Grigory Drozd

[BMH]

Grigory Drozd, to kolejny bokser w ktorego wierze i pokladam nadzieje na przyszlosc.. na tytul. Mimo niemal zerowej kariery amatorskiej(3-0-0), Grigory boksuje na bardzo wysokim poziomie technicznym, i jak sie zwyklo mowic-ma dryg do tego sportu.
Patrzac na poziom wagi jr.ciezkiej, jak i 34 lata Drozda, mozna miec obawy czy w tym wieku wywalczy jeszcze tytul.. Jak jednak juz pisalem na wstepie-ja w niego wierze, choc pewny nie jestem niczego. Zdaje sobie sprawe jak ciezko bedzie "Pretty Boy'owi" o te najwieksze sukcesy w tak silnej dywizji jak CW. Chociaz z drugiej strony... prosty fizol Huck, opierajacy swoj boks na sile i ambicji, zaszedl tak daleko, dlaczego wiec nie Drozd, ktoremu serca nie mozna odmowic, a wszystko jest poparte sporymi umiejetnosciami..?
Zobaczymy co czas przyniesie, ja nie ukrywam, ze chetnie bym jeszcze w tym roku zobaczyl Drozda z jakims mocnym bokserem pokroju np. Afolabiego, a w przypadku wygranej(trudna do typowania walka), chetnie bym zobaczyl Rosjanina z naszym jedynym mistrzem Krzyskiem Wlodarczykiem.

[Joker]

Jak podaje strona bokser.org trwają zawansowane rozmowy w sprawie potyczki Drozd-Włodarczyk która to miałaby się odbyć na jesień tego roku.

[Metzger]

(15-04-2014 11:31 AM)Joker napisał(a):  Jak podaje strona bokser.org trwają zawansowane rozmowy w sprawie potyczki Drozd-Włodarczyk która to miałaby się odbyć na jesień tego roku.

Dobre zestawienie, ale strasznie mnie irytują te 9 czy 10-miesięczne przerwy między walkami u Diabła.

[Joker]

Metzger
No właśnie,gość jest w swoim prime a daje jedną walke na rok :/

[Krzych]

Drozd na początku specjalnie mnie nie przekonywał ale ostatnio wszedł chyba w swój prime. To co zrobił z Masterem, ruchliwość, szybkość, kondycja. Szczególnie to ostatnie. Walka z Diablo byłaby bardzo ciekawa i uważam, że Drozd ma znacznie większe szanse niż Czakijew.
A co do walk Diablo to fakt, nie wiem dlatego tak się dzieje. Przecież on jest teraz w swoim prime, jego kariera ożyła, udowodnił wszystkim niedowiarkom kim jest... Powinien teraz walczyć jak najczęściej. Ale problem chyba leży w tym, że po ostatnich walkach zrozumieli, że nie opłaca mu się walczyć w Polsce a znalezienie takiego rynku jak rosyjski gdzie mu zapłacą mocną kasę za przyjazd nie jest łatwe, to zabiera sporo czasu żeby zorganizować takie coś.

[Sander]

Od jakiegoś czasu Diablo walczy tylko wówczas gdy na stole są poważne pieniądze. Mógłby w Polsce zmierzyć się z kimś pokroju Robinsona ale Wasyla i Krzysztofa również coś takiego już nie interesuje.

Co do Drozda to jest to kolejny silny facet w silnej cruiserweight. Walka z Włodarczykiem to byłoby coś co chętnie bym obejrzał.

[Tar-Ellendil]

Dobre zestawienie i wyzwanie dla Diablo.

Myślę, że Krzysiek może go nawet znokautować w Rosji za dobry pieniądz.

[Krzych]

Wasyl:

- Po tym jak Drozd rozbił Mateusza Masternaka w październiku zeszłego roku, trzykrotnie miałem okazję rozmawiać z przedstawicielami Grigorija - zdradza współwłaściciel grupy KnockOut Promotions. - Na zjeździe WBC z człowiekiem, który przedstawiał się jako menadżer Rosjanina, na zjeździe WBA z Władimirem Hriunowem oraz z Johnem Wirtem, który w kwestiach prawnych współpracuje z Andriejem Riabińskim

- Po raz ostatni rozmawiałem o walce Włodarczyk - Drozd dwa tygodnie temu, potwierdziłem, że jesteśmy gotowi walczyć na przełomie maja i czerwca, ale kontakt się urwał. Mam wrażenie, że Drozd tak naprawdę unika Włodarczyka, tym bardziej, że na zjeździe WBC jego ludzie naciskali na odebranie Diablo pasa - ujawnia Andrzej Wasilewski, podsumowując: - Co będzie na jesieni, nie wiemy, ale pojedynek z Drozdem nie musi być wcale wówczas najciekawszą ofertą.

Nalegali na odebranie pasa Diablo? Że niby z jakiej okazji? Jakoś nie wydaję mi się to prawdopodobne. Poza tym jak pretendent i to w dodatku nieobowiązkowy może unikać mistrza? Mało prawdopodobna ta cała opowiastka.

[BMH]

Kolejna walke Drozda, zoabaczymy pod koniec marca. Niestety rywal nie jest jeszcze znany. Nie bede zaskoczony, jak tym szczesliwcem okaze sie dawna gwiazda ringow zawodowych Roy Jones.

[Krzych]

Też się nie zdziwię, ani trochę. Szkoda tylko będzie Drozda, bo krytyka spadnie na niego, a to nie jego wina, że Rosjanie najwidoczniej nie rozumieją boksu i tego, że Roy jest emerytem z pierwszymi objawami Choroby Parkinsona.