Youri Kayembre Kalenga vs Arturs Kulikauskis (2013-09-14)

[Sander]

Youri Kayembre Kalenga vs Arturs Kulikauskis

Data: 2013-09-14
Miejsce walki: Kipsala Exhibition Centre, Riga, Latvia
Stawka walki: vacant Latvia cruiserweight title
Sędzia ringowy: Jevgenijs Stamburskis
Sędzia punktowy 1: Deniss Sirjatovs 93-100
Sędzia punktowy 2: Romans Sevcenko 97-99
Sędzia punktowy 3: Jevgenijs Andrejevs 94-100
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=TXv_xZ0a7d8
O walce: Zwietrzyłem podstęp już po looknięciu na nazwiska sędziów - łotewsko brzmiące. Sama walka zakończyła się niesamowitym wałkiem, gdyby jeszcze wypunktowali wygraną miejscowego (trzeba przyznać, że Kulikauskis to twardy chłop, dzielnie zniósł te 10 rund zbierania ciosów po całym ciele) w minimalnym stosunku, ale nie - pojechali po całości. Werdykt naprawdę zabawny, jeden z sędziów zapisał Łotyszowi wszystkie! rundy - niebywałe.
Sam Kalenga to agresywny, silny gość który w każde uderzenie wkłada pełną moc. Niestety, jak już idzie do przodu i rozpuszcza ręce, to zdarza mu się chyba zamykać oczy - dużo przestrzelonych sierpów, niewiele czystych konkretnych trafień, choć na plus na pewno ciosy na tułów. Jab raczej słaby, obrona bez większych dziur, ale podczas efektownych wiatraków Kongijczyka, Łotysz wsadził mu parę mega sygnalizowanych ciosów. Masternak boksujący na luzie, stopujący ofensywne zapędy Kalengi lewą ręką, powinien sobie poradzić, większych kłopotów Polaka nie przewiduję. Ogólnie Kalenga, to mi przypomina Pudziana w stójce w MMA. Szkoda Kalengi w tej walce, werdykt naprawdę okrutnie złodziejski. Nie wiem czy widziałem większy wałek w życiu.

Kalenga vs Kulikauskis
1.10-9
2.9-10*
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-9 (odjęcie punktu hmm... beznadzieja)
7.10-9
8.9-10*
9.10-9
10.10-9*
- - - - - -
97 - 92 Kalenga

[kubala1122331]

Youri Kalenga - Arturs Kulikauskis
1. 10-9
2. 10-9
3. 10-9
4. 10-9
5. 10-9
6. 9-9
7. 10-9
8. 9-10
9. 10-9
10. 10-9

98-91 YOURI KALENGA

Nie porwała mnie postawa Kalengi. Moim zdaniem, mądrze walczący Masternak powinien spokojnie wypykać pięściarza z DR Kongo. W zasadzie walczył fajnie, agresywnie, wyprowadzał bardzo dużo ciosów. Ale jednak większość z nich pruła powietrze, nie zbliżając się nawet do głowy Łotysza. Mam nadzieję, że Polak sobie poradzi, bo w walce o taką stawkę, łatwiejszego rywala może już nie dostać. Oczywiście nie odbieram mu umiejętności, bo je posiada, i to wysokie, ale jednak nie mistrzowskie.
Co do werdyktu, to szkoda gadać. W sumie wypunktowanie 96-94 dla Łotysza jakoś mógłbym strawić, ale zapisanie mu wszystkich rund, np 7, gdzie po ciosach Kalengi prawie wypadł z ringu, to jest dla mnie niezrozumiałe. Ja rozumiem, że można sprzyjać gospodarzowi, no ale nie aż tak... Odjęcie punktu za co było? Chyba za celne ciosy...
Na szczęście tak się potoczyły losy obu pięściarzy, że walka ta dla kariery jednego i drugiego nie miała wpływu. Jednak sam werdykt się nie liczy, musi być "prawdziwa" wygrana, nie tylko na kartach sędziowskich. Łotysz się nie wybił, to, że walczył później na wyjeździe, pewnie jako journeyman, może zastanawiać, po co ten wałek?

[Martin]

Kurcze, szukałem tej walki i nie mogłem znaleźć...


Kalenga vs Kulikauskis

1. 10-9
2. 9-10
3. 10-9
4. 10-9
5. 10-10
6. 9-9
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10*
10. 10-9

96 - 94 Kalenga

[saliman1]

Kalenga-Kulikauskis

1.10-9
2.9-10
3.9-10*
4.10-9
5.10-9*
6.9-9
7.10-9
8.10-9*
9.10-9
10.9-10*

96-93


Z wyrównanymi dla Kulikauskisa: 95-94 Kulikauskis
Z wyrównanymi dla Kalengi: 98-91 Kalenga

[redd]

Kalenga vs Kulikauskis
1.10-9
2.10-9
3.10-9*
4.10-9
5.10-9
6.10-10
7.10-9
8.9-10*
9.10-9
10.9-10*
---
98-93

Z wyrównanymi dla Łotysza: 95-94 Kalenga

Każdy inny werdykt niż zwycięstwo Kalengi to wał. Kongijczyk wygrał tę walkę wyraźnie.