zagościć w rankingu. Francuzi byli naprawdę solidnymi bokserami, szczególnie Duhaupaus (moim zdaniem mocno niedoceniany w dzisiejszej HW, takiego Wacha moim zdaniem ograłby bez większych turbulencji), a Turek dał im radę (choć pojedynek z JD b. bliski, na mojej karcie 114:113 dla ET). Do tego efektowne demolki na journeymanach pokroju Salifa, Rogana, czy Sprotta. To już jest coś. Jeśli chodzi o wartość resume Tepera to jest ono bardziej wartościowe niż resume Joshuy, ale umieszczę Turka za Brytyjczykiem, z racji tego, że uważam AJ za pięściarza posiadającego większy potencjał od Erkana. Teper nie jest żadnym wirtuozem, ale to kawał dużego i silnego dzika.

Btw, Polecam walkę Teper vs Duhaupaus - dobra bijatyka toe to toe dwóch, wielkich chłopów.

@Melvin
Z Czagajewem dałem sobie spokój jakiś czas temu. Facet jest past prime, słaby i ledwo dał radę z Oquendo, który jest dawno po prime i do tego trenował do walki 2 tygodnie. Po prostu jest już zupełnie wystrzelaną partią. W kontekście rankingu, cytując klasyka, tego bokserskiego trupa nie ma już co szminkować

@Sander
Co do Pulewa, mam obawy, że on już może mieć z górki. Walka z Kliczką kosztowała go sporo sił, a do tego chyba nie specjalni pali się, aby wrócić na ring. Zobaczymy jak jego kariera się potoczy, ale wydaje mi się, że najlepszego Pulewa już widzieliśmy. Jeśli chodzi o Chambersa, może zostanie rzucony do Joshuy. Byłoby to bardzo dobre rozwiązanie. Eddie nie ma co liczyć na cud i powinien chwytać się każdej możliwej szansy. I, na papierze, byłby największym testem w karierze Brytyjczyka. Pięściarzy, ktorych wymieniłeś na sam koniec bacznie obserwuję. Np, taki Fiedosow, mimo swych ograniczeń, bardzo mi się podoba - twardy, ofensywny pięściarz. Liczę, że w końcu doczeka się szansy.

@kubala
Na temat prospektów doskonale rozumiesz o co mi chodzi Czasem warto poczekać, poprzyglądać się, jak pięściarz przechodzi przez kolejne szczeble kariery - jeśli np, Joshua, czy Parker są naprawdę wielkimi talentami, to wcześniej, czy później znajdą się na wysokich pozycjach. Od wielkich nadziei, do wielkich rozczarowań jest czasem jeden krok.

A teraz aktualizacja: 01.06.2015
- Tak jak pisałem wczoraj i przed chwilą - Teper wskakuje do rankingu, a Chmabers wylatuje. Miałem małe problemy ze sklasyfikowaniem Turka, ale daję mu pewien kredyt zaufania i umieszczam go na pozycji nr. 13, przed Chisorą, Arreolą i Perezem. Wszyscy są ofensywnymi pięściarzami, ale Teper jest najświeższy, najmniej porozbijany i chyba też najbardziej zmotywowany. Do tego walczył już z solidnymi rywalami - choć szerzej nieznanymi i niedocenionymi.

1. Władimir Kliczko
2. Alexander Powietkin
3. Tyson Fury
4. Kubrat Pulew
5. Deontay Wilder
6. Bryant Jennings
7. Wiaczesław Głazkow
8. Bermane Stiverne
9. Steve Cunningham
10. Carlos Takam
11. Tony Thompson
12. Anthony Joshua
13. Erkan Teper (!)
14. Chris Arreola
15. Dereck Chisora
16. Mike Perez
17. Luis Ortiz
18. David Price
19. Joseph Parker
20. Artur Szpilka

[redd]

Dominic Breazeale vs Yasmany Consuegra TKO 3

Ale prymitywny cep z tego Breazeale. Dno. Consuegra szkolił go przez prawie dwie rundy i trafiał, czym tylko chciał. Wtedy Breazeale zabrał się za prymitywne faulowanie trzaskając Kubańczyka cepami w potylicę / za ucho. 3 nokdauny z dupy, po ciosach w tył głowy. Amerykanin pokazał dziury w obronie i tendencje do faulowania (nie pierwszy raz, bo Vargasa chyba też trzaskał w potylice, z tego co pamiętam). Z tego wynalazku definitywnie nic nie będzie.

Consuegra pokazał ciekawy boks, tu się odchylił, tam uderzył jabem na korpus, a to zaraz trzepnął sierpem na górę. Fajnie to wyglądało, jednak do momentu, gdy Breazeale zrobił remizę (za przyzwoleniem ringowego). Z chęcią zobaczyłbym Kubańczyka np, z Charrem.

[saliman1]

Bardzo skuteczny boks prezentował Consuegra, ale ta porażka na pewno zatrzyma jego karierę. Zakaz uderzania za ucho to martwy przepis, a nokdauny po takich ciosach uznawane są notorycznie, przy (nie ukrywajmy) akceptacji dużej części bokserskiego świata. Co do Breazeale'a to on jest dla mnie nie lepszy od Washingtona.

[saliman1]

17 lipca Erkan Teper zmierzy się z Davidem Pricem o wakujący pas EBU. Warto wspomnieć, że przetarg wygrała promująca Turka grupa Z!-Promotion.