Poprawa samopoczucia, kondycja

[groch]

Cześć.
Mam na imię Paweł i moim postanowieniem noworocznym jest zrobić coś ze sobą aby poczuć się lepiej złapać kondycje, wyglądać lepiej...
Mam 186cm i waże 100 kg nie marze nawet o amatorskim boksie nie zapiszę się do żadnego klubu bo za daleko od mojej mieściny oraz praca nie pozwoli mi na to.
Pytanie do Was:

Czy warto kupić sobie worek + rękawice?
Kwestia taka, że chcę zgubić kilka kg bądź zamienić tuszcz na mięśnie a same pompki, brzuszki, bieganie są dla mnie zbyt monotonne. Chcę się w jakiś sposób ruszać.
Zawsze lubiłem boks, lecz tak jak już napisałem to będzie bardziej hobby i sposób na wyżycie się itd...
Kwestia samego worka + rękawic. Mam piwnicę która nie jest za wielka... 1,5m na szerokość + 2-2,5 na długość. Jaki worek kupic? Ile cm? Jaka średnica? Ile kg?

Liczę na wasze porady !

[Joker]

Grochu
Worek oczywiście możesz kupić ale pamiętaj nie naparzaj go bezmyślnie bo sobie krzywde zrobisz.Pamiętaj o bandażach bo zniszczysz nadgarstki.Co do worka to kup sobie z jakiegoś dobrego materiału żeby nie popękał co do rozmiarów to chyba najlepszy będzie 120 cm a waga to już sprawa indywidualna.Ja na twoim miejscu kupilbym rowerek albo skakanke ale worek pomoże się rozładować.

[groch]

Myślę nad wdrożeniem treningu Freeletics + właśnie zabawa z workiem itd .

[Krzych]

Od biegania i treningu siłowego i tak nie uciekniesz jeżeli chcesz schudnąć i dobrze wyglądać. Jeżeli nie masz zamiaru boksować amatorsko to wystarczy Ci raczej sam worek+walka z cieniem+skakanka. Można kupić sobie jeszcze różne gruszki itp ale Ty tam masz na to za mało miejsca. Rób ten mini trening bokserki i biegaj a gdy już zrzucisz wagę możesz się wziąć za siłownie. Choć te treningi bokserskie przydałoby się przeplatać jakimś siłowym bo to potem będzie kłopot żeby wytrzymać te 10 albo i więcej rund uderzania w worek. Możesz wytrzymać kondycyjnie ale po prostu po 5 rundach nie będziesz miał siły w rekach żeby uderzać. Jak nie masz opcji pójścia na jakąś siłownię ze 2 razy w tygodniu to rób te pompki, trenuj przedramię i kup sobie jakieś hantle, na twoją wagę to już 3 kg jak nie 5 i zadawaj z nimi ciosy jak na walce z cieniem. Musisz być w stanie przeprowadzać długi i intensywny trening bo jak sobie popukasz 20 minut z mała intensywnością to nigdy nie schudniesz. Do tego wiadomo - bieganie i dieta. Ryż, banany, pierś kurczaka lub indyk, jakieś jogurty i na koniec lekka kolacja. Kaszka jaglana czy coś. Ja się tak odżywiam od dawna i mogę sobie w krótkich okresach czasu skakać z wagą wiedzy 68 do nawet 80 kilogramów więc Tobie powinno być łatwo przy tej wadze zgubić kilogramy. Choć to też jest sprawa bardzo indywidualna. Dobrze, że chcesz się wziąć do roboty bo z tego mogą być tylko pozytywne rzeczy. Różnica w samopoczuciu jest ogromna. Mi się jeszcze nie raz zdarzało z niezdrowego odżywiania i palenia papierosów z dnia na dzień przechodzić na dietę i zaczynać treningi. Wtedy to już w ogóle czujesz się jakbyś wszedł do innego ciała. W każdym razie powodzenia.

[Joker]

Krzych
Skaczesz z wagą jak młody Chavez (nie no żart ).Dobrze to napisałeś Groch ułoży diete do tego troche aerobów/interwałów i zleci z wagą w trymiga.

[KrychuTMT]

Ryż i banany na redukcji ? Jest to zły pomysł , kurczak , indyk oczywiście . Jogurt tylko i wyłącznie naturalny. Ogranicz spożywanie tłuszczy do minimum , koniecznie mniej niż 1g/kg ciała . Zamień białe pieczywo na razowe. Ogranicz spożywanie owoców , jeżeli koniecznie musisz to tylko przed treningiem . Warzywa , chude mięso , ryby powinny być podstawą Twojej diety . Unikaj mleka , laktoza lubi zamieniać się w tłuszcz

Co do treningu bez siłowni to klasyka : podciąganie,pompki,przysiady , planki , burpees ( polecam ). Do tego aeroby ( na interwały przyjdzie czas) . Zacznij od marszobiegów .
Powodzenia.

[groch]

Kolejne pytanie. Mam zamiar w niedługim czasie może za rok przeprowadzić się do większego miasta... Jeśli kupię sobie worek i obejrzę kilka"treningów" na youtube, a kiedyś zdecyduję się zapisać do klubu czy będzie to bardziej + czy -? Bo kwestia jest taka, że złe przyzwyczajenia wchłaniają się dość szybko

[Joker]

Groch
To w końcu chcesz boksować na worku jako uzupełnienie treningu/wyładowanie się czy jednak po cichu liczysz na starty w amatorszczyźnie?

[groch]

Nie wiem,
Nigdy nie myślałem o żadnym klubie... Narazie na pewno będzie to w formie polepszenia ogólnego samopoczucia, a co z tego wyjdzie kiedys... ciężko powiedzieć

[Krzych]

@Joker

Z technikami Chaveza to bym robił 130lbs Tak to wychodzi jak Chavez przybrał przed walką z Martinezem 25lbs... To jest 12 kg. To w sumie ważyłbym 120 funtów. To idę kontraktować walkę z Rigo...

@KrychuTMT

Z tym ryżem i bananami to rzeczywiście wszędzie mi odradzali a się okazało świetne. Przynajmniej jak dla mnie. Innym każda kaloria, węglowodan czy gram tłuszczu może robić różnicę bo chudną bardzo opornie. U mnie to idzie o wiele łatwiej. Podstawą i tak są treningi bo dieta sama w sobie niewiele daje.

@Groch

Jak się gdzieś zapiszesz to oczywiście wiadomo że plus, tym bardziej jak nie masz swojego sprzętu. Mi się np. nie opłaca nigdzie chodzić bo poziom treningów(przynajmniej w tym klubie do którego chodziłem) był taki, że ja sobie sam zrobię znacznie lepszy trening i zaoszczędzę masę czasu i pieniędzy za dojazdy. Zakładając, że nie liczę na starty w amatorce albo po prostu nie mogę. No ale to już mniejsza o mnie. Jak nie masz sprzętu to nawet powinieneś się gdzieś zapisać bo tam na pewno zrobisz lepszy trening niż sam. A z czasem może sobie skompletujesz siłownie i te przyrządy bokserskie, mi też to zajęło ponad 2 lata. O tą dietę to bardziej pogadaj właśnie z @KrychuTMT bo on się chyba trochę lepiej zna bo ja tak mówię tylko na swoim przykładzie. Mamy zupełnie inne gabaryty i inne przyzwyczajenie do sportu. Dwa różne światy i to co działa na mnie pewnie nie zadziała na Ciebie. I też się nie sugeruj tym, że mi się tak szybko udaje chudnąć bo ja sobie wracam do treningów po 2 miesiącach i robię z biegu trening 12 rund albo i więcej a Ty jeżeli nigdy nic nie trenowałeś to czeka Cię wiele pracy. Pamiętam te początki i padanie ze zmęczenia po trzech rundach worka albo minucie sparingu Oj ciężko będzie ciężko No ale z odpowiednią motywacją wszystko można zrobić. Tym bardziej jeżeli sobie spokojnie trenujesz tylko tak sam dla siebie.